Kącik Rudych Arystokratów ;) Rude jest piękne!

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Nie sie 17, 2008 10:52

zielona.ona pisze:nie spi ze mna w łózku - kiedy on lezy w łózku a ja ide sie polozyc - ostentacyjnie wstaje i z dumnie uniesionym ogonem idzie spac na kanape do drugiego pokoju.:)


Tak, to robi Maurycy. Ale nie do innego pokoju tylko poza łóżko. Chyba, że TZ śpi sam - to zostaje na moim miejscu. Jak ja śpię sama, to też zostaje - na TZ-ta łóżku. Widać uważa - jak większość - że troje w łóżku to już tłok :lol:
A poza tym, Maurycy jest gryzielcem, więc jedną kochaną paskudę już mam, Estian będzie aniołkiem :aniolek:

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie sie 17, 2008 11:36

Nelly pisze:
zielona.ona pisze:nie spi ze mna w łózku - kiedy on lezy w łózku a ja ide sie polozyc - ostentacyjnie wstaje i z dumnie uniesionym ogonem idzie spac na kanape do drugiego pokoju.:)


Tak, to robi Maurycy. Ale nie do innego pokoju tylko poza łóżko. Chyba, że TZ śpi sam - to zostaje na moim miejscu. Jak ja śpię sama, to też zostaje - na TZ-ta łóżku. Widać uważa - jak większość - że troje w łóżku to już tłok :lol:
A poza tym, Maurycy jest gryzielcem, więc jedną kochaną paskudę już mam, Estian będzie aniołkiem :aniolek:

Zobaczymy, zobaczymy :twisted: Jako maluszek będzie aniołek, ale w wieku 5 miesięcy zrobi się diabełek :twisted:

Cinnamoncat

 
Posty: 2674
Od: Pon lis 07, 2005 19:49
Lokalizacja: Tychy

Post » Nie sie 17, 2008 14:15

Cinnamoncat pisze:
Nelly pisze:
zielona.ona pisze:nie spi ze mna w łózku - kiedy on lezy w łózku a ja ide sie polozyc - ostentacyjnie wstaje i z dumnie uniesionym ogonem idzie spac na kanape do drugiego pokoju.:)


Tak, to robi Maurycy. Ale nie do innego pokoju tylko poza łóżko. Chyba, że TZ śpi sam - to zostaje na moim miejscu. Jak ja śpię sama, to też zostaje - na TZ-ta łóżku. Widać uważa - jak większość - że troje w łóżku to już tłok :lol:
A poza tym, Maurycy jest gryzielcem, więc jedną kochaną paskudę już mam, Estian będzie aniołkiem :aniolek:

Zobaczymy, zobaczymy :twisted: Jako maluszek będzie aniołek, ale w wieku 5 miesięcy zrobi się diabełek :twisted:

Nie, nie, nie :D

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie sie 17, 2008 14:33

Przez te biedne chore koty zaniedbałam Rudaski.... :roll: :roll:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Nie sie 17, 2008 14:36

Nelly pisze:
Cinnamoncat pisze:
Nelly pisze:
zielona.ona pisze:nie spi ze mna w łózku - kiedy on lezy w łózku a ja ide sie polozyc - ostentacyjnie wstaje i z dumnie uniesionym ogonem idzie spac na kanape do drugiego pokoju.:)


Tak, to robi Maurycy. Ale nie do innego pokoju tylko poza łóżko. Chyba, że TZ śpi sam - to zostaje na moim miejscu. Jak ja śpię sama, to też zostaje - na TZ-ta łóżku. Widać uważa - jak większość - że troje w łóżku to już tłok :lol:
A poza tym, Maurycy jest gryzielcem, więc jedną kochaną paskudę już mam, Estian będzie aniołkiem :aniolek:

Zobaczymy, zobaczymy :twisted: Jako maluszek będzie aniołek, ale w wieku 5 miesięcy zrobi się diabełek :twisted:

Nie, nie, nie :D

Też tak mówiłam, kiedy Tofik był malutki :twisted:

Cinnamoncat

 
Posty: 2674
Od: Pon lis 07, 2005 19:49
Lokalizacja: Tychy

Post » Nie sie 17, 2008 15:36

Cinnamoncat pisze:
Nelly pisze:
Cinnamoncat pisze:
Nelly pisze:
zielona.ona pisze:nie spi ze mna w łózku - kiedy on lezy w łózku a ja ide sie polozyc - ostentacyjnie wstaje i z dumnie uniesionym ogonem idzie spac na kanape do drugiego pokoju.:)


Tak, to robi Maurycy. Ale nie do innego pokoju tylko poza łóżko. Chyba, że TZ śpi sam - to zostaje na moim miejscu. Jak ja śpię sama, to też zostaje - na TZ-ta łóżku. Widać uważa - jak większość - że troje w łóżku to już tłok :lol:
A poza tym, Maurycy jest gryzielcem, więc jedną kochaną paskudę już mam, Estian będzie aniołkiem :aniolek:

Zobaczymy, zobaczymy :twisted: Jako maluszek będzie aniołek, ale w wieku 5 miesięcy zrobi się diabełek :twisted:

Nie, nie, nie :D

Też tak mówiłam, kiedy Tofik był malutki :twisted:

:twisted:
Nie,no wiesz, ja się łudzę :) Trochę można pomarzyć.

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie sie 17, 2008 15:54

kristinbb pisze:Przez te biedne chore koty zaniedbałam Rudaski.... :roll: :roll:

Żeby mi się to więcej nie powtórzyło 8)

Cinnamoncat

 
Posty: 2674
Od: Pon lis 07, 2005 19:49
Lokalizacja: Tychy

Post » Nie sie 17, 2008 15:55

Nelly pisze:
Cinnamoncat pisze:
Nelly pisze:
Cinnamoncat pisze:
Nelly pisze:
zielona.ona pisze:nie spi ze mna w łózku - kiedy on lezy w łózku a ja ide sie polozyc - ostentacyjnie wstaje i z dumnie uniesionym ogonem idzie spac na kanape do drugiego pokoju.:)


Tak, to robi Maurycy. Ale nie do innego pokoju tylko poza łóżko. Chyba, że TZ śpi sam - to zostaje na moim miejscu. Jak ja śpię sama, to też zostaje - na TZ-ta łóżku. Widać uważa - jak większość - że troje w łóżku to już tłok :lol:
A poza tym, Maurycy jest gryzielcem, więc jedną kochaną paskudę już mam, Estian będzie aniołkiem :aniolek:

Zobaczymy, zobaczymy :twisted: Jako maluszek będzie aniołek, ale w wieku 5 miesięcy zrobi się diabełek :twisted:

Nie, nie, nie :D

Też tak mówiłam, kiedy Tofik był malutki :twisted:

:twisted:
Nie,no wiesz, ja się łudzę :) Trochę można pomarzyć.

Kto wie, może Estian będzie wyjątkowy :wink:

Cinnamoncat

 
Posty: 2674
Od: Pon lis 07, 2005 19:49
Lokalizacja: Tychy

Post » Nie sie 17, 2008 15:58

Cinnamoncat pisze:[Kto wie, może Estian będzie wyjątkowy :wink:

Może? :)

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie sie 17, 2008 16:25

Witam wszystkich miłośników rudzielców :)
i dołączam do tego cudnego grona naszą Loulou /zwaną Lu ;)/, która jest z nami prawie od roku, oraz Normana, który kilka dni temu znalazł u nas swój nowy domek :)

Obrazek

ajvona

 
Posty: 20
Od: Śro sie 13, 2008 21:02
Lokalizacja: Toruń

Post » Nie sie 17, 2008 16:35

ajvona pisze:Witam wszystkich miłośników rudzielców :)
i dołączam do tego cudnego grona naszą Loulou /zwaną Lu ;)/, która jest z nami prawie od roku, oraz Normana, który kilka dni temu znalazł u nas swój nowy domek :)

Obrazek

Witaj ajvona :wink:

Cinnamoncat

 
Posty: 2674
Od: Pon lis 07, 2005 19:49
Lokalizacja: Tychy

Post » Nie sie 17, 2008 16:35

a co do wredoty rudzielców.....
no cóż...Loulou, to prawdziwa hrabianka, królewna i nietykalska księżniczka :) /może to przez to imię???:D/
nooo daje się pomiziać......czasami....przez 5 sekund :P
urodą nadrabia hehe :D
za to Normanek póki co jest przytulaskiem :)
gorzej jak 'zarazi' się od Lu ;/
zresztą tłuką się niemiłosiernie, niestety :( mam nadzieję że jednak się polubią... ale z Lu to moze być ciężko....

ajvona

 
Posty: 20
Od: Śro sie 13, 2008 21:02
Lokalizacja: Toruń

Post » Nie sie 17, 2008 19:09

ajvona pisze:zresztą tłuką się niemiłosiernie, niestety :( mam nadzieję że jednak się polubią... ale z Lu to moze być ciężko....

Trzeba być dobrej myśli :D Dopieszczać Lu i czekać, czekać, dokocenie niekiedy bywa trudne, ale raczej zawsze jakoś tam sobie te stosunki poukładają. Jedne lepiej, drugie gorzej :) Ale to trwa, trzeba cierpliwości.

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie sie 17, 2008 19:16

Cześć Tofiku!
Obrazek

Iskropka

 
Posty: 2651
Od: Pt lis 30, 2007 21:11
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie sie 17, 2008 19:29

no staramy się jej to wynagrodzic ale to nie jest kotecek do miziania więc ciężko ;)

ajvona

 
Posty: 20
Od: Śro sie 13, 2008 21:02
Lokalizacja: Toruń

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 325 gości