Moje kociska VI.. cztery lata na miau.. s. 97..

» Wto sie 12, 2008 5:43

cuuuuudnie drżałam o te odopcję bo balam się ,ze nie zdążymy.....

» Wto sie 12, 2008 6:05

Serniczek pisze:cuuuuudnie drżałam o te odopcję bo balam się ,ze nie zdążymy.....

Ja też..
Tym bardziej, że strasznie długo się to ślimaczyło..
I bywały chwile, że traciłam nadzieję, że się uda..
Tym bardziej się cieszę, że Amelia ma domek.. :1luvu:

truzkawka, załóż wątek, co?
Masz co pisać i pokazywać..

A na fotki Małej Czarnej Puchatej nie mogę się doczekać.. :oops:

» Wto sie 12, 2008 10:02

Cieszę się, że udało się adopcję doprowadzić do końca

Aamms aniele, bardzo dziękuję za pomoc :1luvu:

» Wto sie 12, 2008 18:03

Aamms, Avian, bez was bym nie miała Amelki

nie wiem jak mam wam podziękować, tyle dla mnie zrobiłyście..
proszę, tutaj są zdjęcia tej dużej, jak i tej małej

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=79 ... highlight=

» Wto sie 12, 2008 20:42

Maszka wyszła do jedzonka przed kanapę.. :1luvu:

Przedtem dałam jej powąchać miseczkę z gourmecikiem i chyba jej się spodobało, bo zamiast robić wiatrak z opazurzonych łap, zaczęła węszyć..

A to mój najnowszy

rezydent..
Zobaczcie jak ona śpi.. :roll:

Macałam, kręgosłup ma, ale fotki przeczą temu oczywistemu faktowi..

:twisted:

» Wto sie 12, 2008 21:04

gumowy kot

» Wto sie 12, 2008 21:13

z czego ona ma ten kręgosłup zrobiony?

» Wto sie 12, 2008 21:19

... no, z gumy właśnie :lol:

» Wto sie 12, 2008 21:47

Cudna akrobatka :love:

. U mnie z racji upału też towarzystwo preferuje wystawianie brzucha, ale gdzie im do takiego wygimnastykowania. A swoją drogą, to dopiero teraz, przy mojej trójeczce doceniłam w pełni obrazowość polskiego języka, mamy przecież takie "leżenie pokotem"... i tak leży Maciej, "po kocie" leży Duffeńka, a za tymi "pokotami" rozwalona w kącie Sofi :ryk: