S.K.NIEKOCHANE VII-nowy wątek i nowy ''prowadzący'

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sie 17, 2008 14:52

a teraz klka innych jeszcze fotek

Inga-jeszcze ciut płochliwa, ale chyba przede wszystkim stroni od kotów, nie ludzi

Obrazek

Tolo-mimo wiecznie spływajacych oczek, nabrał ciałka, zmężniał :wink:

Obrazek

Waldemar mnie smuci, boje sie o sprawy typu nerki, wątroba, trzustka :roll:

Obrazek

Kacperkowa i Marianna coraz szczuplejsze i smutniejsze :(

Obrazek Obrazek Obrazek

Zuzia dobrze raczej

Obrazek

Balbinka wychodzi w koncu i je

Obrazek

Nuuuddaaaa Panie, nuuudddaaa -będzie lać

Obrazek

na drapaczku

Obrazek Obrazek

zdjęciowy the end :wink:

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie sie 17, 2008 18:52

Jakie one wszystkie sliczne :1luvu:
i kochane :1luvu:

gdzie te domy ???:cry:
powinny sie ustawiac w kolejce
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Nie sie 17, 2008 18:59

I tak na pierwszy rzut oka to sielsko anielsko wyglada. A ile w tej sielskosci Waszego wysilku:(

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie sie 17, 2008 20:16

dubel :oops:
Ostatnio edytowano Nie sie 17, 2008 22:03 przez ko_da1, łącznie edytowano 1 raz
Pusia [*] Bonus [*]

ko_da1

 
Posty: 4174
Od: Nie sie 13, 2006 13:48
Lokalizacja: Chorzów Batory

Post » Nie sie 17, 2008 21:11

Racja,mamy dużo pięknych kotów do adopcji i miziastych,tylko gdzie te domy? :?

Kacperkowa
Obrazek jest bardzo przygaszona,taka delikatna chudzinka,Ona mnie martwi :(

Marianna
Obrazek szkoda,że nie wyszło w domu,w którym była i pomyśleć,że powodem zwrotu :evil: był fakt,iż spała w łóżku.Ona też nam marnieje.
Obrazek

Te,które odeszły [*]
Fiona 12.01.2010.r. Borys 01.02.2010.r. Marusia 08.06.2011.r.
Aureliusz i Pyza 06.2011.r. Emiś 31.10.2011.r. Rudy 04.12.2011.r.
Kruszynka 04.04.2012.r. Maciuś 18.08.2012.r.Piękna 25.09.2012.r.

BOENA

 
Posty: 4200
Od: Czw lip 05, 2007 16:04
Lokalizacja: katowice

Post » Nie sie 17, 2008 21:50

kotusie cudne i takie biedne Kacperkowa i Marianna nikną w oczach :(

ja tak z innej beczki , sama jestem jeszcze w szoku bo wygrałam coś pierwszy raz w życiu hahahah....

wygrałam mianowicie na Animali konkurs w galerii na najlepsze zdjęcie miesiąca ( zdjęcie DJ-KA autorstwa karee :wink: )

http://galeria.animalia.pl/

nagroda to zniżka 10% na zamowienie , żeby nie płacić za przesyłke trzeba uzbierać minimum 300 zł ...czy ktos u nich kupuje i chciałby skorzystać z rabatu ?
Pusia [*] Bonus [*]

ko_da1

 
Posty: 4174
Od: Nie sie 13, 2006 13:48
Lokalizacja: Chorzów Batory

Post » Pon sie 18, 2008 8:56 Koty katowickie

Dzień dobry wszystkim,

Mam na imię Marta i jestem tą osobą, o której Pani Iwona wspominała - to znaczy zainteresowana adopcją Marianny. Wczoraj rozmawiałyśmy na ten temat jeszcze raz. Mam 8-letniego kocura i chciałabym się dokocić. Mam jeden problem - muszę wziąć kota z domu tymczasowego - po odrobaczeniu i tak dalej - ponieważ nie mam w domu możliwości izolacji kotów (to znaczy teoretycznie mam ale moje dziecko skutecznie mi ją utrudnia). Zastanawiałam się nad Marianną lub Bożenką. W moim domu koty śpiące w łóżku są bardzo mile widziane. Bardzo chętnie zwrócę domkowi tymczasowemu koszty karmy, żwirku i leków.

Mylek

 
Posty: 91
Od: Pon sie 18, 2008 8:14

Post » Pon sie 18, 2008 9:14 Re: Koty katowickie

Mylek pisze:Dzień dobry wszystkim,

Mam na imię Marta i jestem tą osobą, o której Pani Iwona wspominała - to znaczy zainteresowana adopcją Marianny. Wczoraj rozmawiałyśmy na ten temat jeszcze raz. Mam 8-letniego kocura i chciałabym się dokocić. Mam jeden problem - muszę wziąć kota z domu tymczasowego - po odrobaczeniu i tak dalej - ponieważ nie mam w domu możliwości izolacji kotów (to znaczy teoretycznie mam ale moje dziecko skutecznie mi ją utrudnia). Zastanawiałam się nad Marianną lub Bożenką. W moim domu koty śpiące w łóżku są bardzo mile widziane. Bardzo chętnie zwrócę domkowi tymczasowemu koszty karmy, żwirku i leków.

witaj Mylek :1luvu:
jeszcze raz dziekujemy w imieniu kociastych za puszeczki :D

Mamy teraz mała dziure z wolnymi tymczasami, ale ja cały czas intensywnie myslę.
I napewno w koncu cos sie wymysli :wink:

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon sie 18, 2008 10:01 Re: Koty katowickie

Mylek pisze:Dzień dobry wszystkim,

Mam na imię Marta i jestem tą osobą, o której Pani Iwona wspominała - to znaczy zainteresowana adopcją Marianny. Wczoraj rozmawiałyśmy na ten temat jeszcze raz. Mam 8-letniego kocura i chciałabym się dokocić. Mam jeden problem - muszę wziąć kota z domu tymczasowego - po odrobaczeniu i tak dalej - ponieważ nie mam w domu możliwości izolacji kotów (to znaczy teoretycznie mam ale moje dziecko skutecznie mi ją utrudnia). Zastanawiałam się nad Marianną lub Bożenką. W moim domu koty śpiące w łóżku są bardzo mile widziane. Bardzo chętnie zwrócę domkowi tymczasowemu koszty karmy, żwirku i leków.


WOW, jakie sloneczko w watku:))
Mowia, ze jaki poniedzialek taki caly tydzien. Moze domki sie rusza:))
Potrzymam kciuki za szybkie zalatwienie DT

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon sie 18, 2008 10:58

to ja też potrzymam kciuki :ok: i witam Mylka milutko :wink: :lol:
Pusia [*] Bonus [*]

ko_da1

 
Posty: 4174
Od: Nie sie 13, 2006 13:48
Lokalizacja: Chorzów Batory

Post » Pon sie 18, 2008 16:05 Re: Koty katowickie

Mylek pisze:Dzień dobry wszystkim,

Mam na imię Marta i jestem tą osobą, o której Pani Iwona wspominała - to znaczy zainteresowana adopcją Marianny. Wczoraj rozmawiałyśmy na ten temat jeszcze raz. Mam 8-letniego kocura i chciałabym się dokocić. Mam jeden problem - muszę wziąć kota z domu tymczasowego - po odrobaczeniu i tak dalej - ponieważ nie mam w domu możliwości izolacji kotów (to znaczy teoretycznie mam ale moje dziecko skutecznie mi ją utrudnia). Zastanawiałam się nad Marianną lub Bożenką. W moim domu koty śpiące w łóżku są bardzo mile widziane. Bardzo chętnie zwrócę domkowi tymczasowemu koszty karmy, żwirku i leków.


Mylek, ja się zgłaszam na ochotnika! :)
Zapłatą będzie dla mnie to, że kocia będzie miała kochający domek ;)

moony

 
Posty: 486
Od: Sob mar 29, 2008 13:54
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon sie 18, 2008 16:33 Re: Koty katowickie

moony pisze:
Mylek pisze:Dzień dobry wszystkim,

Mam na imię Marta i jestem tą osobą, o której Pani Iwona wspominała - to znaczy zainteresowana adopcją Marianny. Wczoraj rozmawiałyśmy na ten temat jeszcze raz. Mam 8-letniego kocura i chciałabym się dokocić. Mam jeden problem - muszę wziąć kota z domu tymczasowego - po odrobaczeniu i tak dalej - ponieważ nie mam w domu możliwości izolacji kotów (to znaczy teoretycznie mam ale moje dziecko skutecznie mi ją utrudnia). Zastanawiałam się nad Marianną lub Bożenką. W moim domu koty śpiące w łóżku są bardzo mile widziane. Bardzo chętnie zwrócę domkowi tymczasowemu koszty karmy, żwirku i leków.


Mylek, ja się zgłaszam na ochotnika! :)
Zapłatą będzie dla mnie to, że kocia będzie miała kochający domek ;)


Jak fajnie :1luvu:
Teraz tylko wybrać szczęściarę.Obie piękne.
Powodzenia :ok:
Obrazek

Te,które odeszły [*]
Fiona 12.01.2010.r. Borys 01.02.2010.r. Marusia 08.06.2011.r.
Aureliusz i Pyza 06.2011.r. Emiś 31.10.2011.r. Rudy 04.12.2011.r.
Kruszynka 04.04.2012.r. Maciuś 18.08.2012.r.Piękna 25.09.2012.r.

BOENA

 
Posty: 4200
Od: Czw lip 05, 2007 16:04
Lokalizacja: katowice

Post » Pon sie 18, 2008 17:26

Witajcie, ja dopiero co wrocilam do domu:) Moje male burasie zdrowe i wesole i urooooosly przez te kilka dni jak nie wiem:|

wcinaly duzo zarelka jak mnie nie bylo hehehe
teraz rozrabiaja;)

Musze im na nowo allegro zrobic, gdyby ktos wiedzial kto chce burasia to dajcie znac.
Male sa odrobaczone, zaszczepione i gotowe do nowego domu:)

A w tym tygodniu podjade do Agitarius po sucha karme, wiec wezme od wszystkich i bede miec 6 kg intestinala na schron wiec zawioze Malej

mika_xx

 
Posty: 1959
Od: Pon lis 27, 2006 22:51
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon sie 18, 2008 17:33

witaj mika_xx-cieszę się ,ze kociaki oki :wink:

Byłam dzis z Mylek w schronisku-i skłaniamy sie ku Bożence
Ale Moony poszła dzis doszczepic Fige-więc jeszcze troche bedzie musiała poczekać w schronie.

W klatkach bez zmian
Krolewna ciut je suchego-mam nadzieje,ze sie pozbiera.
U reszty klatkowych bez zmian.

Na kociarni chude Marianna, Kacperkowa ,Waldemar ,Kasia i Bania
trzeba je jakoś dotuczyć koniecznie.

Waldemar-surowe serduszka i owszem :wink: :wink:
Kasieńka słabo je :(

Czarna Nina po zmarłym była na dworze, ale jak do niej sie zblizyłam od razu czmychneła na pawlacz.

Reszta w porzasiu.
tetryk rządzi chyba teraz nawet bardziej niż Szogun :roll:

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon sie 18, 2008 21:08

Ojej, strasznie mnie ucieszyły wiadomości dzisiejsze. Myślę, że Bożenka nie sprawiłaby problemów biorąc pod uwagę, że Klakierek jest przekochany. Samej było mi bardzo przykro, że nie mogę wziąć ich razem.

Mała, bardzo dziękuję za rady odnośnie jedzonka :) Korzystamy.

A w ogóle to z jedzeniem dla kotków ze schroniska nadal pamiętam i wkrótce się przypomnę :)

Pozdrowienia

Terrasa

 
Posty: 11
Od: Pon sie 11, 2008 17:25
Lokalizacja: Sosnowiec

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bestol, Google [Bot], Silverblue i 395 gości