S.K.NIEKOCHANE VII-nowy wątek i nowy ''prowadzący'

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sie 13, 2008 21:02

Mimi jest w bardzo złym stanie :crying:
taka słodka, delikatna koteczka
Ten typ, o którym od razu wiadomo, ze nie da rady w schronisku :(

Reszta sie trzyma
maluchy zostały dokarmione convalescence.
Zyja, ale sa chudziutkie. Apetyty nadal słabe.

Na kociarni jako tako
tylko strasznie ich duzo :(
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Śro sie 13, 2008 21:23

ach-jeszcze jedno-bo wyleci mi z głowy :wink:

Dziękujemy naszej Julitce za wor karmy royal dla wybrednych brzuszków :1luvu:
Będą miały rekonwalescentki i panny posterylkówny dobre jedzonko :D :1luvu:

Pisałam też o cudnej nowej ,,mikołajce,, ,ktora podarowała nam 60 puszek.
Ta Pani była przez moment zainteresowana adopcją Marianny (nawet by ła ja poznać), ale ma w domu charakternego kota i brak mozliwości izolacji.
Normalnie sie boi, a wie, ze nie poradzi sobie z oddaniem spowrotem kota do schroniska.
Jeśli albo Marianna, albo Kacperkowa znalazłyby tymczas, do ktorego mogłaby kicia wrócic w razie czego, to mozliwe,ze Pani sprobowałaby. :wink:
Tak wiec namawiam na tymczasik :wink:

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro sie 13, 2008 21:52

kurcze Mimi trzymam kciuki :ok: no i za awaryjny tymczas dla Marianny tez :ok:
smutne bardzo te wieści schroniskowe :? ale za to bardzo mnie cieszą Mikołajki w sierpniu :D smacznego kociaki :D :D
Pusia [*] Bonus [*]

ko_da1

 
Posty: 4174
Od: Nie sie 13, 2006 13:48
Lokalizacja: Chorzów Batory

Post » Czw sie 14, 2008 8:21

Mimi nie zyje [']
siedze i rycze
taka słodka, kochana koteczka.
tak bardzo sie do mnie tuliła
zastanawialam sie czy zabrac na tymczas ja czy Totunie, ale uznałam, ze Totunia nie ma szans na przezycie w schronisku.
Okazało sie, ze Mimi tez nie miała :( .

A do tego Totunia tez chora :(
i tez nie wiem jak sie to skonczy.
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Czw sie 14, 2008 8:34

Mimi [*] kiedy sie skończy to umieranie :cry: :cry: :cry:
Totusia walcz maluszku :ok: :(
Pusia [*] Bonus [*]

ko_da1

 
Posty: 4174
Od: Nie sie 13, 2006 13:48
Lokalizacja: Chorzów Batory

Post » Czw sie 14, 2008 8:42

nasz krzywy ryjek :crying:

Spij malenka
-Mimi

Obrazek

[i]

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw sie 14, 2008 8:44

Reszta kotow bez zmian

Draco jednak nie pojedzie do Krzysia-uzmysłowiłam mu koniecznośc wyskrobin, konieczność zakupu ewentualnie karm alergicznych itd.
zrezygnował.
Dzis wieczorem mam go zabrac :?

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw sie 14, 2008 9:20

Biedactwa:(

mika_xx

 
Posty: 1959
Od: Pon lis 27, 2006 22:51
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw sie 14, 2008 10:11

no i d..paa :crying: :crying: :crying:
Was wraca :crying:

i to nie przez papuge, tylko Pani wyladowała w szpitalu az przez alergie-pierwsze zalecenie lerkarza wiadomo jakie

Błagam, nie dam rady zajac sie juz Drako :cry:

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw sie 14, 2008 11:16

Jejku, jaki pech:((

mika_xx

 
Posty: 1959
Od: Pon lis 27, 2006 22:51
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw sie 14, 2008 11:29

dziewczyny, nic nie umiem mądrzejszego wykombinowac, za nic :roll:

Słuchajcie wezme Drako do pracy, dopoki sie nie upewnie ,ze nie wylezie mu np pp-tzn zeby mineło 10 dni po szczepieniu, szczepiony był przedwczoraj bodajze. Musimy na potem cos wymysleć.
Przez ten wekend nikt nie powinien sie doczepic, ale poniedziałek moge miec problem.
I dlatego błagam, wymyslmy jakies wyjscie awaryjne na ten czas dopoki Bettysolo nie wróci.

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw sie 14, 2008 12:01

Kurde nie ma mojego dyroktora. Dzis jestem w domu i nawet nie mam jak sprawdzic czy to co ykorzystywalam w ubieglym roku jest jeszcze wolne Ostatnio cos tam robili:(
Bede myslec ale nie wiem czy cos wymysle. Wiesz Mala jak u mnie jest:(

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw sie 14, 2008 14:01

To ja się żegnam. Jadę na wesele i wracam mam nadzięję ze w poneidziałek. Im szybciej tym lepiej;) Moje małe chyba ok. Zjadły już dziś 4 razy jedzonko a teraz odsypiają.

Dodałam Wąsa z powrotem na www. buuu

mika_xx

 
Posty: 1959
Od: Pon lis 27, 2006 22:51
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw sie 14, 2008 17:27

Mimi [*] :cry: :cry: :cry:
jeszcze w niedzielę tak pięknie mruczała,a dzisiaj już Jej nie ma :crying:
moja koteczka nerkowa-Nosia dołączyła dziś do Mimi :cry:
Obrazek

Te,które odeszły [*]
Fiona 12.01.2010.r. Borys 01.02.2010.r. Marusia 08.06.2011.r.
Aureliusz i Pyza 06.2011.r. Emiś 31.10.2011.r. Rudy 04.12.2011.r.
Kruszynka 04.04.2012.r. Maciuś 18.08.2012.r.Piękna 25.09.2012.r.

BOENA

 
Posty: 4200
Od: Czw lip 05, 2007 16:04
Lokalizacja: katowice

Post » Czw sie 14, 2008 17:28

Boenko-tule mocno :cry:

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Gosiagosia, Kasiasemba i 291 gości