Moja ciocia Aneta poszukuje młodej dymnej szylkretki.
Aneta to osoba dorosła, odpowiedzialna, opiekowała się już kotami. Mieszka w Warszawie, więc z transportem nie będzie problemu

. Kicia mieszkałaby w mieszkaniu (domek niewychodzący).
Niedługo jedzie do niej wyadoptowana przez białostocki oddział TOZu Sabinka (też po sterylce) i szukamy dla kici koleżanki

.
Anecie szalenie podobają się szylkretki takie jak nasza Freycia i gdy zobaczyła zdjęcie Anastazji od razu powiedziała: "ta!"

.
Z tym, że Anastazja mieszkałaby z Sabinką. Jak ona reaguje na inne koty? (pomijam kilkudniowe syczenie

)
Podpisanie ewentualnej umowy adopcyjnej nie będzie problemem

.
Jeśli byłabyś skłonna rozważyć Anetę jako domek, ładnie proszę o PW

.