Koty staruszki. Czarnulki szukaja domow. NOWE FOTKI str 43

[natur11]

Maluszki śliczne, ale mamuśka taka bidulka.
Czym oni ją karmią? Przy wadze 2,30 jak ona da radę wykarmić te maleństwa, na dodatek jeszcze chora

ja im woze karme
Acane i Purine jedza obecnie

ona na pewno jest tak zarobaczona jak te kociaki, ktore im zabralysmy
jak tylko wiek maluszkow pozwoli, cala grupa bedzie odrobaczona, mysle ze za ok, 1,5 tygodnia, max 2 tyg

[mumka27]

biedna mamuśka...maluszki śliczne....ciekawe czy jescze jakieś niespodzianki u staruszki będą....

[natur11]

biedna mamuśka...maluszki śliczne....ciekawe czy jescze jakieś niespodzianki u staruszki będą....

mamuscie jezdze podawac synergal, rano i wieczorem + zakraplanie oczek genta
maluszkom dzisiaj przetarlam oczka wacikiem zwilzonym genta, bo zaczynaja im ropiec
jak bedzie to postepowalo bede podawala augmentin
juz kiedys podawalam takim czy w podobnym wieku maluszkom i dobrze tolerowaly

ona karmi pol wsi
te koty schodza sie do niej
teraz kotki wyczaily ze tam zawsze zarcie jest i pewnie ta uznala ze to bezpieczne miejsce na wychowanie kotow
ja jej tam nie widywalam
ale nie zawsze wszystkie widuje

najczesciej widuje te czarna kotke, ktora sterylizowalam i te druga buraske, oraz jej malego synka (mam jego zdjecia z dzisiaj, wkleje za chwile)
prawie zawsze tez widuje bialo burego mlodego kocurka

reszta gdzie sie wloczy lub spi leniwie poza zasiegiem naszego wzroku

prosilam ja, by mnie informowala jak zauwazy cos niepokojacego ze przyjade, pomoge

+++

aha, dostalam lapowke
zawsze sie mnie pyta ile sie nalezy, no nic rzecz jasna!
a wczoraj dala mi kawe, bronilam sie ale tak strasznie nalegala, ze siostrzenica przywozla z Niemiec, ze pyszna, ze ma wiecej
przyjelam, by przykrosci jej nie robic

[natur11]

o 18:00 dostalam telefon
"dzieci znalazly male kociatko, jeszcze slepe, jest u jakiejs kobiety w Zywcu, pomoz"

trzyba bylo cos na cito organizowac, takie malenstwo musi jesc co 2 godziny
albo ja bede ja karmic, albo zorganizuje mamke

jedyna kotka na miejscu, to kotka u staruszki

kazalam przywiezc
maly jest juz u niej

od razu podpial sie do cyca
kotka na razie nie polapala sie ze ma obce kocie

mam nadzieje ze wszytsko bedzie ok

[amyszka]

Jolu

[Amika6]

Za szczęściarza i dzielną mamuśkę

[mumka27]

Jolu, jesteś normalnie pogotowiem kocim trzymam kciuki za maleństwo!

i co? dobra kawka?

[natur11]

kawki jeszcze nie probowalam

jutro pojde do staruszki, zobacze jak kociaki sie maja

[anita5]

A u nas Bartuś i Malutki dostają interferon, po którym noski przestały kichać, a oczka się zielenić...
Są pełni werwy, do tego stopnia, że Malutkiego trzeba owijać w kocyk, żeby pozwolił sobie podać interferon do pyszczka.

[anita5]

Bartuś

[natur11]

slicznie pozuje

[mumka27]

fajny

[natur11]

dzwonila do mnie staruszka, ze jeden maluch jesc nie chce :shake:
ze kicha i ze wlasciwie wszystkie maja rope w oczach

pojechalam do apteki, kupilam amoksiklav i wg receptury weta, w ogormnym rozcienczeniu podalam
oczywiscie uzbroilam sie w rekawiczki itp
zotsaiwam gotowe zawiesiny do podawania doustnie, maja to robic rano i wieczorem przez 7dni
mam nadzieje ze bedzie dobrze
mama-kotka, wyszla z kk, oczy przejrzyste, super, teraz kciuki za maluchy trzymamy!!

ten dolozony przeze mnie, ladnie rosnie i juz ma oczka otwarte

[mumka27]

to trzymam kciuki za maluchy!

[anita5]

A u mnie Malutki chory (i jego przyjaciel Henio też) Ponad 40 stopni gorączki.