FRUZIA i WTORUŚ na stałe a teraz KRUSZYNKA choruje str 12

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sie 09, 2008 23:05

ko_da1 pisze:Kariś od pierwotniaków , z sercem nie chce powiązać tego żaden wet . :?
z kocich past na pierwotniaki jest fenbendazol że l podany 5 dni pod rząd ale to juz przekazłam na gg, mam nadzieje że sie to uspokoi :(
ja bym zrobiła badanie krwi + biochemia żeby zobaczyć czy czegoś tam nie widać niepokojącego


A czy to nie za wiele odrobaczania w tak krótkim czasie?W ciiagu miesiąca zastrzyk profender i coś na kark dostała.
Ona jest strasznie słaba boje się żeby jej nie wykończyc tym odrobaczaniem
Obrazek
Obrazek

agitarius

 
Posty: 1453
Od: Nie paź 07, 2007 19:19
Lokalizacja: Gliwice-teraz bardziej Rybnik

Post » Sob sie 09, 2008 23:08

nie jestem pewna ale tamte srodki raczej nie wybijają pierwotniaków bo pamietam ze Boni mogł dostac tylko fenbendazol , więc jeśli powodem są pierwotniaki to niestety raczej nie zostały wybite :roll: ja bym zrobiła krew tam raczej wyjdzie co sie dzieje z Kruszynką :(
Pusia [*] Bonus [*]

ko_da1

 
Posty: 4174
Od: Nie sie 13, 2006 13:48
Lokalizacja: Chorzów Batory

Post » Nie sie 10, 2008 7:29

Trzebaby krew sprawdzic i w/g mnie zrobić test na lamblie myślę.
Bez trgo chyba nie ma co jej odrobaczac na siłe, ale to musiałby potwierdzic wet, bo moze ma inne pieronstwo nic lamblie-nie wiem

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt sie 15, 2008 8:27

A moze to jest siostra Bonusa ? :(

karee

 
Posty: 1172
Od: Pon lip 02, 2007 10:40
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob sie 23, 2008 19:55

karee pisze:A moze to jest siostra Bonusa ? :(


Oby nie choć podobieństwo bardzo duże :(
Obrazek
Obrazek

agitarius

 
Posty: 1453
Od: Nie paź 07, 2007 19:19
Lokalizacja: Gliwice-teraz bardziej Rybnik

Post » Sob sie 23, 2008 20:04

a jak sie ma dziewczynka?

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto sie 26, 2008 11:38

Dziewczynka ma się dobrze już :)

Dostała serie antybiotyku jest na dietce intensiala więc narazie wszystko jest oki :D

Tzn prawie wszystko oki bo Kruszynka dostała kilka dni temu rujki i darła się potwornie ale dostała już tabletki na wyciszenie.

Kciuki tylko potrzebne aby znów nic nie wróciło :ok:
Obrazek
Obrazek

agitarius

 
Posty: 1453
Od: Nie paź 07, 2007 19:19
Lokalizacja: Gliwice-teraz bardziej Rybnik

Post » Wto sie 26, 2008 12:09

NO TO KCIUKI :ok: :ok:

karee

 
Posty: 1172
Od: Pon lip 02, 2007 10:40
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt gru 19, 2008 14:17

Kochani! Na osiedle mojego kolegi Marka przyplątał się mały, zaniedbany kocurek (ok 6-7 miesiecy) Kumpel dokarmia osiedlową stałą ekipę kilku futrzaków, starych osiedlowych wyjadaczy i tak zauważył nowego malucha. Nie może trzymać go u siebie w domu ponieważ mają z żoną już u siebie zaborczą i bardzo terytorialną kocicę. Dostaje szału jak tylko wyczuje inne żywe stworzenie. Marek na razie umieścił malucha w suszarni gdzie mieszka już inny kot, który nie bardzo jest zadowolony z nowego towarzystwa. Ja sama nigdy nie szukałam nowego domu dla kota, bo jak wiecie Kruszyna miała być u mnie na "tymczasie", a teraz oddać jej nie miałabym absolutnie serca i życia sobie już nie wyobrażamy bez niej. Nie wiem w związku z tym jakie sa procedury i gdzie dać ogłoszenie. Nie wiem też czy schronisko podjęłoby sie kastracji kocurka przed ewentualną adopcją przez nowego właściciela. Dziewczyny pomóżcie proszę!!! zamieszczam zdjątko kotka
Obrazek
Obrazek

KubAli

 
Posty: 21
Od: Pt kwi 25, 2008 7:04

Post » Sob gru 20, 2008 21:22

Można go dodac na stronke niekochanych, zrobic mu ogloszenie na allegro, allegratce, adopcje org.
co do kastracji to sadze ze nie podejmie sie tego schronisko skoro kot nie trafil do schroniska..

mika_xx

 
Posty: 1959
Od: Pon lis 27, 2006 22:51
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie gru 21, 2008 8:24

ja tez namawiam do jak najwiekszej ilosci ogłoszen.
Schronisko nie przeprowadzi raczej takiej kastracjii, ale jesli kolega sie dołozy tez i da kocurkowi po kastracjii choc na trzy dni łazienke, to nazbieramy pieniazki.
Albo zamknie w tej suszarni, zeby na poczatku nie wychodził na dwór po kastracjii

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 53 gości