Kitka, Cyryl, Hestia i Alma - cz. 6; i dwa Bąbelki :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sie 13, 2008 11:07

izaA pisze:
Atka pisze:
izaA pisze:Jaką karmę podajesz? U nas ciągle nie za dobrze...wyniki dobre, ale sika poza kuwetą, dla odmiany :roll:


Orijena, okazjonalnie jakiś przysmak typu mięsko.


No to nadal stoję w miejscu, u mnie na Orijenie kryształy jak ta lalunia, bo śladowe, ale są, niestety :( Ale to Otis sika, a on już drugi raz badany - a kryształów brak :roll: Ja wprowadziłam na stałe zalewanie suchej karmy wodą - tobie się pić a nie jeść chce :twisted: i jedno mokre dziennie - rozwodnione dodatkowo wodą...efekt jest w postaci dużo większych grudek w kuwecie i ciągle stojącej wodzie w misce - bo koty przestały pić poza posiłkami :? Gorzej niż z dziećmi :(


U mnie poznikały, chociaż PH zostało obojętne. Ale z tym już nie walczę, nauczyłam się dawno, że to kot ma być zdrowy i wesoły, a nie wyniki idealne.

Ale moje dużo piją z własnej woli...

Strasznie Kicorowi offtopujemy :oops:
Permanentny brak czasu...

Atka

Avatar użytkownika
 
Posty: 11517
Od: Wto maja 20, 2003 11:31
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sie 13, 2008 11:10

może to info KIcorkowi pomoże... a nie offtop że to... no, kciuki, niechże Hrabini zdrowa będzie!
Mrux, Mrops & Mami

pluszak

 
Posty: 4391
Od: Wto gru 18, 2007 10:00
Lokalizacja: tri

Post » Śro sie 13, 2008 11:13

To ja za hrabi :ok:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Śro sie 13, 2008 11:41

Taki OT bywa przydatny, nie będę się czepiać ;)

W moczu wyszły przede wszystkim krew i bakterie (nie wzięłam wydruku, ale jutro i tak wpadam do lecznicy, więc wezmę).
Bolesności żadnych nie ma. Kitka została nakłuta i dostałam tabletki do domu, żeby jej podawać. A ja mam się zbytnio nie przejmować.

Co do przyczyn, trudno stwierdzić - mogą być jakieś kryształy w pęcherzu, jakiś polip albo ze względu na wiek osłabiony układ odpornościowy. Zobaczy się, jak pójdzie leczenie, wtedy może będzie można coś potwierdzić lub wykluczyć.

Kitka w każdym razie wygląda i czuje się dobrze :)
Obrazek "Mój dom murem podzielony..."

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30651
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Śro sie 13, 2008 11:52

Kicor, a jakie PH? I dlaczego "może przez kryształy"? Nie wyszły żadne w badaniu?

Bo jak są, to generalnie wychodzą, chyba, że mocz długo stoi, to się rozpuszczają :roll:

Tzn. to są pytania na jutro, jak będziesz miała wydruk w ręku ;)
Permanentny brak czasu...

Atka

Avatar użytkownika
 
Posty: 11517
Od: Wto maja 20, 2003 11:31
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sie 13, 2008 11:57

Na jedno mogę odpowiedzieć od razu - kryształy nie wyszły, bo pytałam. Ale mogą być w pęcherzu.

Mam wyniki z poprzedniego badania, z 6 sierpnia. Tam był odczyn obojętny. Kryształów nie było.
Obrazek "Mój dom murem podzielony..."

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30651
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Śro sie 13, 2008 12:34

Moja wetka te twierdzi, że mogą być kryształy w ściankach pęcherza, a wtedy w moczu nie wychodzą, usuwa sie je operacyjnie, widać je na USG (nawet powiedziała, że jakbym bardzo chciała dojść przyczyny, to warto zrobić USG)...dywagację kolegi chirurga (ludzkiego) na temat rzekomego rozpuszczania kryształów przytaczałam w moim wątku...on jest zdania, że wystarczy zwykła witamina C, żeby zakwaszać...no i, że w żadnym wypadku nie ma sposobu na rozpuszczenie kryształów, można tylko wysiusiać albo zapobiec tworzeniu nowych :?

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Śro sie 13, 2008 13:47

O usg też wetka mówiła, ale na razie leczymy i czekamy na wyniki leczenia, to może nie będzie potrzeby.

A żeby nie było tak smutno, to mam dwie kosmitki 8)
Obrazek Obrazek
Obrazek "Mój dom murem podzielony..."

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30651
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Śro sie 13, 2008 13:52

Kosmitki sliczniaste, jak fajnie widac falowanie na szyi Hestii :)
Mrux, Mrops & Mami

pluszak

 
Posty: 4391
Od: Wto gru 18, 2007 10:00
Lokalizacja: tri

Post » Śro sie 13, 2008 13:53

Moje dziewczynki przyklejone do ekranu i wow...

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Śro sie 13, 2008 13:55

izaA pisze:Moje dziewczynki przyklejone do ekranu i wow...
to musi coś znaczyć 8)
Mrux, Mrops & Mami

pluszak

 
Posty: 4391
Od: Wto gru 18, 2007 10:00
Lokalizacja: tri

Post » Śro sie 13, 2008 13:57

pluszak pisze:
izaA pisze:Moje dziewczynki przyklejone do ekranu i wow...
to musi coś znaczyć 8)


To znaczy, że poznają kotki, który wygłaskały do bólu w niedzielę :twisted:

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Śro sie 13, 2008 14:00

izaA pisze:
pluszak pisze:
izaA pisze:Moje dziewczynki przyklejone do ekranu i wow...
to musi coś znaczyć 8)


To znaczy, że poznają kotki, który wygłaskały do bólu w niedzielę :twisted:
tylko tyle? 8)
Mrux, Mrops & Mami

pluszak

 
Posty: 4391
Od: Wto gru 18, 2007 10:00
Lokalizacja: tri

Post » Śro sie 13, 2008 14:05

Tak, na razie tak :wink: Kicorku, sorki, jakoś tak cię strasznie offuję ostatnio... :oops:

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Śro sie 13, 2008 14:18

:twisted: :wink:

Za to jak ładnie kotki później spały :mrgreen:

Zdjęć mam więcej, ale nie zdążyłam zmniejszyć - od jakiegoś czasu jeszcze mi się wloką inne sprawy, Kitka się tylko dołożyła :?
Obrazek "Mój dom murem podzielony..."

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30651
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 26 gości