Biedne Wiejskie Koty cz.4-Proszę o zamknięcie wątku

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sie 11, 2008 17:36

Kociamko, padlam jak przeczytalam o tym psie, a ty tak narzekasz na ludzi na wsi a jednak.. :wink:
26 kociakow- no niezle, a ta kobieta nawet nie zauwazyla ze kociak w takim stanie...czy ludzie oczu nie maja..no kurde...co tu na wsi szukac..moja sasiadka od tych kociakow co sa u nas na tymczasie i raczej ich tam z powrotem nie oddamy to ma psy ktorych nie szczepi nigdy, nigdy nie odrobacza, i chodza po nich stada pcheł..kotke odpchlilismy ..i nie dociera do niej..a na słupie obok jej domu taki wielki plakat o obowiazkowych szczepieniach na wscieklizne :roll:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pon sie 11, 2008 19:55

Kociamo miło tu wpaść po dłuuugiej nieobecności w wątku :) Pozdrawiam :)
Mścisław [']21.10.2010
Konstancja ['] 14.08.2017

ObrazekObrazek
Lecz ja na moim kutrze sam sobie sterem, wędkarzem i rybą. :mrgreen:

AniHili

Avatar użytkownika
 
Posty: 11055
Od: Pon kwi 30, 2007 22:20
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon sie 11, 2008 23:07

moś pisze:Kociamko, padlam jak przeczytalam o tym psie, a ty tak narzekasz na ludzi na wsi a jednak.. :wink:
26 kociakow- no niezle, a ta kobieta nawet nie zauwazyla ze kociak w takim stanie...czy ludzie oczu nie maja..no kurde...co tu na wsi szukac..moja sasiadka od tych kociakow co sa u nas na tymczasie i raczej ich tam z powrotem nie oddamy to ma psy ktorych nie szczepi nigdy, nigdy nie odrobacza, i chodza po nich stada pcheł..kotke odpchlilismy ..i nie dociera do niej..a na słupie obok jej domu taki wielki plakat o obowiazkowych szczepieniach na wscieklizne :roll:
Podesłałabym weta lub sanepid :evil:
Obrazek
tornado w Alabamie;P

Blond Tornado

 
Posty: 5322
Od: Pon cze 13, 2005 1:29
Lokalizacja: Poznań/ Birmingham

Post » Wto sie 12, 2008 13:34

moś pisze:Kociamko, padlam jak przeczytalam o tym psie, a ty tak narzekasz na ludzi na wsi a jednak.. :wink:
26 kociakow- no niezle, a ta kobieta nawet nie zauwazyla ze kociak w takim stanie...czy ludzie oczu nie maja..no kurde...co tu na wsi szukac..moja sasiadka od tych kociakow co sa u nas na tymczasie i raczej ich tam z powrotem nie oddamy to ma psy ktorych nie szczepi nigdy, nigdy nie odrobacza, i chodza po nich stada pcheł..kotke odpchlilismy ..i nie dociera do niej..a na słupie obok jej domu taki wielki plakat o obowiazkowych szczepieniach na wscieklizne :roll:

Też znam takich. Najprzykrzejsze jest to, że wnuczka przez jakiś czas się uaktywniała w schronie, ja jej tłumaczyłam różne rzeczy, bo ona w rodzinie najprzytomniejsza - a babcina psica (w tym samym domu) nieszczepiona od lat... Przeca w tej sytuacji dla wnuczki (ganiającej do schronu co tydzień) żaden problem cichaczem wziąć ze sobą Czikę i zaszczepić pod pretekstem wspólnego wypadu do schronu...

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro sie 13, 2008 14:13

Kociamo, napisz coś :)

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro sie 13, 2008 14:36

Kociama, no to mnie załatwiłaś :? To, że się katuję z powodu Ksero, to nie powód, żebyś się nie odzywała, skoro są już wyniki. Bardzo proszę, jak tylko będziesz mogła, puść sygnał, to oddzwonię. Jestem dziś cały czas w domu.

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro sie 13, 2008 14:44

Witajcie Kochani
Dzisiaj juz tak nie boli strasznie
Łatek wymasował,wygrzał moje obolałe gnaty

Małego Kociaka leczymy
Był wet,nakrzyczał na Kobite że oporna taka,
że ja mam dosyc na głowie a nikt mi tu we wsi nie ułatwia 8O
Leczymy z wielka znizką
baba nie raczy płacić :evil:
bo przeciez jakby co to jest tam duuużo Kociaczków
Nie rozumiem albo jakas nietrybliwa jestem ostatnio
Najpiwrw wyprawka dla Kici a teraz znowu takie opory i wogole
To chyba zasługa sąsiada
Kobita nawet nie pozwoli fotki zrobić
Powiedziała ze te fotki robie chyba dlatego żeby pokazać Kota ludziom a potem go ukraść
To wszystko jest bez składu i ładu

Moje Kociszcza cos dzisiaj wymiotują :roll: :(
Jadły puszkę ,czyżby była nieświeża?
Nic na to nie wskazywało
Rzyga Mia,Ebi,Ruduś
Ruduś często pawikuje ale reszta nie :roll:
Dostałam pieniązki z Maciejkowego Funduszu
Chcemy steryli porobić
Mam tez pieniązki na ten cel z bazarku i od XAgaX

cholera tylko nie udaje sie jak narazie złapać
Znowu wyglądam jak po bitwie :lol:
skóra zryta od stóp do głow :oops:

A w sklepie gapiiiiili sie na mnie jak na idiotke
No co 8O sie pytam
Randkę tej nocy z wampirem miałam :wink:
Jedna staruszka az sie przeżegnała i mówi
Pani to w naszej wsi drakule są?
A ja na to

NOOOOOOOO :twisted:

Całuje Was mocno

Kurde sie boje ze w stolarni na mnie drewniane paliki szykują :?
Zadźgają mnie oj zadźgają za ta randkę z wampirem 8O

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Czw sie 14, 2008 14:09

Kociamo, dopadli Cię z tymi drągami?

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw sie 14, 2008 14:15

MaryLux pisze:Kociamo, dopadli Cię z tymi drągami?

:strach:

Lemoniada

Avatar użytkownika
 
Posty: 12924
Od: Pon maja 29, 2006 18:56
Lokalizacja: Białystok /Warszawa

Post » Czw sie 14, 2008 14:25

Wczoraj wieczorem posłałam Iwonce smsa z prośbą, żeby coś mi na pw napisała - zero reakcji.... :conf: :conf: :conf:

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw sie 14, 2008 18:42

jessoo...jakimi drągami... :strach: :strach: :strach: :strach:
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw sie 14, 2008 19:34

MaryLux pisze:
moś pisze:Kociamko, padlam jak przeczytalam o tym psie, a ty tak narzekasz na ludzi na wsi a jednak.. :wink:
26 kociakow- no niezle, a ta kobieta nawet nie zauwazyla ze kociak w takim stanie...czy ludzie oczu nie maja..no kurde...co tu na wsi szukac..moja sasiadka od tych kociakow co sa u nas na tymczasie i raczej ich tam z powrotem nie oddamy to ma psy ktorych nie szczepi nigdy, nigdy nie odrobacza, i chodza po nich stada pcheł..kotke odpchlilismy ..i nie dociera do niej..a na słupie obok jej domu taki wielki plakat o obowiazkowych szczepieniach na wscieklizne :roll:

Też znam takich. Najprzykrzejsze jest to, że wnuczka przez jakiś czas się uaktywniała w schronie, ja jej tłumaczyłam różne rzeczy, bo ona w rodzinie najprzytomniejsza - a babcina psica (w tym samym domu) nieszczepiona od lat... Przeca w tej sytuacji dla wnuczki (ganiającej do schronu co tydzień) żaden problem cichaczem wziąć ze sobą Czikę i zaszczepić pod pretekstem wspólnego wypadu do schronu...

To kciuki trzymam za namowienie wnuczki, u sasiadki nikogo niestety sie nie da namowic- jej na sterylizacje kotki tez...juz obiecala i co? kociaki u nas, ona przyszla ze szpitala i ..juz jej tych kociakow nie oddam , musze domki znależć bbo u niej psy juz jednego udusily...a wiedziala ze ten kociak sie gdzies przez plot ulatniał na ogrodek nie pierwszy raz i nie zabezpieczyla plotu...
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Czw sie 14, 2008 19:36

mar9 pisze:jessoo...jakimi drągami... :strach: :strach: :strach: :strach:

wlasnie 8O
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pt sie 15, 2008 6:34

Obrazek :wink:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pt sie 15, 2008 12:20

Rozmawiałam wczoraj na gg z Kociamą. W dalszym ciągu ją boli, ale przede wszystkim źle się czuje psychicznie, znalazła wczoraj potrąconego przez samochód pieska :( Może dziś będzie trochę lepiej i wejdzie na forum.

Lemoniada

Avatar użytkownika
 
Posty: 12924
Od: Pon maja 29, 2006 18:56
Lokalizacja: Białystok /Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 93 gości