moja kotka tez sie lasi i dopomina o pieszczoty, a chwile pozniej zawziecie atakuje i gryzie. moze ktos z takim kotem wezmie sane? bedzie mial dwie bestie - po jednej na kazda reke
Moja kotka Pysia też czasami tak się zachowuje; mruczy, mizia łebkiem a nagle rzuca się na rękę i ją podgryza i drapie tylnymi łapami - ale nigdy do krwi. Zawsze zakładałam że koty tak mają czasami