Biedna skołtuniona kotenka
delikatna, przerazona
nawet nie zdązyłysmy nadac jej imienia
Teraz martwie sie o Mimi
cudna koteczka.
Wzieta na rece przykleja sie do człowieka całą powierzchnią ciała, mruczy jak traktorek i całuje tym swoim krzywym ryjkiem
Pewnie miała byc persem, ale nie wyszło
została tylko plaskata mordka i wada zgryzu
Malutka nic nie je
Nie mozna jej zaszczepic, bo przeziebiona i słaba, a wokół niej szaleje pp
.
Klatka pełna kociat bardzo biedna.
Tak dzielnie walcza, ale potrzebuja domu tymczasowego, bez odpowiedniej diety nie dadza rady
Zwalczyly panleukopenie, ale brzuszki sa bardzo biedne i apetyty słabiutkie.
Nakarmilam dzisiaj wszystkie convalescence, ale to trzeba robic kilka razy dziennie, a nie co kilka dni
No i scisla dieta, a na to nie ma pieniedzy
Suchego nie chca jesc, a karmienie 8 kociat i kilku dorosłych szaszetkami intestinala kosztuje majatek.
Biedna Mala i tak wydaje straszne sumy na rarytasy dla schroniskowców
Na kociarni na szczescie bez wieszych problemów.
Tylko Ida kicha i nie je
a Tetryk ma manie wielkosci i wszystkich tłucze.
Nawet ja oberwałam
No i wszystkie kociaste stesknione za człowiekiem.
