Stawka |mój pierwszy tymczas|

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Nie sie 17, 2008 20:17

ja czytam codziennie :) trzymam kciuki za Stawkę :ok:
wspieram duchowo i podziwiam Ciebie Marto
no i kupuję ręczniki :)

moni_f

 
Posty: 584
Od: Pt sie 08, 2008 19:59
Lokalizacja: Lublin

Post » Nie sie 17, 2008 20:40

Jak czytacie, to w nagrode beda zdjecia :P

Obrazek Obrazek

Zeby nie bylo, Stawka ma u nas dobre wzory- kocia inteligentka Zizou, znuzona plytka lektura
Obrazek

moni f dziekuje :1luvu:

MartaWawa

 
Posty: 2794
Od: Wto kwi 03, 2007 12:45
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sie 17, 2008 20:46

czytamy!
i trzymamy kciuki... i nie wiem co jeszcze mozna na te skore. Moze jednak antybiotykiem smarowac a nie tylko tą ozonellą? wiem, ze w kolko o tym samym mowie ;-) ale nie widzac poprawy moze warto jednak sprobowac :/

wiem ze u zwierzakow to inaczej niz u ludzi ;) ale wiele sprawy - np choroby skorne leczy sie tak samo.

a co weci mowia o tej martwicy?
bo widze tylko opinie forumowiczow a nie wiem co na to weterynarze?

kciuki dla slicznego malucha :)
nie probuje zdejmowac bandazyka?

slifkowa

 
Posty: 661
Od: Śro kwi 16, 2008 15:24
Lokalizacja: Warszawa Wola Muranów Śródmieście

Post » Nie sie 17, 2008 21:10

Bandaz jest ok, gorzej bylo z plastrami,ktore namietnie obrywala.

Czym moge odrobaczyc rezydentow? Wlasnie biegalam za cala 3 z Cestalem. Efekt: tabletki sie rozpuscily w mojej dloni, koty gluty do ziemi,wywrocone 3 kwiatki, szukamy innego sposobu odrobaczania.

MartaWawa

 
Posty: 2794
Od: Wto kwi 03, 2007 12:45
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sie 17, 2008 23:00

RANY JAKI SłODKI MALUCH!!!!!!!!! :1luvu: :1luvu: :1luvu: Jak się tylko otrzepię z zarazkow bedziesz miala we mnie stalego goscia :))) :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Pon sie 18, 2008 8:29

Ja sie nie znam, ale martwica zaatakowala chyba pupe malej.
:placz:
Ma nabrzmialy odbyt i paskudna rane na nim, przypominajaca rany na lapkach i brzuszku :placz: Kupy robi ladne, nawet trafia co druga do kuwety :( Co to moze byc? :placz:

MartaWawa

 
Posty: 2794
Od: Wto kwi 03, 2007 12:45
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sie 18, 2008 8:49

Marta Chrusciel pisze:Bandaz jest ok, gorzej bylo z plastrami,ktore namietnie obrywala.

Czym moge odrobaczyc rezydentow? Wlasnie biegalam za cala 3 z Cestalem. Efekt: tabletki sie rozpuscily w mojej dloni, koty gluty do ziemi,wywrocone 3 kwiatki, szukamy innego sposobu odrobaczania.


Cestal jest ok, polecam podawanie w masełku. na moje wszystkie futra to działa (myślą że to świetny smakołyk) :twisted:


nigdy nie miałam do czynienie z martwicą i nie wiem co poradzić :( trzymam kciuki za małą, za szybki powrót do zdrowia! :ok: jest śliczna
Obrazek
Obrazek

Kasia_S

 
Posty: 2620
Od: Pon wrz 18, 2006 15:08
Lokalizacja: Warszawa- Ochota

Post » Pon sie 18, 2008 9:03

niech mi ktos odpowie!
Marta! co na to weterynarze??
:( biedny sliczny maluch

slifkowa

 
Posty: 661
Od: Śro kwi 16, 2008 15:24
Lokalizacja: Warszawa Wola Muranów Śródmieście

Post » Pon sie 18, 2008 9:11

dzis ide do weterynarza po pracy.

wczesnie pupa tez wygladala zle, ale nie az tak. Wetka kazala smarowac wazelina /sudocremem lub czymns innym nawilzajacym. Smaruje sudocremem i nic nie pomaga :(

MartaWawa

 
Posty: 2794
Od: Wto kwi 03, 2007 12:45
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sie 18, 2008 9:13

Kasia_S pisze:
Cestal jest ok, polecam podawanie w masełku. na moje wszystkie futra to działa (myślą że to świetny smakołyk) :twisted:


nigdy nie miałam do czynienie z martwicą i nie wiem co poradzić :( trzymam kciuki za małą, za szybki powrót do zdrowia! :ok: jest śliczna


Chyba Twoje koty beda musialy przeszkolic moje :twisted: u mnie nawet poledwica nie pomogla

MartaWawa

 
Posty: 2794
Od: Wto kwi 03, 2007 12:45
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sie 18, 2008 9:13

hmm. no mama jest dermatologiem i psy znajomych leczyla. mojego kota z luszczyca (czy kocim odpowiednikiem) tez ladnie wykurowala.
pomecze ja jeszcze o opinie :)

slifkowa

 
Posty: 661
Od: Śro kwi 16, 2008 15:24
Lokalizacja: Warszawa Wola Muranów Śródmieście

Post » Pon sie 18, 2008 9:19

pomecz, jak mozesz :oops:

Do weterynarza pojde jutro, bo dzis nie ma do kogo isc :evil:

Dzwonilam na Powstancow, na ozonoterapie nie trzeba sie zapisywac, niestety wetak polecana przez wydre przyjmuje dopiero w srode :evil:
Ostatnio edytowano Pon sie 18, 2008 9:23 przez MartaWawa, łącznie edytowano 1 raz

MartaWawa

 
Posty: 2794
Od: Wto kwi 03, 2007 12:45
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sie 18, 2008 9:23

a tylko bialobrzeska wchodzi w rachube u was ? :)

slifkowa

 
Posty: 661
Od: Śro kwi 16, 2008 15:24
Lokalizacja: Warszawa Wola Muranów Śródmieście

Post » Pon sie 18, 2008 9:24

Bialobrzeska, a konkretnie dwie lekarki prowadza Mala, wiedza co dostawala etc...

MartaWawa

 
Posty: 2794
Od: Wto kwi 03, 2007 12:45
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sie 18, 2008 9:26

moge pojsc dzis do Dembele, dermatologa.... tylko nie wiem jak dlugo bedziemy czekac :( bo nie jestesmy zapisane :(

MartaWawa

 
Posty: 2794
Od: Wto kwi 03, 2007 12:45
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 46 gości