LUBELSKIE TYMCZASY-Proszę o zamknięcie wątku.

[abi73]

Nie zmieściłyby się w kadrze. Muszę chyba kupić gościnną miskę, bo ta Soksowa porcelana nie pasuje do stali.

[Anda]

A co z domkiem dla Soksa?? Wiadomo juz cos??

[abi73]

Sądzę, że adopcja się uda chyba, że domek zostanie zaakceptowany przez Kwiatkową i Oleskę.
Jak tak obserwuję Soksa to widzę, że jemu potrzebny jest rówieśnik. Sam zanudzi się na śmierć, albo będzie spał i tył. Starsze koty nie mają takiego temperamentu.

Jak ja się z nim mam rozstać?

[magdaradek]

a w nowym domku będzie miał rówieśnika?

[abi73]

Na razie nie ma, ale niespełna tydzień temu był taki plan.

To nie jest kotek, który spędzi sam cały dzień. Jest bardzo uroczy. Rezydentki nawet skapitulowały przed takim maleństwem. Krewetka przyleciała mu na pomoc, kiedy zapiszczał podczas zakraplania leku do oczka, a ona jako pierwszy przybyły kot najbardziej przywiązana jest do swojego rewiru i najbardziej o niego walczy.

Soksik musi mieć towarzystwo.

[magdaradek]

hmmmmmmmmmmmm...........



a domek całkiem zaklepany już?

[Anda]

Na razie nie ma, ale niespełna tydzień temu był taki plan.

Abi73, czy ten plan jest aktualny, tzn powiem otwarcie, czy mój Bączek wchodzi w grę?
A może cos sie zmieniło, chciałabym wiedzieć, na czym stoję. Wiem, że to tylko plan, zdaje sobie sprawę, że może nie do zrealizowania, ale czy bierzesz taka ewentualnosc pod uwagę?

[abi73]

Nie wiem jeszcze, ta moja koleżanka wraca dopiero z Krakowa, jeszcze nie widziała Bączka, ale mówiłam jej, jaka jest sytuacja.

Poczekajmy do jutra, zaniosę jej zdjęcia i powiem w czym rzecz. Bo to nie tylko o Bączka chodzi. Ja sobie nie wyobrażam, żeby kot taki jak Soks był sam, skoro lgnie nawet do wrogo nastawionych moich rezydentek.

[kwiatkowa]

Witam, kurdę, wszystkie ciocie i wujków, jak som.
Przedstawiam Smoky Kota.
Chociaż właściwie powinien nazywać się Braveheart.
Nie boi się niczego, zalicza wszystkie zabawki, atakuje lustro w przepokoju, mruczy jak tylko się na niego spojrzy.
Wiek oszacowano na 7 tygodni, świerzb uszny.
Pozatym all right.
Szuka domu. A ja psychiatry powoli
Matka na wsi przysposobiła sobie młodą (rok?) kocicę na dokarmianie.
Trzeba ciachnąć, pomyśleć co będzie po zakończeniu lata.
Miła, ładna, czyściutka krówka z przewagą białego.

[oleska222]

hmmmmmmmmmmmm...........



a domek całkiem zaklepany już?

Magdaradek nic jeszcze nie zaklepane, wszystko na etapie rozmów i ustaleń, mamy z Kwiatkową tam jechać i potem się zobaczy. Nie żebyśmy były jakieś wredne małpy, ale po prostu Soksa kofamy i chcemy dla niego jak najlepiej.

Zresztą Abi też go już pokochała, także rozumie o co chodzi...
(a ja Ci Abi zazdroszczę, że możesz Soksa mieć w domu przez trochę... ).

[kwiatkowa]

Czy w minie on do Hugo nie podobny???

[oleska222]

Smokey CUDNE CUUUDO

Ja się już zakochałam, jakaś kocio-kochliwa jestem ostatnio... Ale naprawdę jest super i maleńtas jest, chociaż na zdjęciach wygląda poważnie Fajny charakterek, lubi przytulanie i całowanie. I FOTOGENICZNY nie tak jak Soks...

[abi73]

(a ja Ci Abi zazdroszczę, że możesz Soksa mieć w domu przez trochę... ).

Jakby co, to nie wypożyczam.

Co znaczy, że Soks nie jest fotogeniczny? On tylko jest trudnouchwytny, a to inna wada jest

[oleska222]

(a ja Ci Abi zazdroszczę, że możesz Soksa mieć w domu przez trochę... ).

Jakby co, to nie wypożyczam.

Co znaczy, że Soks nie jest fotogeniczny? On tylko jest trudnouchwytny, a to inna wada jest

Oj Abi, ja go miałam pod balkonem i niestety wziąc nie mogłam, także nawet nie proszę o wypożyczenie...

Oj tak tak! TRUDNOUCHWYTNY! idealne określenie

[Anda]

Faktyczniesz, że podobny, tylko w paski a nie w kółka no i kolor ócz inny
Piękny.

U was świerzb, u mnie wytruwanie wszołów - 25 sierpnia ostatnia dawka trucizny. Może już nie ma, ale nie jest to pewne na bank.