Takie zachowanie trzeba promować //cała polska wysyła KARTKI

[joanna z kotami]

Tak się zastanawiam nad tym prezentem i przyszło mi do głowy, czy nie byłoby fajnie, gdyby każdy z nas (tzn. wszyscy zainteresowani) napisał pocztówkę z podziękowaniem, czy co tam komu w duszy gra.

Parę ciepłych słów nic nie kosztuje, a czasem znaczy bardzo wiele dla kogoś, kto został tak sponiewierany. Zwłaszcza gdy takie słowa wsparcia płyną z całej Polski, albo i spoza.

A co do pieniędzy na ewentualną pomoc w leczeniu - jestem jak najbardziej za. Niech i rodzice mają oparcie w kociarzach.

[Westi]

Tak się zastanawiam nad tym prezentem i przyszło mi do głowy, czy nie byłoby fajnie, gdyby każdy z nas (tzn. wszyscy zainteresowani) napisał pocztówkę z podziękowaniem, czy co tam komu w duszy gra.

Parę ciepłych słów nic nie kosztuje, a czasem znaczy bardzo wiele dla kogoś, kto został tak sponiewierany. Zwłaszcza gdy takie słowa wsparcia płyną z całej Polski, albo i spoza.

A co do pieniędzy na ewentualną pomoc w leczeniu - jestem jak najbardziej za. Niech i rodzice mają oparcie w kociarzach.

SWIETNY POMYSL!
Jak bysmy tylko znali ich adres i nazwiska, wyobrazcie sobie jak dostaja dziesiatki kartek z calej Polski! WOW! Ja bym byla dumna z siebie jakby mi cala Polska dziekowala
Mysle, ze zaden prezent nie odda tego, co zalew pocztowkowy

[Hańka]

Tak się zastanawiam nad tym prezentem i przyszło mi do głowy, czy nie byłoby fajnie, gdyby każdy z nas (tzn. wszyscy zainteresowani) napisał pocztówkę z podziękowaniem, czy co tam komu w duszy gra.

Parę ciepłych słów nic nie kosztuje, a czasem znaczy bardzo wiele dla kogoś, kto został tak sponiewierany. Zwłaszcza gdy takie słowa wsparcia płyną z całej Polski, albo i spoza.

A co do pieniędzy na ewentualną pomoc w leczeniu - jestem jak najbardziej za. Niech i rodzice mają oparcie w kociarzach.

Doskonały pomysł,pozwolę sobie zauwazyć.
Jesli chodzi o symboliczny prezent,to sądzę,że jak najbardziej ksiązki kocie plus mp3.Zwłaszcza, gdyby się okazało,że to ubogie dziewczyny!Na podreczniki niezamożny rodzic wyskrobie,ale na elektroniczny gadżet już nie.Tym większa będzie radość. Sugestie,że dziewczęta zostałyby zdemoralizowane...hm,to co-rzucą się ratować zwierzynę wszelką, żeby wyhaczyc następny prezent?

[Hańka]

Aha,jeszcze jedno-czy wiemy już kto zbiera kasę?I czy znany jest adres szpitala,żeby te kartki jak najprędzej wysłac?

[joanna z kotami]

W kwestii adresu może można by się było dogadać z lokalną redakcją, żeby poszło na ich adres - bo nie sądzę, żeby rodzina chętnie ujawniła namiary.

[piotr568]

Z tym mp3 to ja bym się wstrzymał do czasu rozeznania sytuacji, co dziewczynom po grajku jeśli np nie mają komputera i nie miałyby czego wrzucić na to mp3. Nic o nich nie wiemy, więc może najpierw lokalne forumowe siły niech spróbują się wywiedzieć. A książki zawsze będą na miejscu jako prezent.

[Jamusjkin]

Z tym mp3 to ja bym się wstrzymał do czasu rozeznania sytuacji, co dziewczynom po grajku jeśli np nie mają komputera i nie miałyby czego wrzucić na to mp3. Nic o nich nie wiemy, więc może najpierw lokalne forumowe siły niech spróbują się wywiedzieć. A książki zawsze będą na miejscu jako prezent.

Slusznie. Tym bardziej ze moze sa i inny z podobnymi projektami Albo moze maja i wlasne....

Jeden z artykulów nadmienil ze jest jakas organizacja która tez chce je uczcic.

[1969ak]

a ja tak cichutko zapytam: czy kotek ocalał?

tego nie wiem, ale ogladalam dzis lokalne wiadomosci i sad pokazal zdjecie najstarszego gnojka Wojciecha Minkowskiego, nie przyznaje sie do czynu, a jego ojciec (ktorego wypowiedz tez byla w tv) twierdzi ze siedzieli tego wieczora w domu, beznadzieja, zamiast ich wytrzepac porzadnie to jeszcze ich broni, jego sposob zachowania wyraza wychowanie dzieci, wiec wszystko jasne, poza tym gowniarze sa znani sokolskiej policji, moze spolecznosc tego miasteczka sama ich napietnuje za takie bestialstwo

Najstarszy z braci został aresztowany na 3 miesiące, grozi mu do 12 lat, dwaj młodsi zostali umieszczeni w poprawczaku.
Jest artykuł w lokalnej prasie na ich temat cyt. "Wszyscy wiedzą, że kradną, ale boją się zwrócić im uwagę" I nic dziwnego, że czują sie bezkarnie.

[mamucik]

Dziewczyniki trafiły niezwykle w moje serce.
Po przytaRGaniu kolejnych dwóch maciupków z podwórka, rozejrzałam sie po moim - co tu mówić - zniszczonym mieszkaniu i najnormalniej w swiecie sie rozryczałam.
Tyle wzietych z ulicy i ciągle, ciągle jeszcze ktoś czeka.
Beznadzieja, jedno się wyda, drugie się bierze.
Nie wchodze od paru miesiecy na zwierzęce strony - bo zwyczajnie mam dość biedy w realu.
Ale te dzielne dzieciaki sprawiły, ze PO RAZ PIERWSZY OD PARU MIESIĘCY sobie pomyślałam, że jest jakies światełko, ze dzielne rosną nam dzieci
Myślę, że świetną rzeczą jest to, aby każdy coś od siebie napisał. Bo ja bym im chciała podziękować za to, że sobie pomyślałam, ze warto to ciągnąć, bo moze za pare lat bedzie lżej.

\
Pamiętam, że pewnien mój Tygryś II dzięki miauowej pomocy miał piekną laurkę z podziękowaniem dla osób, którzy go przygarnęli.
Zerknijcie, czy Wam sie otwiera - laurka jest przy poscie Maraski - autorki laurki
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=55 ... &start=450

Może coś na ten kształt, do tego coś od każdego z nas.
Co do kasy - do 27 sierpnia nie dam rady ni złotówki, zreszta czysto z kocich powodów - ale z przyjemnoscią sprezentuję coś z mojego sporego księgozbioru.

Książki z wierszami caty - to na pewno fajny prezent, tym bardziej, ze to naprawde piękne wiersze i zapadajace w serce. Ale jako dodatkowy.

A rodzice - moze potrzebuja pomocy w namiarach na lekarzy, moze jakas zbiórka przez fundacje - moze pomóc w poszukaniu takiej fundacji.

Myślę, że najlepiej zebrać kasę ( moze dogo sie dołoży, moze juz zbierają ) i zobaczyć ile tego wyszło. I niech dziewczynki zadecyduja, co chca, bo MP3 moga po prostu mieć. Ale dziewczynki - nie rodzice
Rodzice natomiast powinni wystapic z powództwem cywilnym przeciwko tym trzem, moga to takze bodaj zgłosić w postępowaniu karnym - powinni zostac wtedy oskarzycielami posiłkowymi i zgłosicx to najpoźniej do czasu rozpoczęcia przewodu sądowego. Tu mogę spróbowac cos podpowiedzieć.

Dziewczynki są z Sokółki - mają na imię Agnieszka i Kinga ( mama Kingi to Teresa ) chyba nie bedzie trudno - choćby z Urzędu Gminy - ustalic namiarów. Zdarzenie miało udział przy ul, Grodzieńskiej.

Sama bym to zrobiła - ale moje kochane uliczniki swieżo zasiusiały mi modem jednoczesnie lączący telefon i kompa, więc nie mam w domu ani czynnego telefonu, ani kompa - do poniedziałki do czasu pracy. A pisze to nie od siebie z domu i do poniedziałku już tu nie wejdę

[pamir]

Jak już ustalicie, co z prezentem i zbiórką na niego, to BARDZO proszę o wiadomość na pw. Do netu mam dostęp tylko w pracy i nie zawsze mogę śledzić wątek.

[melba]

mam troszke wiesci.

szpital sie niestety (a moze stety) zbulwersowal pochodami odwiedzajacych osob (bo nie tylko my wpadlismy na pomysl aby im podziekowac) i zabronil robic zamieszanie wokol dziewczynek, ze wzgledu na to ze teraz potrzebuja one najbardziej spokoju. to rozumiem. dziennikarze tez dostali opier.... i nie chca rozmawiac.

w zwiazku z tym na adres szpitala nie ma co wysylac korespondencji, nie mamy pewnosci czy trafi do adresatek. Podpierajac sie tutejszym oddzialem TOZ-u (jak organizacja o cos wystepuje to wiadomo ze inaczej rozmawiaja) staramy sie dowiedziec przez burmistrza Sokolki o jakies namiary na rodzicow. Ja niestety nie mam nikogo znajomego w Sokolce zeby dowiedziec sie po cichu.

pomysl z kartkami jest rewelacyjny!

zbiorke pieniezna jesli chcecie mozemy przeprowadzic w ostatnich dwoch tygodniach sierpnia, choc jeszcze nie mamy informacji o stanie materialnym i potrzebach. Na razie jest zbyt duze zamieszanie i emocje...

w zwiazku z tym ze wyjezdzam na weekend nie bede w tym czasie zagladac do watku. prosze o podbijanie osoby obecne

Poker71 czy moglbys tak zmienic tytul watku aby zainteresowac nowe osoby i zachecic do naszej akcji kartkowej?
a czytajacych tez prosze o dystrybucje pomyslu wsrod znajomych mozna watek linkowac w innych watkach i na innych forach

z burmistrzem Sokolki zostalo ustalone ze kartki dla Agnieszki i Kingi przesylamy na adres:
Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami w Polsce
Oddział w Białymstoku
ul. Świętojańska 24 lok. 7
15-227 Białystok

Na poczatku wrzesnia w szkole dziewczynek zostanie zorganizowane uroczyste podziekowanie dziewczynkom, z udzialem naszym, naszych kartek, burmistrza i calej szkoly (alez edukacja pojdzie wsrod mlodziezy), wtedy tez mozemy wreczyc swoje ewentualne prezenty.
Powiem wam ze burmistrz i tak chcial sam od siebie podziekowanie skladac w stosownym czasie, wiec nie jest tak zle.
Skomasowanie imprezy w jedno mam nadzieje zaowocuje wiekszym echem wsrod spoleczenstwa.

to tyle sie udalo zrobic na dzien dzisiejszy.

[kristinbb]

A nie sądzicie, że nagroda rzeczowa nie jest najlepszym pomysłem? Bo nie daj Bóg utrwali w dziewczynkach, że za tego typu dobre uczynki coś się należy? Najlepiej jakiś kosztowny gadżet? Może jednak poprzestać na czymś bardziej... nie wiem, jak to nazwać, honorowym? Piękny dyplom, może jakiś medal, tytuł Honorowego Miauowicza czy coś w tym stylu.

A jest tu jakis psycholog szkolny???
Niech się może wypowie...
Jeżeli trzeba to się też dorzucę...

[kristinbb]

A więc dziewczynki otrzymają podziękowanie...
Extra....

[Avian]

Przekleiłam pomysł kartek z podziekowaniami na Persję (persiarze)

[BarbAnn]

ja pomysl kartkowy zanioslam na koci zakatek na gw