SYJAMuś AMIR - już w swoim domku :))))))

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sie 15, 2008 9:50

I jak z imieniem dla Czekoladowego? Myślałam nad imieniem dla niego od wczoraj :roll: i tylko ten Czekoladowy kołacze mi się po głowie. Ale Amir brzmi dobrze: krótko i egzotycznie :)
Czesio też kojarzy mi się z pewną kreskówką :wink: tylko kreskówkowy Czesio jest brzydki a kotuś zjawiskowy :1luvu:

Joako

 
Posty: 3275
Od: Wto cze 19, 2007 7:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sie 15, 2008 9:55

Ja jestem za imieniem Amir.
Mam nadzieję, że wkrótce będzie można sprawdzić czy kotu to imię będzie podobać-jak nie to zawsze można zmienić.
Podobno koty łatwo sie uczą imienia z samogłoską "i".

ossett

 
Posty: 3888
Od: Pon lis 20, 2006 14:08
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt sie 15, 2008 9:58

Ja za Jaśkiem :lol:
Obrazek
Obrazek

catalina

 
Posty: 1528
Od: Sob kwi 16, 2005 10:31
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt sie 15, 2008 10:11

catalina pisze:Ja za Jaśkiem :lol:


Może być i Jasiek Amir Maurycy Syjamski... (bo wymagane sa najmniej trzy imiona dla każdego kota, ale z tym czwartym to mógłby sie podpisywać JAMS)
Ostatnio edytowano Pt sie 15, 2008 10:14 przez ossett, łącznie edytowano 3 razy

ossett

 
Posty: 3888
Od: Pon lis 20, 2006 14:08
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt sie 15, 2008 10:11

Na nic się zda imię, jeśli kot tam umiera w samotności. Mogę go wcisnąć do koleżanki jak wróci z urlopu za tydzień. Czy ktoś się nim zaopiekuje do tego czasu? Jeśli nawet nie w domu, to może odwiedziny w schronisku i podkarmianie?
ObrazekSKARBONKA ZAPRASZA!!!

Kicia_

 
Posty: 5370
Od: Pt lut 29, 2008 20:33
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt sie 15, 2008 10:12

To jest genialne, taki szlachcic Jan Amir Maurycy :D
Obrazek
Obrazek

catalina

 
Posty: 1528
Od: Sob kwi 16, 2005 10:31
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt sie 15, 2008 10:13

Ja, jakby jestem o kilka godzin drogi stamtąd, wy trochę bliżej :lol:
Obrazek
Obrazek

catalina

 
Posty: 1528
Od: Sob kwi 16, 2005 10:31
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt sie 15, 2008 10:17

catalina pisze:Ja, jakby jestem o kilka godzin drogi stamtąd, wy trochę bliżej :lol:

Kicia, można go tam gdzie wiesz wcisnąć dziś wieczorem na tydzień, ale ktoś go musi stamtąd zabrać...

ossett

 
Posty: 3888
Od: Pon lis 20, 2006 14:08
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt sie 15, 2008 10:20

Dziewczyny jesteście jedyne z Wrocławia, które przeglądają ten post, a cały czas tylko mówicie, że ktoś go musi zabrać, to jest takie przerzucanie na innych odpowiedzialności :roll:
Obrazek
Obrazek

catalina

 
Posty: 1528
Od: Sob kwi 16, 2005 10:31
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt sie 15, 2008 10:25

catalina pisze:Dziewczyny jesteście jedyne z Wrocławia, które przeglądają ten post, a cały czas tylko mówicie, że ktoś go musi zabrać, to jest takie przerzucanie na innych odpowiedzialności :roll:

Nie, my jesteśmy zapchane kotami w potrzebie.
Brak miejsca i środków. Bankructwo i długi. Wrocławianie na urlopach i długim weekendzie...
Tylko gadać jeszcze możemy...
Zresztą może jego juz tam nie ma i to wcale z nie tej najbardziej prawdopodobnej przyczyny...
Ostatnio edytowano Pt sie 15, 2008 10:28 przez ossett, łącznie edytowano 1 raz

ossett

 
Posty: 3888
Od: Pon lis 20, 2006 14:08
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt sie 15, 2008 10:28

No ja mam 7 swoich, no ale sie zlitowalam i zwielam ósmego azylowca na DT, bo mi sie zal zrobilo, no ale kazdy wie na co moze sobie pozwolic, tylko mnie sie wydaje, ze tydzien to nie duzo jednak, jesli potem DT zapewniony. A problem polega na tym, ze tylko my tu zagladamy.
Obrazek
Obrazek

catalina

 
Posty: 1528
Od: Sob kwi 16, 2005 10:31
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt sie 15, 2008 10:29

catalina pisze:No ja mam 7 swoich, no ale sie zlitowalam i zwielam ósmego azylowca na DT, bo mi sie zal zrobilo, no ale kazdy wie na co moze sobie pozwolic, tylko mnie sie wydaje, ze tydzien to nie duzo jednak, jesli potem DT zapewniony. A problem polega na tym, ze tylko my tu zagladamy.

Catalino, 7 to imponująca liczba jeżeli chodzi o ilość kotów w domu, ale nie aż tak duża, żeby nie mogła być łatwo przebita...
7 dodatkowych dni to wieczność dla chorego, starszego iwrażliwego kota.
Ma osobny watek, bo może w ten sposób ktoś kto nie zagląda do kotów schroniskowych, ktoś z Wrocławia albo okolic będzie mu mógł szybko pomóc.
A moze ktoś spoza Wrocławia chciałby miec wyjatkowego syjamopodobnego kota, który ma wszystkie zalety kota syjamskiego, a nie ma jego wad.
Wiem to, bo sama mam podobnego kota.
Ostatnio edytowano Pt sie 15, 2008 10:38 przez ossett, łącznie edytowano 1 raz

ossett

 
Posty: 3888
Od: Pon lis 20, 2006 14:08
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt sie 15, 2008 10:35

No dlatego mówię, że na siedem dni może go wziąść kazdy nawet ten co ma 10 kotów w domu, do tego powiedzialam, ze 7 dni to nie tak duzo na przetrzymnie kota
Obrazek
Obrazek

catalina

 
Posty: 1528
Od: Sob kwi 16, 2005 10:31
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt sie 15, 2008 10:39

catalina pisze:No dlatego mówię, że na siedem dni może go wziąść kazdy nawet ten co ma 10 kotów w domu, do tego powiedzialam, ze 7 dni to nie tak duzo na przetrzymnie kota


Niestety nie kazdy :(
Ja na przyklad mam absolutny zakaz od weta na branie dodatkowego zwierzecia, bo byc moze bylby to wyrok na mojego kocurka w trakcie chemii.

Inne osoby tez gdyby tylko moglyby, pomoglyby od razu.

bellavita

 
Posty: 2623
Od: Czw wrz 27, 2007 15:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt sie 15, 2008 10:42

bellavita pisze:Inne osoby tez gdyby tylko moglyby, pomoglyby od razu.

O to własnie chodzi- do pomocy potrzeba więcej jeszcze osób...

ossett

 
Posty: 3888
Od: Pon lis 20, 2006 14:08
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, kasiek1510 i 246 gości