Sch.Sosnowiec-kociaki proszą o domki tymczasowe!!!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sie 06, 2008 9:08

mar_tika pisze:
MIKUŚ pisze:Była dziś u mnie pewna Pani z .... Oto relacja z widzenia:
-Chcę koteczkę burą - pręgowaną (obowiązkowo - bez gadania). Słoneczko jest be bo oczka nie ma /kot kaleka??/.
-Na dodatek domek wychodzący. Jak to pani powiedziała: no na balkonik pójdzie i sobie na drzewko skoczy.
-A sterylka? No teraz nie, może kiedyś, ale jak to tak - ma nie mieć małych ??? :evil:
-Co się stało z porzednim kotkiem? Pies rozszarpał kote :evil:
I na dodatek to jej przedszkole dzieciaste :? Zamęczyły by biedne kocio.
No cóż mnie ta pani do gustu nie przypadła i kota nie dostała. odesłałam do Asi - może u niej jakoś inaczej będzie.
Aaaa.....i jej dzieci na odchodne powiedziały mi tekst: "ale brzydkie te koty!!!!" W takim razie DOWIDZENIA (mam nadzieję że nigdy więcej :twisted: :twisted: :twisted:



Baska dlaczego odesłałaś babę do Asi 8O Jeżeli dom ci nie spasowła to odsyla sie ja do diabła.

Przecież te kociaki od Asi też sąwyrwane ze schronu i szukamy im dobrych domów!


No właśnie dzwoniłam do mnie chyba ta sama kobieta tylko troche zmieniła dane:
bo kicia niby będzie mieszkać w bloku ale często jeżdżą na wieś, poprzedniego kotka właśnie na wsi zagryzł im jakiś pies,
za sterylką to tak średnio jest no i kotek "musi być pręgowany - i musi go już mieć bo dziecko płacze" :x - radziłabym nie dawać jej kotka bo dzwięki jakie wydawało dziecko gdy ze mną rozmawiała nie brzmiały zaciekawie a moje maluchy z klaty to nie maskotki tylko jeszce małe kicie :)

Kleo

 
Posty: 1449
Od: Sob sty 12, 2008 15:50
Lokalizacja: Będzin

Post » Śro sie 06, 2008 9:13

Kobieta jest z Czeladzi, więc jak do którejś z was będzie dzwonić to pytajcie o wszystko - może jestem przewrażliwiona, ale ja jej nie dam moich kiciów

Kleo

 
Posty: 1449
Od: Sob sty 12, 2008 15:50
Lokalizacja: Będzin

Post » Śro sie 06, 2008 9:18

Kleo pisze:Kobieta jest z Czeladzi, więc jak do którejś z was będzie dzwonić to pytajcie o wszystko - może jestem przewrażliwiona, ale ja jej nie dam moich kiciów

No to będziemy na kobietę uważać :twisted: i żadnego kociaka od nas nie dostanie. Dzieki Asiu za informację.

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro sie 06, 2008 9:33

Dziewczyny ja tylko informacyjnie. Persiczka jedzie na tymczas do Allegry, niestety rezydent p. Małgosi nie dał rady dogadać się z nią, no ale zdarza się. Dałam p. Małgosi telefon do Allegry i kicia zostanie do niej zawieziona dziś lub jutro. Marta dałam Allegrze Twój numer gdyby się coś działo.

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro sie 06, 2008 11:28

pisze wam ku przestrodze

uwazajcie na starsza pania z katowic
przyjechala kiedys po kicie do znajomej z lekramowka
oczywiscie nie dostala kici
pozniej w rozmowie telefonicznej wyszlo ze ona chce ja wyslac do syna do Holandii 8O
nie wiem jak ona to chciala zrobic ale kici nie dostala

moze juz to gdzies pisalam nie wiem
wole napisac kolejny raz ....
Obrazek

Madziula

 
Posty: 2513
Od: Wto sty 25, 2005 15:32
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro sie 06, 2008 15:18

Madziula pisze:pisze wam ku przestrodze

uwazajcie na starsza pania z katowic
przyjechala kiedys po kicie do znajomej z lekramowka
oczywiscie nie dostala kici
pozniej w rozmowie telefonicznej wyszlo ze ona chce ja wyslac do syna do Holandii 8O
nie wiem jak ona to chciala zrobic ale kici nie dostala

moze juz to gdzies pisalam nie wiem
wole napisac kolejny raz ....



Dzieki za info warto wiedziec o każdym delikatnie mówiąc nieodpowiednim domku :wink:


Madziula ale ty lepiej powiedz co u Plamki?

mar_tika

Avatar użytkownika
 
Posty: 8948
Od: Pon sty 08, 2007 19:31
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Śro sie 06, 2008 18:30

Cóż za marny dzień.

DZIŚ RANO ODSZEDŁ PEPUŚ - nasz malusieńki Pepe
:cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry:

Oh Boże dlaczego tak już musi być?
Na dodatek Słoneczko i Boni siąpią (niby lepiej a dalej). Słońce już w swym krótkim życiu wybrała tyle antybiotyków co kot przez całe życie nie dostanie :cry: Boni lepiej - tylko oczka :roll: No i ta 3 maleńtasów co do mnie w niedzielę trafiły :? Dostają leki przeciwwymiotne, antybiotyki + witaminy, nawadniac je trzeba, pokarmu nie przyjmują :cry: Kompletna załamka no i ...........ODEJŚCIE PEPE :cry: :cry: :cry:
MIKUŚ
 

Post » Śro sie 06, 2008 19:08

ehhh ciut mi sie skomplikowalo i niestety musialam oddac plamke :(
rezydent zaczal sikac po katach ... a pozniej w miejscach gdzie ona siedziala nawet -posciel, wersalka, fotele itp.
no i zaczely sie walki z futrem w tle ... :(

jak zauwazylam po zachowaniu Plamki jej domek jest u Beaty

przykro jest mi strasznie ze nie wyszlo nam :( ale tak widocznie musialo byc ......
Obrazek

Madziula

 
Posty: 2513
Od: Wto sty 25, 2005 15:32
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro sie 06, 2008 19:38

Madziula pisze:ehhh ciut mi sie skomplikowalo i niestety musialam oddac plamke :(
rezydent zaczal sikac po katach ... a pozniej w miejscach gdzie ona siedziala nawet -posciel, wersalka, fotele itp.
no i zaczely sie walki z futrem w tle ... :(

jak zauwazylam po zachowaniu Plamki jej domek jest u Beaty

przykro jest mi strasznie ze nie wyszlo nam :( ale tak widocznie musialo byc ......



ooo kurcze ale szkoda :( Plamka to taka kochana koteczka

mar_tika

Avatar użytkownika
 
Posty: 8948
Od: Pon sty 08, 2007 19:31
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Śro sie 06, 2008 20:25

Basiu bardzo mi przykro, jestes bardzo dzielna, ze opiekujesz sie taka gromadką. Niestety, przy takich maleństwach i takich choróbskach nie wszystkie da sie uratowac. Zrobilas wszystko co mozna bylo. Marta serdecznie gratuluje decyzji i nowego lokalu - jesli potrzebujecie transportu czy innego wsparcia dajcie znac - juz zglaszałam Tereni naszą gotowość.

Filomen

 
Posty: 3710
Od: Sob lut 10, 2007 17:20
Lokalizacja: katowice

Post » Śro sie 06, 2008 20:37

Byłam dziś z maluchami u weta i :
Buli i Mimi są zdrowe :) po weekendzie zostaną odrobaczone, a pozostałe 3 maluchy z klaty: biały kocurek w łatki - zdrowy, czarna koteczka z białymi dodatkami - ogólnie zdrowa i pręgowana koteczka z białymi dodatkami też zdrowa tylko wody nie bardzo chcą pić i też muszę je odrobaczyć :).
Musze również odrobaczyć Neske bo zauważyłam u niej robala. To tyle jeśli chodzi o moje kicie :)

Kleo

 
Posty: 1449
Od: Sob sty 12, 2008 15:50
Lokalizacja: Będzin

Post » Śro sie 06, 2008 20:38

same smutne wiesci dzisiaj to moze choc troszke was ucieszy ze dzudzu mimo zepsutej lapki wlaczyl sie po poludniu cos jakby dopalacz w f-16. zaczela delikatnie od myszki na sznurku a teraz juz caly pokoj jest ich czyli trikusi i jej. nie ma dla niej w pokoju miejsc nie do zdobycia.wersalka, szafka juz nawet biurko malgosi odwiedzila.10-15 minut totalne szalenstwo,najpierw tri goni dzudzu,potem zmiana, przerwa na picie i odpoczynek i znow gnitwy. chyba jej juz minol shronowy stres no i apetyt odzyskala wilczy.
http://www.youtube.com/watch?v=KWXhyA9b4fA
Obrazek http://www.nadziejanadom.org
Tajger,Chrupka,Pela,Kapsel,Czaruś
Benek [*] Lucuś-Belmondo[*]

jadziaII

 
Posty: 1357
Od: Pt lip 04, 2008 21:39
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro sie 06, 2008 21:01

Zgłaszam się, żeby potwierdzić przeinstalowanie persiczki do mnie. Wstępnie została mieszkanką łazienki, szczęśliwie mimo nikłych rozmiarów lokum zaakceptowała niemal natychmiastowym użyciem kuwetki, następnie wsunęła miseczkę kurczaczka, a teraz odsypia stresy na ręczniku. Jutro mam w planach poranny galop do weta na przegląd i ocenę zdrowia i wieku. Dziś śmiałyśmy się z Tereską, że z Waszej ręki trafiają mi się niesamowite koteczki - wszystkie uwielbiające pieszczotki i mizianki, Sofi - bo takie dałam jej imię robocze natychmiast rozmruczała się jak traktor, robiąc Duffeńce konkurencję.

allegra

 
Posty: 134
Od: Śro sty 23, 2008 19:58
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro sie 06, 2008 22:27

allegra pisze:Zgłaszam się, żeby potwierdzić przeinstalowanie persiczki do mnie. Wstępnie została mieszkanką łazienki, szczęśliwie mimo nikłych rozmiarów lokum zaakceptowała niemal natychmiastowym użyciem kuwetki, następnie wsunęła miseczkę kurczaczka, a teraz odsypia stresy na ręczniku. Jutro mam w planach poranny galop do weta na przegląd i ocenę zdrowia i wieku. Dziś śmiałyśmy się z Tereską, że z Waszej ręki trafiają mi się niesamowite koteczki - wszystkie uwielbiające pieszczotki i mizianki, Sofi - bo takie dałam jej imię robocze natychmiast rozmruczała się jak traktor, robiąc Duffeńce konkurencję.

To fajnie ,że kocinka już u Ciebie - tak słyszałm, że straszna pieszczocha, czyli się sprawdziło :wink: a o jakieś fotki pieknoty możemy prosić nieśmiało :oops:

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw sie 07, 2008 15:53

U mnie pod blokiem znalazlo sie male co nie co dla Was :)

aassiiaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 8292
Od: Pt sty 20, 2006 14:13
Lokalizacja: Sosnowiec

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510 i 84 gości