K-ów,kolejne chore maluszki wzięte ze schronu,umierają nam:(

[Tweety]

:lol:

.. kurde, trochę mi ręka spuchła od "uścisku" koteczki

zdezynfekowałaś to?

[kosma_shiva]

TAK

[kosma_shiva]

Tweety, dziękuję za pomoc we wszystkim

[Tweety]

Tweety, dziękuję za pomoc we wszystkim

to raczej ja za za wyłapywanie tych ogonków i opiekę nad nimi Czekam na fotki kociuszków tzn chyba idą, bo to coś dużego się ściąga. Bardzo martwi mnie ten z tym zalanym krwią noskiem
I oczywiście nie może być za prosto ... Przyszła karma z Krakvetu więc zawieźliśmy mniejszy worek karmy do p. Zosi, bo tam są jeszcze dwa maluszki, biało czarny-kocurek i biało bura dziewczynka, ich brat poszedł wczoraj do domu. A potem już z wielkim worem karmy pojechaliśmy do p. Kazi. Najpierw zobaczyłam, że maluchy mają KK, jeden zaropiały z zaklejonym okiem, reszta w miarę ale łzawiąca, a Kama, trikolorka, która kiedyś miała takie straszne oko to kichała i kichała. Potem coś myślałam, że mi się mieni w oczach ale okazało się, że koteczki "cudownie" rozmnożyły się i doszedł jeden kocurek rudy i jeden biało-rudy Są w tym samym wieku co te ostatnie maluchy czyli 1-miesięczne, p. Kazia nabrała wody w usta i za Boga nie wiem skąd je wytrzasnęła. A tak się cieszyłam, że jutro może wyadoptuję trikolorkę Kaję, no to na jej miejsce przyszły dwa inne . Fotki za chwilę. No i jutro mój TŻ oczywiście został ubrany w zawiezienie 6 sztuk do Krakvetu na przegląd ale już widzę, że bez zastrzyków nie obejdzie się. A my przecież za chwilę jedziemy. Uhhhh ... oszaleć idzie

[kosma_shiva]

o matko jedyna!! Ile tych kotków jest wszystkich teraz??
Jakieś zatrzęsienie. Masakra jakaś kocia. Nie wiem co powiedzieć... a tyle ich jeszcze na złapanie czeka:(

[kosma_shiva]

ściągnęły się zdjęcia?
Jak coś to one są też na moim wątku o Wenecji:)

[Tweety]

ściągnęły się zdjęcia?
Jak coś to one też na moim wątku o Wenecji:)

już wstawiam a zaraz muszę zrobić sobie spis, bo już się zgubiłam

[kosma_shiva]

ściągnęły się zdjęcia?
Jak coś to one też na moim wątku o Wenecji:)

już wstawiam a zaraz muszę zrobić sobie spis, bo już się zgubiłam

wcale się nie dziwię

[Tweety]

Tommy


Tonia



to kotki odłowione na ul. Wenecja przez kosma_shiva

[kosma_shiva]

boshe, aż się sama znowu przestraszyłam...

[Tweety]

a teraz maluchy u p. Kazi, mają 1 miesiąc:
Asher


Anda



Amir



Aleks



Rufin

[Tweety]

No to wygląda to tak

- u p. Zosi są Bianka i Benjamin, łaciate kociaczki rodem z ul. Wenecja,
- u mnie Gizmo, Bianka i Ziutek (chwilowo wczasujący się u Zowisi),
- u BeatySabry Mufasa,
- u Miuti trzy buranie z Salwatorskiej, Matylda z nowotworem (już po pierwszej operacji - chociaż to ponoć już kotka Miuti), Wiedźminka i Dalma od umierającej p. Daneckiej i dwa buraski Gandalfy
- w Chironie mamunia z trzema maluszkami buraskowymi z Topolowej i teraz doszedł Tommy i Tonia z Wenecji,
- u Noemik mamunia z dwoma maluszkami
- u BarbAnn Kosma,
- u Ines Sheridan, bo Fruzieńka ma dożywotni tymczas,
- u p. Kazi rude Wadim z Wasylem, tri Kaja i Kama, burania Xenia oraz miesięczne Asher, Amir i Rufin - rude kocurki, czarno-biały Aleks i tri koteczka Anda
- u kosma_shiva czarniutka Kasia
- u markopolo Maks z połamaną miednicą na szczęście już zrośniętą

to chyba 37 kocich ogonów


Do domu poszły ostatnio Kinia i Pynia, Nadia i Bernard A może pójdą też tri Kaja i Maks w najbliższym czasie

[kosma_shiva]

jacie, ale rudasie
Chciałabym takiego:) - to żart oczywiście - tutaj to niebezpiecznie mówić, że się chce kota

[kosma_shiva]

dużo tego trochę...
A ja nie chcę nic mówić, ale w sobotę mam zamiar wybrac sie na Wenecję łapać rodzeństwo... sorry Tweety

[Keirzontko]

Hej potrzebna by Ci była pomoc w tym łapaniu? Nie mam transporterka ani klatki... nigdy nie łapałam kotów w takich warunkach ale chciałabym przyjść i się na coś przydać.