Morelka. Z Kluskiem w nowym domu

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sie 16, 2008 13:41

a moze chirurgiczne jakies zastepcze rzepki? tylko, ze jak juz bedzie duza, zeby mialy odpowiedni rozmiar?

cholera.. :/

slifkowa

 
Posty: 661
Od: Śro kwi 16, 2008 15:24
Lokalizacja: Warszawa Wola Muranów Śródmieście

Post » Sob sie 16, 2008 14:01

Czytałam, że u psów robi się plastykę stawu kolanowego, głównie przy wypadaniu rzepki :? Nic nie znalazłam odnośnie kotów. Biedna :(
ObrazekObrazek
Obrazek

dora750

Avatar użytkownika
 
Posty: 6854
Od: Wto cze 25, 2002 21:30
Lokalizacja: Wielka Brytania

Post » Sob sie 16, 2008 14:15

biedna Morelka :cry:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sie 16, 2008 14:18

U duzych psow latwiej to zrobic niz przy malym kolanku kociecia :?
biedna malutka, moze bedzie mogla sama sobie radzic przy chodzeniu, koty sie przystosowuja, o ile sie nie pogorszy :roll:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Sob sie 16, 2008 14:29

musi sie wypowiedziec jakas madra ortopedyczna glowa..
bo moze niech kustyka az osiagnie pelna dojrzalosc i wtedy plastyke zrobic?

damn noooo :((

slifkowa

 
Posty: 661
Od: Śro kwi 16, 2008 15:24
Lokalizacja: Warszawa Wola Muranów Śródmieście

Post » Sob sie 16, 2008 14:45

moś pisze:U duzych psow latwiej to zrobic niz przy malym kolanku kociecia :? :


Zdecydowanie. Ale czytałam też, że częstą wadą genetyczną yorków jest właśnie brak rzepek. Nie wyczytałam, jak jest to leczone. A one tycie przecież.
ObrazekObrazek
Obrazek

dora750

Avatar użytkownika
 
Posty: 6854
Od: Wto cze 25, 2002 21:30
Lokalizacja: Wielka Brytania

Post » Sob sie 16, 2008 14:48

Kciuki za kociuszka..Może ktoś coś mądrego wymyśli.. :roll:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Sob sie 16, 2008 15:14

dora750 pisze:
moś pisze:U duzych psow latwiej to zrobic niz przy malym kolanku kociecia :? :


Zdecydowanie. Ale czytałam też, że częstą wadą genetyczną yorków jest właśnie brak rzepek. Nie wyczytałam, jak jest to leczone. A one tycie przecież.

wiem , moja kolezanka takiego miala, tez jestem ciekawa- leczyla go ale nie wiem czy operacyjnie, pewnie tak :roll:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Sob sie 16, 2008 15:34

dora750 pisze:
moś pisze:U duzych psow latwiej to zrobic niz przy malym kolanku kociecia :? :


Zdecydowanie. Ale czytałam też, że częstą wadą genetyczną yorków jest właśnie brak rzepek. Nie wyczytałam, jak jest to leczone. A one tycie przecież.

A nie wypadanie rzepek?
Po przeczytaniu, że Morelka nie ma rzepek, szukałam właśnie informacji o yorkach, bo pamiętam, że one mają często problemy z rzepkami. Ale znalazłam informacje o wypadaniu rzepek, a nie ich braku... Ale możliwe, że znalezione informacje były niekompletne.
Inne małe rasy też mają takie problemy, ale nie pamiętam które to rasy. Coś mi się kołacze, że m.in. pinczery miniaturowe, affenpinczery itp., ale pewności nie mam. Zapytam mamę, bo kiedyś intensywnie zajmowała się pinczerami - może będzie coś wiedzieć.
Obrazek

galla

 
Posty: 10369
Od: Wto wrz 20, 2005 13:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sie 16, 2008 15:37

galla pisze:A nie wypadanie rzepek?.


Czytałam o wypadaniu rzepek u dużych psów typy Beagle i niewykształceniu u Yorków :)
ObrazekObrazek
Obrazek

dora750

Avatar użytkownika
 
Posty: 6854
Od: Wto cze 25, 2002 21:30
Lokalizacja: Wielka Brytania

Post » Sob sie 16, 2008 19:13

Nie znalazłam niczego o braku rzepek, jest sporo o ich wypadaniu (zwłaszcza u yorków).

Morelka bardzo nie lubi siedzieć sama i płacze. Muszę ją prawie cały czas wypuszczać, nawet pospać woli z nami niż w swojej klatce. Słodka jest niebywale, wzruszająca.
Widziałam dziś jak kawałeczek pobiegła i trochę podskakiwała - na raz wybijając się z obu tylnych łapek. Kiedy chodzi czasem nóżka jej się gibie w stawie - to by się zgadzało.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Sob sie 16, 2008 19:17

Taaa, raczej o wypadaniu rzepek :? faktycznie
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Sob sie 16, 2008 19:23

o kurcze 8O :( Oby było lepiej - oby znalazło się jakieś rozwiązanie :ok: :ok: :ok:
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Sob sie 16, 2008 20:17

O rany :(
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Sob sie 16, 2008 20:52

Ja mam kotkę ze zrosnietymi kręgami. Nie chodzi normalnie, tylko kica lub wlecze tył za soba. Jest radosna i jest z nami już 9 lat. :)

To może być cudowny, wyjątkowy kot, chociaż ułomny.

Zakocona

 
Posty: 6992
Od: Czw lut 03, 2005 22:19
Lokalizacja: Gliwice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 778 gości