Zula,Gluś i Mela-FeLV+.Daszka bez gwoździa,Mela 1,9 tys.leuk

[Bazyliszkowa]

Bazyliszkowa Gucio żyje, chyba rano nie miał gorączki. Los nie może mi jeszcze jego odebrac, nie moze poprostu.

I za to trzymamy!

Z całej siły i ze szczerego serca

[milenap]

Gucio miał ok. południa 40,7 stopnia, dostał leki, w domu od razu do miski, w ogóle był żywszy dzisiaj. Gunio musi wyzdrowieć, musi poprostu, inaczej, to ja sie już chyba nie pozbieram...

[Bazyliszkowa]

Wierzę, że Gucio szybko wyzdrowieje...
Przecież los nie może być aż tak okrutny...

[Boo]

Co u Gutka????

[milenap]

Gucio wczoraj miał juz mniejszą gorączkę, dzis rano chyba nie miał wcale. Potem oczywiscie do weta jedziemy. Ma apetyt, potrzebuje troche wsparcia parafinkowego, bo jelita słabiej pracują. Łapki nadal b. słabe, ale nie jest gorzej, to najważniejsze.

[Boo]

Myślę o Was cały czas bardzo cieplutko!

[milenap]

dziękujemy! gorączka spada, nózki nadal b. słabe, ale wazne, ze jest troszke lepiej.

[milenap]

wróciłam od weta, Gucio w lepszej formie. Gorączka spada, dzis pogryzł wszystkich po kolei w lecznicy, więc wraca do formy! nóżki nadal są b. słabe, ale brak innych objawów, które moglyby swiadczyc o zaburzeniach neurologicznych.

Ta trzęsąca główka mogła byc od gorączki ( w końcu miał 41 stopni).

Na razie koniec z zastrzykami, mam przez 5 dni dawac mu w domu antybiotyk i tolfedyne, oprócz tego parafinka, vita-pet, beta-glukan co drugi dzień. I zobaczymy co będzie wtedy.

Apetyt mu dopisuje (zasmakował ostatnio w saszetkach convalescenta), ładnie pije, zachowuje sie normalnie, przychodzi na przytulanie.

Mam nadzieje, że będzie juz wszystko dobrze.

Tylko nadal nie wiemy od czego to mogło być...?? ogólnie jest zdrowy, miał rtg,osłuchany, obmacany, siuśki w porządku, uszy, ząbki w porzadku..

[Bazyliszkowa]

Oj, żeby już było dobrze!

[Boo]

To dobrze, że lepiej.
Ale pomysłu na to, co to, to nie mam

[galla]

Kciuki cały czas zaciśnięte

[milenap]

trzymam sie tego, że jest lepiej, a Gutek to naprawde twardy zawodnik

tylko szukam, czytam od czego to moze to być...mam jakąś fobie już chyba, ze cos moge przeoczyć, zaniedbać. No bo jakaś przyczyna musi przecież być

[galla]

I co z Guciem?
Martwi mnie ta cisza...

[Bazyliszkowa]

Też czekam na wieści o Guciu...

[Maryla]