Zabiję Mruczka! Część 6...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sie 18, 2008 20:39

No, nie przesadzajcie :) . Niektórzy są OK. Umilają czas (no, nie tak jak jak koty) i są przydatni. Femka, kto mówi o braniu na etat?! Obniżanie kosztów to też zlecanie zadań na zewnątrz :twisted: .
KK1, KK2, Kocia Koalicja 3
ROWERZYŚCI TO ZUO!

Monostra

Avatar użytkownika
 
Posty: 12552
Od: Śro lut 08, 2006 21:42
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon sie 18, 2008 20:48

dobra, masz rację Monostra, w kilku rzeczach naprawdę są fajni :D
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pon sie 18, 2008 20:49

Femka pisze:
Aleksandra59 pisze:
Femka pisze:TŻ-ci instrukcji otwierania lodówki zwykle nie są w stanie przeczytać ze zrozumieniem :twisted:


Z wyjątkiem sytuacji, gdy w lodówce znajduje się piwko - szczególnie w upalne dni :wink:



a to zupełnie zmienia postać rzeczy
wtedy nawet przez ściany komory faradaja (czy jak mu tam) wyczują :D

Nie całkiem - mikrofala jest klatką Faradaya. Obiadu w niej zostawionego niektórzy nie zauważą. :twisted: Kot tak.
KK1, KK2, Kocia Koalicja 3
ROWERZYŚCI TO ZUO!

Monostra

Avatar użytkownika
 
Posty: 12552
Od: Śro lut 08, 2006 21:42
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon sie 18, 2008 20:50

Monostra pisze:
Femka pisze:
Aleksandra59 pisze:
Femka pisze:TŻ-ci instrukcji otwierania lodówki zwykle nie są w stanie przeczytać ze zrozumieniem :twisted:


Z wyjątkiem sytuacji, gdy w lodówce znajduje się piwko - szczególnie w upalne dni :wink:



a to zupełnie zmienia postać rzeczy
wtedy nawet przez ściany komory faradaja (czy jak mu tam) wyczują :D

Nie całkiem - mikrofala jest klatką Faradaya. Obiadu w niej zostawionego niektórzy nie zauważą. :twisted: Kot tak.


:lol: :lol: :lol:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pon sie 18, 2008 20:53

Monostra pisze:Nie całkiem - mikrofala jest klatką Faradaya. Obiadu w niej zostawionego niektórzy nie zauważą. :twisted: Kot tak.


:ryk:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pon sie 18, 2008 20:56

Femka pisze:
Monostra pisze:Nie całkiem - mikrofala jest klatką Faradaya. Obiadu w niej zostawionego niektórzy nie zauważą. :twisted: Kot tak.


:ryk:


Zwlaszcza niektory :wink: kot.

Mru
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pon sie 18, 2008 20:59

Mru zwłaszcza :roll:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pon sie 18, 2008 21:00

Femka pisze:Mru zwłaszcza :roll:


Chyba nie.
Mru nie ma mikrofalowki.

Ale gdyby mial... :roll:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pon sie 18, 2008 21:03

niemanie mikrofali w niczym nie przeszkadza :twisted:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pon sie 18, 2008 21:06

Femka pisze:niemanie mikrofali w niczym nie przeszkadza :twisted:


:lol:

Wlasciwie masz racje!
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pon sie 18, 2008 21:10

Mru, kochany koteczku, bardzo proszę kolacyjkę


ObrazekObrazek

smacznego :lol:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Pon sie 18, 2008 21:12

tosiula pisze:Mru, kochany koteczku, bardzo proszę kolacyjkę


ObrazekObrazek

smacznego :lol:


Z tego po lewej jakis smakowity gulasz da sie zrobic :D
Reszta dla Mru :wink:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pon sie 18, 2008 21:14

Dorota pisze:
tosiula pisze:Mru, kochany koteczku, bardzo proszę kolacyjkę


ObrazekObrazek

smacznego :lol:


Z tego po lewej jakis smakowity gulasz da sie zrobic :D
Reszta dla Mru :wink:



:twisted: :twisted: :twisted: wszystko jest dla Mru :!: :!: :!:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Pon sie 18, 2008 21:15

tosiula pisze:
Dorota pisze:
tosiula pisze:Mru, kochany koteczku, bardzo proszę kolacyjkę


ObrazekObrazek

smacznego :lol:


Z tego po lewej jakis smakowity gulasz da sie zrobic :D
Reszta dla Mru :wink:



:twisted: :twisted: :twisted: wszystko jest dla Mru :!: :!: :!:


No niech tam... :wink:

Choc jedna dobra duszyczka o mnie dba :D


Mru wdzieczny
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pon sie 18, 2008 21:23

tosiula pisze:Mru, kochany koteczku, bardzo proszę kolacyjkę


ObrazekObrazek

smacznego :lol:



o matko
:crying: :crying: :crying:


B.K. słaniająca się z głodu na łapkach
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Paula05 i 91 gości