Gunia odeszła za TM... Żegnaj koteńko [']

[jolabuk5]

Dodzwoniłam się, łapanka aktualna, Iwcia odradza Sedalin...

[kristinbb]

Zaglądam...

[gosiaa]

To trzymamy kciuki i czekamy do jutra.

[Femka]

ja nie mam doświadczenia
skoro iwcia odradza, to już się nie wtrącam
kciuki zaciskam

[pisiokot]

Ech, lekko nie będzie...
ale wierze w powodzenie akcji, mocno trzymam kciuki

[Anna61]

I moje!

[jolabuk5]

Niestety, łapanka odwołana - Iwcia nie dała rady, dalej jest bez samochodu, a o 1.30 w nocy wróciła do domu z innej łapanki. Umówiłyśmy się na jutro. Kolejna sobota, w którą się nie wyspię przez Gunię Żeby chociaż jutro się udało, ale jesli znów nie złapiemy, to się normalnie załamię. Możemy jeszcze próbować we wtorek i w czwartek, potem mnie nie ma przez 2 tygodnie... A Gunia ostrożna, Dorcię omija, do mnie podchodzi, ale co z tego - ja jestem za powolna, w życiu nie złapię kota

[pisiokot]

Jolu, nie martw się. Wierzę, że jutro się uda.
Bądźmy dobrej myśli !

[kristinbb]

Oj niedobrze...

Trzymam kciuki za jutrzejszy dzień...

[gosiaa]

Pozostaje nam trzymac kciuki do jutra

[Femka]

[CoToMa]

[jolabuk5]

Gunia złapana przez Dorcię na podbierak. Siedzi w podbieraku w kontenerze, Femka zawiezie ją na 10.00 do CoolCaty (której niestety dziś nie ma, ale jest jej zmienniczka.).Ufff....

[iwcia]

Gunia złapana przez Dorcię na podbierak. Siedzi w podbieraku w kontenerze, Femka zawiezie ją na 10.00 do CoolCaty (której niestety dziś nie ma, ale jest jej zmienniczka.).Ufff....

Jak mnie zobaczyła to wolała taktycznie utrzymywać odległość 5 metrów ode mnie, ciekawe dlaczego . Dziewczyny musiały sobie radzić same, tylko nie dały mi wyplątać Guni z podbieraka, panikowały że ucieknie
Jak wrócę w poniedziałek to mam nadzieję na dobre wieści.

[Bazyliszkowa]

No to teraz kciuki za wyniki oględzin i badań Guni