Mantra -mruczy o dom-w końcu znalazła swoje miejsce na ziemi

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sie 12, 2008 22:25

boję się tego zakocenia :(
Obrazek

malaria

 
Posty: 1519
Od: Nie maja 11, 2008 18:05
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 12, 2008 22:51

A ja się boję zakocenia (9-letnia kociczka i 3-letni kocurek) oraz tego, że domek jest wychodzący.
Magija, masz pw.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70418
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 12, 2008 22:53

jolabuk5 pisze:oraz tego, że domek jest wychodzący.

:(
Obrazek

malaria

 
Posty: 1519
Od: Nie maja 11, 2008 18:05
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 12, 2008 23:04

Czyzbym cieszyla sie zbyt wczesnie?

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto sie 12, 2008 23:09

[...]
Ostatnio edytowano Nie sty 08, 2012 2:01 przez sanna-ho, łącznie edytowano 1 raz

sanna-ho

 
Posty: 7530
Od: Wto sie 28, 2007 13:41

Post » Wto sie 12, 2008 23:12

Sama nie wiem, Lidko. Oczywiście, my własciwie nie mamy wyboru, lepszy domek wyhodzący niz żaden, ale ja się tego wychodzenia strasznie boję, a Mantra nie wyglada mi na kotkę samodzielną, która sie swietnie odnajdzie w takich warunkach.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70418
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 12, 2008 23:20

JA wiedzialam, ze dom jest wychodzacy.
Ale to naprawde dobry dom, moge to napisac z czystym sumieniem.
Napewno gdyby Mantra sie tam znalazla mialby dobra opieke.
Zdecydujecie co zrobic, ja nic wiecej nie moge.

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro sie 13, 2008 6:24

Lidka pisze:JA wiedzialam, ze dom jest wychodzacy.
Ale to naprawde dobry dom, moge to napisac z czystym sumieniem.
Napewno gdyby Mantra sie tam znalazla mialby dobra opieke.
Zdecydujecie co zrobic, ja nic wiecej nie moge.


Lidko, ja tez mam wrażenie, że to dobry dom, że Mantra będzie tam kochana. Ale wychodzenie dla kota to zawsze rosyjska ruletka, bez względu na to, jak bardzo domek kocha swoje koty, dogadza im itd. Są koty, które się w takim układzie swietnie odnajdują, są samodzielne, radzą sobie poza domem, wiedzą, kiedy uciekać. Mantra nie wydaje mi się kotem, który by to potrafił - to typowy domowy kanapowiec. Oczywiscie, nikt jej nie będzie zmuszał do wychodzenia, ale jesli mozliwosc wychodzenia jest, to kot na pewno z niej skorzysta. Tylko nie kazdy sobie poradzi poza domem. Gdyby to jeszcze był ogrodzony teren, na który nie chodzą obce psy, koty czy obcy ludzie, a z którego kot nie powinien się wydostać (choć to wszystko teoria, bo nie ma takich zabezpieczeń). Ale to jest po prostu otwarte okno i park...
Najgorsze jest to, że nie mamy alternatywy - bo nawet ewentualny dalszy tymczas u mnie (po wyjeździe goscia) nie jest "na stałe", tylko NAJDALEJ do połowy września, czyli znowu 2 tygodnie... I musimy zdecydować ZA Mantrę, nie mając możliwosci spytania jej o zdanie.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70418
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sie 13, 2008 8:08

to jest wyjscie...tylko na ile dobre dla Mantry...
wiem, ze nie mamy innego :cry:

Julka_

 
Posty: 1696
Od: Pt maja 18, 2007 17:26
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Śro sie 13, 2008 8:10

Ale wiadomości 8O

A ja uważam że Mantra sobie poradzi.
Znam wiele kotów w domkach wychodzących które żyją długo i szczęśliwie.
Jeśli domek na początku przypilnuje żeby Mantra nie wychodziła dopóki się nie przyzwyczai do miejsca myślę że będzie OK.
A potem dziewczyna sama zdecyduje czy chce wychodzić na dwór czy nie.
No ale to nie mi tu decydować, trzymam kciuki za najlepszą decyzję.

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sie 13, 2008 8:23

Domek oczywiscie obiecał, że na poczatek przypilnuje, chociaz to będzie trudne. :(
Gosiu, podnosisz mnie na duchu. Bardzo bym chciała znaleźć Mantrze najlepszy domek. Jej wychodzenie na pewno nie jest potrzebne, ona nawet otwartym oknem niezbyt się interesoje (oczywiscie okno osiatkowane). Ona chce CZŁOWIEKA. Najlepiej na wyłacznosc.
Myslę, ze musimy zaryzykowac, bo jesli nie - to co zrobimy z Mantrą? Nie mamy 2 czy 3 domków do wyboru, jest ta jedna jedyna propozycja, w dodatku od poniedziałku, wiec jeszcze trzeba Mantrę przetrzymac miedzy sobotą i poniedziałkiem w innym domku (juz to załatwiłam), aż Domek Stały będzie mógł ją przejąc.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70418
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sie 13, 2008 8:54

Oby Mantra odnalazła się w nowych warunkach. :ok: :ok: :ok:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29535
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sie 13, 2008 9:14

gosiaa pisze:Ale wiadomości 8O

A ja uważam że Mantra sobie poradzi.
Znam wiele kotów w domkach wychodzących które żyją długo i szczęśliwie.
Jeśli domek na początku przypilnuje żeby Mantra nie wychodziła dopóki się nie przyzwyczai do miejsca myślę że będzie OK.
A potem dziewczyna sama zdecyduje czy chce wychodzić na dwór czy nie.
No ale to nie mi tu decydować, trzymam kciuki za najlepszą decyzję.

Zgadzam sie calkowicie z Gosia. 3 lata temu przeprowadzilam sie z bloku z piecioma kotami do domku. Umieralam ze strachu jak to z moimi kanapowcami bedzie i... ulozylo sie swietnie (trzeba oczywiscie pamietac o okresie asymilacji, jakis czas kotka nie wypuszczac). Czesc towarzystwa lubi ogrodek, czesc nawet spacery a czesc nie lubi wychodzic wcale. A w okresie zimowym nie wychodza nawet na taras :wink:
Jesli dom dla Mantry znajduje sie w spokojnej okolicy, to mysle, ze wszystko sie dobrze ulozy. Zawsze istnieje tez opcja (troche uciazliwa :wink: ) zeby nie wszystkie kotki wypuszczac- wlasnie ja stosuje i jest to mozliwe. Jesli dom dobry, odpowiedzialny i kochajacy to jest najwazniejsze!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Mantro, trzymam kciuki z calych sil!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Śro sie 13, 2008 9:17

Z wrazenia zapomnialam napisac jak szalenie jestem szczesliwa, ze ktos Mantrze postanowil dac serce i zycie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Czas pomyslec o wyprawce :wink:
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Śro sie 13, 2008 9:31

nie demonizuję domów wychodzących - moje dwa koty mieszkają w takich domach i oddałam je z czystym sumieniem, bo wiem, że właściciele są odpowiedzialni
nie znam Mantry - znam ją z opisów Joli. Boję się tego, ze nie dogada sie z rezydentami - z drugiej strony, tak jak piszesz Jolu - Mantra nie m czasu na szukanie domu. Wierzę Lidce, jeśli mówi, że właściciele są wspaniali - mam do niej zaufanie.
Czas nas goni - pomyślałam o tym, że może nawet jeśli Mantra nie dogada sie z rezydentami - to można będzie jej szukać innego domu, na spokojnie. Nie mamy dla niej innego tymczasu, w którym będzie mogła być tak długo, jak będzie potrzeba - Jola uratowała jej życie, Lidka znalazła dom, za który ręczy głową - ja bym spróbowała - wszystko w łapkach Mantry - myślę, że jeśli się nie zaaklimatyzuje, po prostu będziemy jej szukać czegoś innego.
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 238 gości