Tia... już wiemn co czuje Jopop jak do niej dzwonia obcy ludzie i zgłaszaja kocieta... dziś zadzwoniła pani spod Pruszkowa, że kotka przyprowadziła do niej 3 kocieta... kotka była domowa, bo proludzka na maxa... kocieta maja jakiś miesiąc z hakiem (wg oceny tej Pani)... Kociaki rozkoszne i ludzi sie nie boją:(
Skąd Pani ma mój telefon? Nie wiem. Jutro jade pofocic i będe ogłaszać. Koteczke ciachamy jak kociaki oddamy....
Naprawdę przerasta mnie to juz...
Co ja mam robic z tymi kociakami? Wziąc nie mogę, a jak nie biorę to potem śnia mi sie po nocy
