Mantra -mruczy o dom-w końcu znalazła swoje miejsce na ziemi

[jolabuk5]

Pierwsza wiadomośc od Ani - Mantra zwiedziła pokój, połozyła się na łóżeczku (oczywiscie - Ani łózeczku ), bardzo grzeczna, bawiła się piłeczką, spokojniutka, milusia. Naprawdę, taki kot zasługuje na super domek!

[Myszeńk@]

Zawsze można tez zamówić wyprawkę w sklepie internetowym z opcja dowozu i zamówić od razu na adres Mantruni

Poszukam w Krakvecie, kiedyś zamawiałam dla Sis, śliczny puszorek i smycz

[Julka_]

taki miziak

[Magija]

Myszeńko - super, myślę, ze nie tylko Tobie stała się bliska
chętnię się dołożę symbolicznie do wyprawki, poproszę nr konta

[Lidka]

Dopiero teraz moglam wejsc na forum a tu tyle sie dzieje.
Jak dojade do domu to postaram sie skontaktowac z domem i wszystkiego sie dowiedziec.
Kazda adopcja niesie z soba ryzyko, moze tym razem nie bedzie zbyt wielkie i wszystko ladnie sie pouklada.

[catalina]

KOCHANA MANTRUSIA, JAK TO DOBRZE , ZE ZNALZAZLA DOM, SZKODA, ZE WYCHODZACY I SZKODA, ZE GO OBADAC NIE MOZECIE , NO ALE MOZE BEDZIE DOBRZE , TRZEBA BYC DOBREJ MYSLI:)

[jolabuk5]

Dopiero teraz moglam wejsc na forum a tu tyle sie dzieje.
Jak dojade do domu to postaram sie skontaktowac z domem i wszystkiego sie dowiedziec.
Kazda adopcja niesie z soba ryzyko, moze tym razem nie bedzie zbyt wielkie i wszystko ladnie sie pouklada.

Lidko, po zachowaniu Mantry u Ani zaczynam być dobrej mysli, jak widać to jest kotka, która szybko się przystosowuje. Jeśli tylko jakoś się dogada z rezydentami, to moze być OK

[jolabuk5]

KOCHANA MANTRUSIA, JAK TO DOBRZE , ZE ZNALZAZLA DOM, SZKODA, ZE WYCHODZACY I SZKODA, ZE GO OBADAC NIE MOZECIE , NO ALE MOZE BEDZIE DOBRZE , TRZEBA BYC DOBREJ MYSLI:)

Badać nie potrzeba, domek sprawdzony, dziewczyny z forum ręczą za niego
Pewnie, ja tez bym wolała niewychodzacyi niezakocony, ale nie mozemy wybrzydzać Dobrze, ze Mantra ma sie gdzie podziać.

[jolabuk5]

Zawsze można tez zamówić wyprawkę w sklepie internetowym z opcja dowozu i zamówić od razu na adres Mantruni

Poszukam w Krakvecie, kiedyś zamawiałam dla Sis, śliczny puszorek i smycz

Myszeńko, to może raczej Ty mi podaj nr konta na pw

[catalina]

[Satoru]

MUSI być idealnie, nie ma żadnej innej opcji:) To kochanai łagodna koteńka, a wiec mysle, ze obejdzie sie bez ekscesów:)

[jolabuk5]

Ta zmiana na skórze okazała się powazniejsza, niz myslałam - wet stwierdzil stan zapalny, Mantra będzie 3 dni na antybiotyku i lekach przeciwzapalnych. Na szczęście Ania - studentka weterynarii - potrafi zrobic kotu zastrzyk; ale w piątek, chociaz to święto, i tak musi pójsc z Mantrą do weta na kontrolę. W tej sytuacji wet nie zgodził się Mantry zaszczepić ani odrobaczyc. Mam nadzieję, że domek się tym nie zrazi.

[mokkunia]

Jolu a skąd ta zmiana? Nie wiadomo? Czy jakieś skaleczenie? Czy sama sobie rozlizała? Tak pytam, bo mam w domu takiego bohatera, też na antybiotyku, co się sam porozlizywał mocno

[evalla]

kciuki!!
Eee na antybiotyku to pewnie będzie się leczyło jak na psie
U mojego tymczasika też długo się rana po sterylce goiła, bo sobie skubana rozlizywała - nie zawsze udało się 24/7 łażenie w kaftanie...
Dostała antybiotyk i z dnia na dzień rana znikała.

Mała wychodzi na prostą więc i z tym sobie poradzi.

[Lidka]

MA nadzieje, ze wszystko sie pogoi ladnie do momentu pojscia do domu.
Jutro napisze co wiecej.