

Wczoraj oczy wypłakiwałam od rana, dopiero wiedząc, że Avian przybędzie, zmobilizowałam się do ubrania i ogarnięcia, a tak to do 13 potargana, zapuchnieta w piżamce byłam i kota w łóżku tuliłam

A jutro jedziemy się kłuć do pani wet. Sprawdzimy ten cukier na czczo o 16

Ale ponieważ duzo nie pije, to chyba nie ma tej cukrzycy.
No i jakby miał, to spadek cukru powoduje śpiączkę, a on nie je i żyje

To brzmi optymistycznie
