Mawin, ja własnie nie do konca zrozumiałm ten DT dla syjamka. Nie mam na tyle czasu, aby znowu czytać cały watek, Odsajganiam dom, bo to co się dzieje, to...
mauchy na allegro, nikt nie dzwonił.
Babka z zajezdni wydzwnia do mnie.
Tam sa na bank dwa mioty.
Nie wiem jak pomóc, ale trzeba będzie coś wymysleć, bo przecież tam tramwaje jeżdża i wiadmomo co się stanie jak tyle maluchów na raz wyjdzie. Jedne z jednej dziury drugie z druguej dziury.
Będę może urabiać w domu....
Ale nic nie mogę na bank obiecać. Ta bank to wiem to, że wysterylizuję matki, jak mi pomoga je złapać. Bez tego ani rusz.
Z allegro ani jednego telefonu.