Tonia ja im dzisiaj podałam parafinę i chciałam podać jeszcze raz ok. godz. 22.
Ale skoro piszesz ,że może spowodować skręt kiszek to ja teraz znowu nie wiem co mam robić. Jestem skołowana.
Kordonia dzięki że w razie czego pomożesz, bo juz jestem cała w nerwach jak tylko sobie pomyślę ,że miałabym wbić igłę to już prawie mdleję. Za Chiny Ludowe tego nie zrobię!
Jutro mamy wizytę u weta i robimy lewatywę. One sikaja, ale nie kupkają.
Dzisiaj Julek dostał 3 strzykawki papki Gerbera, a Miśka SAMA
zjadła troszeczkę rosołku i trzy kawałeczki gotowanego kurczaczka.
Przed pójściem spać jeszcze dam im trochę papki ,no ale nie wiem co z tą parafiną?
Moze do pana Przemka zadzwonic i go podpytac? Co prawda nie slyszalam o takim ubocznym jej efekcie, ale tez i nie slyszalam o kotach, ktore tyle nie jadly i sie nie zalatwialy 
jesteś
