S.K.NIEKOCHANE VII-nowy wątek i nowy ''prowadzący'

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sie 06, 2008 20:50

to ta mała,starsza juz brudna panienka.
Fotki mam kiepskie, ale juz było ciemnawo i późno


Obrazek Obrazek

a tera kociarnia

Waldemar z pełnym brzuszkiem :D ,ufffffff
Obrazek

Marianna sie przechadza
Obrazek

pierwsze kroki Idy na dworze
Obrazek Obrazek

Klakier jest pieknym i kochanym kocurem
Obrazek

Kleszczyk na ,,drapaku,,
Obrazek

i Zuzia też :wink:
Obrazek

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro sie 06, 2008 21:19

sliczna ta nowa czarno biala kicia:(

Szkoda tego czarnuszka, juz tak dlugo tam siedzi i walczy:(
On powinien szybko isc do domku:(

Sliczne fotki:)

I w ogole smutne to wszystko, nie przypuszczalam ze latem jest az tak zle. Biedne maluszki:(

mika_xx

 
Posty: 1959
Od: Pon lis 27, 2006 22:51
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro sie 06, 2008 21:27

w schronisku kiepski okres
w klatkach wieje grozą, stała obserwacja kto je, kto pije, czy nie ma wymiotów, biegunki :(
Wiekszosc kotów juz po szczepieniu, jest szansa, ze im sie uda.
Królewna biedna :(
I Kasia nie ma apetytu :(

Strasznie lezy mi na sercu małe czarne Toto
malentas przeokrutny.
Został zaszczepiony 12 wrzesnia, jego braciszek zmarł, a on zyje i walczy.
Nie ma pp- je, kupy wzorcowe.
Umiera, bo w schronisku nie da mu sie zapewnic własciwej opieki :(
Mały, czarny szkielecik walczący o zycie :(

Nową koteczkę nazwałam Mimi.
jest cudna.
Delikatna, mrucząca laleczka.
Wygląda jak krotkowłosy pers- zadarty nosek i okrągłe oczka.
Na 100% domowa, ale musiała duzo przejsc, bo chyba nigdy nie widziałam az tak brudnego kota :roll: .
Na zdjeciach jest juz po kapieli.
Niestety zakatarzona, wiec nie bedzie mozna jej zaszczepic :( .

Na kociarni w miare spokojnie.
Tylko te ich wymagania zywieniowe 8O
Bozenka i Kleszczyk tylko gourmecika.
Marianna i Kacperkowa tylko suche royala.
Tetryk pasztetową :twisted:
Waldemar gourmecika i surową wołowinkę
Skad brac na to wszystko pieniądze :placz:
Jak wytłumaczyc rozpieszczonym domowym pupilkom, ze dobre czasy sie skonczyły, ze w schronisku nawet KK jest rarytasem :roll:
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Śro sie 06, 2008 22:03

ech wiecie-czasami sie wszystkiego odechciewa :cry:

naprawde przestałam lubiec lato przez koty.
Ciągle napływaja, ludzie powyjezdzani :(

Wracajcie juz wszystkie babeczki z tych urlopów, bo tu pusto :(

Mam czasem wrazenie,ze sama do siebie piszę, a teraz taki ciezki czas.
Tak mało sie odzywacie.

buuuuuu,czyżbym łapała doła? :roll:

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro sie 06, 2008 22:18

ja jestem i czytam, Mała!
Obrazek ObrazekObrazek


.../\„,„/\ εїз ~
...( =';'=)
.../*♥♥*\
.(.|.|..|.|.)...(◕◡◕) ɯǝʇsǝɾ ɔęıʍ ęzɔnɹɯ

halbina

Avatar użytkownika
 
Posty: 7001
Od: Śro maja 23, 2007 22:26
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro sie 06, 2008 22:22

<łopata> zakopuj :twisted:
Pusia [*] Bonus [*]

ko_da1

 
Posty: 4174
Od: Nie sie 13, 2006 13:48
Lokalizacja: Chorzów Batory

Post » Czw sie 07, 2008 7:12

BIedny czarny maluszek:( bardzo go zal:( szkoda ze nie ma dla niego tymczasu:(

mika_xx

 
Posty: 1959
Od: Pon lis 27, 2006 22:51
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw sie 07, 2008 7:26

dziewczyny, jestem... czytam... ale na razie nie mogę wam pomóc DT, jestem na maxa zakocona, MUSI się u mnie choć trochę odkocić, przepraszam :oops: :cry: ... ale kciuki trzymam :ok: :ok::ok::ok:
tego maluszka bardzo żal, może mu sie uda...oby... za to też potrzymam
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw sie 07, 2008 10:44

ciesze sie ,ze zagladacie :wink:

mar9-nawet przez mysl mi nie przeszło,ze mogłabys jeszcze jakiegos kociastego teraz brać-masz totalne przepełnienie.
Ja tylko sie cieszę,ze ktos czyta to co ja gryzmole tu :wink:

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw sie 07, 2008 10:51

Ja staram sie raczej zawsze byc na biezaco.
No chyba, ze wyjezdzam.
Trzymam za wszystkie bidy kciuki.

Przyszedl do nas sprzet. Moze byc 31 pudel w formacie 32x52x54 i 16x52x54. do tego 2 raczej plaskie ale duze. Pojde potem zmierzyc bo juz je gdzies zaniesli. Bylyby za jakies 3 tygodnie do wziecia. Tak jest procedura. Moga byc?

I prosze kciuki dla mojego slepaczka

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw sie 07, 2008 11:09

znajomy szuka kota dla ojca! ma podobno doswiadczenie w zajmowaniu sie kotami, a poza tym siedzi w domu.

Nie czytalam caleeeeeego watku ;-) wiec nie wiem gdzie jestescie i w jakim stanie sa koty - ale napewno jakis sie znajdzie, mysle ;>

slifkowa

 
Posty: 661
Od: Śro kwi 16, 2008 15:24
Lokalizacja: Warszawa Wola Muranów Śródmieście

Post » Czw sie 07, 2008 11:24

Mała1 pisze:ciesze sie ,ze zagladacie :wink:

mar9-nawet przez mysl mi nie przeszło,ze mogłabys jeszcze jakiegos kociastego teraz brać-masz totalne przepełnienie.
Ja tylko sie cieszę,ze ktos czyta to co ja gryzmole tu :wink:

Iwonko, nawet jeśli nic nie piszę to czytam, staram sie byc na bieżąco, a nie pisze z bardzo prozaicznego powodu: w tej chwili nie mam jak pomóc i ta bezsilność mnie strasznie dołuje... ech życie...
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw sie 07, 2008 11:35

Marysiu-buziaczki :wink:

slifkowa-
my jestesmy z Katowic, Ty z Warszawy
a znajomy skąd?? :)

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw sie 07, 2008 11:54

no wlasnie, z wawy :/

Nie zauwazylam ;P

bede probowala mu wcisnac kociaka (albo dwa!!) spod auchana na modlinskiej (http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=78 ... sc&start=0)

:)

slifkowa

 
Posty: 661
Od: Śro kwi 16, 2008 15:24
Lokalizacja: Warszawa Wola Muranów Śródmieście

Post » Czw sie 07, 2008 15:29

Mam duzo kartonow do Schronu. Kolega mi powybieral z magazynu. Kartony sa dobrej jakosci i dosc grube. Nie wiem czy nie za dobre??
W kazdym razie jest ich duzo i mam kilka rolek tasmy zeby je skleic bo na magazynie to kazdy karton rozkladaja jak przyjdzie dostawa;)

Ale przynajmniej latwo takie przewiesc, no chyba ze nie trzeba ich sklejac? bo tak naprawde to nie wiem po co one sa potrzebne - jako podkladki czy domki dla kotow?

Mała musze Ci je jakos przywiesc, nie wiem tylko gdzie, czy do Ciebie do domu czy do schronu jak tam bedziesz?

mika_xx

 
Posty: 1959
Od: Pon lis 27, 2006 22:51
Lokalizacja: Katowice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 175 gości