FRANUSIU! [*] [*][*] - Malutki posterunkowy. Pamietamy !

[Agalenora]

Dwie siostrzyczki Franusia czekają na pomoc w lecznicy

Zostaną uśpione jutro rano, jeżeli nikt ich nie zabierze.

[MartaWawa]

bo rozmawia przez tel

[Ewik]

Franuś odchodzi...meggi jedzie z nim żeby...

[Satoru]

Boze, nie!!!!!!
niech ktos ją chociaz zawiezie

[Ewik]

Ja chciałam, ale ja mieszkam na pradze...kawał drogi ode mnie...meggi stwierdziła że to za daleko i ze jakos go zawiezie..ma kilka przystanków...Wet na Powstańców swierdził, że Franusiowi transfuzja nie pomoże...

[Satoru]

ale w bialobrzeskiej powiedzieli ze moze pomoc!!!!!! nie mozna nad nim stawiac krzyzyka skoro mozna jeszcze walczyc!!!!!!!!

[MartaWawa]

Meggi dzwonila do mnie przed wyjsciem. Dr na powstancow mowil cos o FIPie utajonym, zawsze jak nie wiedza co jest, to mowia FIP.

Radzilam meggi zrobic transfuzje, bo maja na powstancow krew, ale co meggi zrobi, to nie wiem z drugiej strony jesli Franus ma sie meczyc...

[Ewik]

Wiem..tylko z opisu meggi wynika, że to już agonia...

[Satoru]

wlasnie z nia rozmawialam, mowila ze franus juz odgina sztywno glowke do tylu, ze juz sie slina leje i temperatura spada

juz jest w agonii:((((((

[Satoru]

pan doktor dal niuniowi zastrzyk i powiedzial, ze jeszcze jest szansa, meggi jedzie do domu

[MartaWawa]

a transfuzja?

[Jana]

[Jana]

a transfuzja?

jutro?

[Satoru]

meggi powie wsjo jak sie zaloguje, szybko rozmawialam, epwnie prowadzila

[Ewik]

O Jezu!!!
Franuś, odbij się chłopaku!!!