SPRYTNE ISTOTY TE MOJE KOTY - KOTełkowa Drużyna

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Śro sie 13, 2008 12:53

bellavita pisze:Domku, gdzie jestes????

bellavita

 
Posty: 2623
Od: Czw wrz 27, 2007 15:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro sie 13, 2008 13:05

bellavita pisze:
bellavita pisze:Obrazek...Obrazek

Sliczny, kochany Florek SZUKA DOMU !!! dobrego, troskliwego, odpowiedzialnego, kochajacego....

Pomozmy Iwetce go znalezc!!

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26912
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro sie 13, 2008 15:33

Obrazek...Obrazek

Sliczny, kochany Florek SZUKA DOMU !!! dobrego, troskliwego, odpowiedzialnego, kochajacego....

Pomozmy Iwetce go znalezc!!

bellavita

 
Posty: 2623
Od: Czw wrz 27, 2007 15:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro sie 13, 2008 16:49

BARDZO PROSZĘ , MOŻE KTOŚ MÓGŁBY DAĆ FLORKOWI DOM.

JA NA PRAWDĘ NIE MOGĘ GO ZATRZYMAĆ, TO 13 KOT + dwa psy.


Bardzo ,bardzo proszę :roll:

Obrazek
Mój niewidomy i głuchy Boguś - MISTER niepełnosprawnych kotów Obrazek.... [*]

Iweta

 
Posty: 7427
Od: Czw cze 01, 2006 18:42
Lokalizacja: Bielsko-Biała/Sosnowiec

Post » Śro sie 13, 2008 21:02

Iweta pisze:BARDZO PROSZĘ , MOŻE KTOŚ MÓGŁBY DAĆ FLORKOWI DOM.

JA NA PRAWDĘ NIE MOGĘ GO ZATRZYMAĆ, TO 13 KOT + dwa psy.


Bardzo ,bardzo proszę :roll:

Obrazek

bellavita

 
Posty: 2623
Od: Czw wrz 27, 2007 15:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro sie 13, 2008 21:15

POmozmy jej znalezc dom dla tych koteczkow...

Ona juz je tak pokochala, ze nie wyobraza sobie oddac ich w jakiekolwiek rece... tylko w najlepsze!!!
na pewno ktos ma miejsce... a ONE sa naprawde PRZEKOCHANE!!!!

bellavita

 
Posty: 2623
Od: Czw wrz 27, 2007 15:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro sie 13, 2008 22:04

Jak to jest, ze do jednych watkow zaglada tyle osob, a w innych cisza....
Przeciez te kotki tez potrzebuja pomocy...

Przyznam, ze troche jestem rozzalona.... ILE KOSZTUJE DOBRE SLOWO?
Wsparcie?.....

bellavita

 
Posty: 2623
Od: Czw wrz 27, 2007 15:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro sie 13, 2008 23:11

Dziękuję Bellavita ,to prawda, że sa wątki (a może autorzy wątków) bardzo popularne i ...wcale nie popularne jak mój :roll:
Dla tego bardzo dziekuje, że chce Ci sie ciągle podnosić mój mocno nie atrakcyjny wątek.
Ale nie zmienia to faktu, żę mam kotki, których nie moge zatrzymac, choc serce mi krwawi na samą mysl, że będę się musiała z nimi rozstać.
Oba maluchy sa wspaniałe, gdy tylko mam chwilke wolną to siedze i patrze jak sie świetnie razem bawią. Ile one mają siły,temperamentu i radości życia. Nawet potrafią wciągnąć do zabawy, moje starsze koty, które zazwyczaj, siedżą gdzieś wyżej i patrzą.

Dziś dla odmiany Iskierka, ostatnio zwany Synusiem . Synuś tak słodko się przytula i w ogóle jest kochany :1luvu:

Iskierka- Synuś

Obrazek...Obrazek
Mój niewidomy i głuchy Boguś - MISTER niepełnosprawnych kotów Obrazek.... [*]

Iweta

 
Posty: 7427
Od: Czw cze 01, 2006 18:42
Lokalizacja: Bielsko-Biała/Sosnowiec

Post » Czw sie 14, 2008 6:37

Iweta pisze:
Iskierka- Synuś

Obrazek...Obrazek


Szukamy najlepszego domu dla Iskierki i Florcia!!

bellavita

 
Posty: 2623
Od: Czw wrz 27, 2007 15:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw sie 14, 2008 7:54

Iskierce zdążyłam zrobic tylko allegro.Przez ostatnie dwa dni net mi świrował dzis zajme sie reszta portali.

Dziś Florek jedzie do weta ciekawe co powie?daj znać co u was słychać

mar_tika

Avatar użytkownika
 
Posty: 8948
Od: Pon sty 08, 2007 19:31
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Czw sie 14, 2008 9:40

to nia tak - zaglądają, zagladają, ale zwykle już zakoceni :(

problem jeszcze w tym,że dla takich maluszków powinien być domek, ktory wie, co to kot, nie wiem, czy ktoś decydujący sie na kotka po raz pierwszy nie będzie sie obawiał ewentualnych trudności z opieka nad kotkiem, który doznał cierpienia lub jest troszke "inny"-
bo chodzi mi pomysł po głowie, ale ...no właśnie :roll:

Iweta, mozesz jeszcze raz opisac stan Florka ?

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26912
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw sie 14, 2008 12:16

Alessandra, dzieki za odzew :1luvu:

bellavita

 
Posty: 2623
Od: Czw wrz 27, 2007 15:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw sie 14, 2008 12:52

no nie bardzo, to tylko pomysł-
mam taką znajomą, która zawsze chciała miec kota ( a jej córeczki to juz w ogóle-9i 10 lat i przeszkolone 8) ), ale podobno miała alergię, po rozmowach w sensie, czy to napewno na koty, zaczęły przychodzic do moich futer raz na jakis czas, aby sprawdzić - nic sie nie działo 8) ; problem w tym,ze ma ojca astmatyka, który mieszka z nimi, ale wiidocznie coś sie zmieniło, bo dzisiaj rano mówiła, ze na pewno wezmą kotka, tym bardziej,że ich ukochany chomiczek umarł(tak wychuchanego małego stworzonka naprawdę nie widziałam, opieka wet, etc), a poza tym chomiki tak krótko żyją i nie chcę znów cierpiec z powodu straty,a kotek jest na całe zycie;
maja byc u mnie na kociej wizycie w pon lub wtorek i tak myśle sobie- porozmawiam, moze akurat, bo wiem,że dom świetny, tylko czy będa chcieli podjąc sie opieki, bo to pierwszy kotek- stad moje pytanie o stan Florka


wszystko musi byc naprawde dograne i pewne- to ważna decyzja

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26912
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw sie 14, 2008 13:21

alessandra pisze:no nie bardzo, to tylko pomysł-
mam taką znajomą, która zawsze chciała miec kota ( a jej córeczki to juz w ogóle-9i 10 lat i przeszkolone 8) ), ale podobno miała alergię, po rozmowach w sensie, czy to napewno na koty, zaczęły przychodzic do moich futer raz na jakis czas, aby sprawdzić - nic sie nie działo 8) ; problem w tym,ze ma ojca astmatyka, który mieszka z nimi, ale wiidocznie coś sie zmieniło, bo dzisiaj rano mówiła, ze na pewno wezmą kotka, tym bardziej,że ich ukochany chomiczek umarł(tak wychuchanego małego stworzonka naprawdę nie widziałam, opieka wet, etc), a poza tym chomiki tak krótko żyją i nie chcę znów cierpiec z powodu straty,a kotek jest na całe zycie;
maja byc u mnie na kociej wizycie w pon lub wtorek i tak myśle sobie- porozmawiam, moze akurat, bo wiem,że dom świetny, tylko czy będa chcieli podjąc sie opieki, bo to pierwszy kotek- stad moje pytanie o stan Florka


wszystko musi byc naprawde dograne i pewne- to ważna decyzja



To ja trzymam kciuki :ok:

mar_tika

Avatar użytkownika
 
Posty: 8948
Od: Pon sty 08, 2007 19:31
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Czw sie 14, 2008 13:40

a jak jest z Iskierką?
czy byłaby to opcja, gdyby Pani jednak nie chciała podjąc sie opieki, której potrzebuje Florek?- nie ukrywam,ze to duże wyzwanie dla niekociarza :(
- jesli przekroczyłoby to (opieka)możliwości - ja naprwdę nie mogę przyjąć żadnego malucha- mam chlamydiowca w domu, a wiemy, jak ten wirus lubi replikowac się, oprócz tego slepaczka i jednego z SUK i czarnuszka, pisz eto, aby od razy było wiadome,że z mojej strony mogę służyć rada, pomocą,dobrym wetem- ale nie kontaktem w jednym mieszkaniu

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26912
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości