znalazłam Rudego Borysa w śmietniku - wieści z nowego domu

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sie 18, 2008 8:49 Re: znalazłam kota w śmietniku POMOCY

Magija pisze:Obrazek Obrazek


Prześliczny :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: .
Znajdzie domek szybciej niż zdąże zjeść śniadanie :wink: .

Antypatyczna

 
Posty: 7753
Od: Czw wrz 07, 2006 9:45

Post » Pon sie 18, 2008 9:35

Rudy trochę kicha, jednak wczoraj był trochę zmoknięty, więc widocznie się załatwił. Jest bardzo grzeczny, proludzki, ale też grzecznie już znosi fakt bycia w klatce. Wieeelki głód został zaspokojony i teraz Rudy zwany Borysem dojada sobie spokojnie chrupeczki leżąc na plecach!
Nie wiem w jakim jest wieku, myślę, ze może mieć koło 4 lat (porównywałam zęby jego i Denisa).
Śmietnik jest na Widzewie starym.
Mokka, ja tam w szoku nie jestem, bo krowy to my już strasznie dawno nie mieliśmy :wink:
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sie 18, 2008 9:53

[...]
Ostatnio edytowano Nie sty 08, 2012 2:15 przez sanna-ho, łącznie edytowano 1 raz

sanna-ho

 
Posty: 7530
Od: Wto sie 28, 2007 13:41

Post » Pon sie 18, 2008 10:03 Re: znalazłam kota w śmietniku POMOCY

Magija pisze:Obrazek Obrazek

siedział w moim osiedlowym śmietniku
po prostu wylazł z puszki
a chcieliśmy tylko wywalić śmieci
brudny, głodny i strasznie miauczący

nie było rady, ulokowałam go w klatce Miśki

jest wielki, rudy, chudy jeszcze, miał pchły
nie może zajmować klatki Miśki

help


Popatrz, na smietniku a calkiem dobry kot.
JAkis glupek go wyrzucil.
Oby sie szybko jakis madry znalazl:))

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon sie 18, 2008 10:03

Magija pisze:Rudy trochę kicha, jednak wczoraj był trochę zmoknięty, więc widocznie się załatwił. Jest bardzo grzeczny, proludzki, ale też grzecznie już znosi fakt bycia w klatce. Wieeelki głód został zaspokojony i teraz Rudy zwany Borysem dojada sobie spokojnie chrupeczki leżąc na plecach!
Nie wiem w jakim jest wieku, myślę, ze może mieć koło 4 lat (porównywałam zęby jego i Denisa).
Śmietnik jest na Widzewie starym.
Mokka, ja tam w szoku nie jestem, bo krowy to my już strasznie dawno nie mieliśmy :wink:

Ja tu widze jakieś przekłamanie-krówki to maja specjalność (jedyne koty, które mi sie nie podobają :evil: )

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon sie 18, 2008 10:04

sanna-ho pisze:
Magija pisze: krowy to my już strasznie dawno nie mieliśmy :wink:


...brakuje Wam? ;)


oj tak, bardzo, bardzo :twisted:


uprosiłam Rudego Borysa o małą sesję foto
Rudy bardzo świata ciekawy, wyczyściłam mu uszy, świerzba brak, tylko trochę brudne i zakurzone były
wyniosłam na balkon Gada - strasznie był zainteresowany sznurkiem od bielizny :twisted: a potem ujrzał świat, śmietnik, nasyczał na Satynkę i wrócił do klatki


Komu? Komu?

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sie 18, 2008 10:05

Tosza pisze:
Magija pisze:Rudy trochę kicha, jednak wczoraj był trochę zmoknięty, więc widocznie się załatwił. Jest bardzo grzeczny, proludzki, ale też grzecznie już znosi fakt bycia w klatce. Wieeelki głód został zaspokojony i teraz Rudy zwany Borysem dojada sobie spokojnie chrupeczki leżąc na plecach!
Nie wiem w jakim jest wieku, myślę, ze może mieć koło 4 lat (porównywałam zęby jego i Denisa).
Śmietnik jest na Widzewie starym.
Mokka, ja tam w szoku nie jestem, bo krowy to my już strasznie dawno nie mieliśmy :wink:

Ja tu widze jakieś przekłamanie-krówki to maja specjalność (jedyne koty, które mi sie nie podobają :evil: )


no właśnie Tosza, dotąd krówki były moją specjalnością, może los się obraził czy co? :roll: :wink:
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sie 18, 2008 10:06 Re: znalazłam kota w śmietniku POMOCY

Lidka pisze:Popatrz, na smietniku a calkiem dobry kot.
JAkis glupek go wyrzucil.
Oby sie szybko jakis madry znalazl:))


no właśnie, całkiem jeszcze dobry jest, niepopsuty, no dobra, trochę ma futro poprzecierane i przykurzone :twisted:
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sie 18, 2008 10:08

Magija pisze:
Tosza pisze:
Magija pisze:Rudy trochę kicha, jednak wczoraj był trochę zmoknięty, więc widocznie się załatwił. Jest bardzo grzeczny, proludzki, ale też grzecznie już znosi fakt bycia w klatce. Wieeelki głód został zaspokojony i teraz Rudy zwany Borysem dojada sobie spokojnie chrupeczki leżąc na plecach!
Nie wiem w jakim jest wieku, myślę, ze może mieć koło 4 lat (porównywałam zęby jego i Denisa).
Śmietnik jest na Widzewie starym.
Mokka, ja tam w szoku nie jestem, bo krowy to my już strasznie dawno nie mieliśmy :wink:

Ja tu widze jakieś przekłamanie-krówki to maja specjalność (jedyne koty, które mi sie nie podobają :evil: )


no właśnie Tosza, dotąd krówki były moją specjalnością, może los się obraził czy co? :roll: :wink:

Będę wiozła w tym tygodniu czarną włochatą do Łodzi na tymczas-mogę dołożyć do transportu mój wczorajszy krówkowy nabytek-żebyś sie zaniedbana nie czuła :lol:

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon sie 18, 2008 10:09

Tosza pisze:
Magija pisze:
Tosza pisze:
Magija pisze:Rudy trochę kicha, jednak wczoraj był trochę zmoknięty, więc widocznie się załatwił. Jest bardzo grzeczny, proludzki, ale też grzecznie już znosi fakt bycia w klatce. Wieeelki głód został zaspokojony i teraz Rudy zwany Borysem dojada sobie spokojnie chrupeczki leżąc na plecach!
Nie wiem w jakim jest wieku, myślę, ze może mieć koło 4 lat (porównywałam zęby jego i Denisa).
Śmietnik jest na Widzewie starym.
Mokka, ja tam w szoku nie jestem, bo krowy to my już strasznie dawno nie mieliśmy :wink:

Ja tu widze jakieś przekłamanie-krówki to maja specjalność (jedyne koty, które mi sie nie podobają :evil: )


no właśnie Tosza, dotąd krówki były moją specjalnością, może los się obraził czy co? :roll: :wink:

Będę wiozła w tym tygodniu czarną włochatą do Łodzi na tymczas-mogę dołożyć do transportu mój wczorajszy krówkowy nabytek-żebyś sie zaniedbana nie czuła :lol:


:strach:
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sie 18, 2008 10:10

LOMATKO, jaki on piekny!

Cale zycie o takim marzylam a mam 7 sztuk ale calkiem innych. Gdybym TZtowi poiwedziala, zto chyba by mnie w szpitalu zamknal albo humanitarnie utlukl.


Zycze mu dobrego domku. I zeby juz nigdy nie musial sie chowac przed "wolnoscia"

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon sie 18, 2008 10:10

[...]
Ostatnio edytowano Nie sty 08, 2012 2:18 przez sanna-ho, łącznie edytowano 1 raz

sanna-ho

 
Posty: 7530
Od: Wto sie 28, 2007 13:41

Post » Pon sie 18, 2008 10:12

Magija pisze:uprosiłam Rudego Borysa o małą sesję foto

Bosszzzz, jaki on p r z e p i ę k n y :roll:
Po deszczu koty na śmietnikach jak grzyby ... :roll: :wink:
Kciuki za odpowiedzialnego Dużego.
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów "ty", choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu. [M. Bułhakow]

Myszeńk@

 
Posty: 6257
Od: Pon lis 13, 2006 10:19
Lokalizacja: Łódź - okolice Parku Staszica :-)

Post » Pon sie 18, 2008 10:13

7 za 1 ???

:twisted:
Obrazek

malaria

 
Posty: 1519
Od: Nie maja 11, 2008 18:05
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sie 18, 2008 10:17

a kysz stąd czarownice!


tylko ciociunie co podziwiają pięknego Rudego zapraszamy
:mrgreen:
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 94 gości