» Czw sie 07, 2008 7:57
Mantra ma u mnie tymczas do 15-16 sierpnia (czyli jeszcze tydzień). To mało czasu, ale dłużej nie dam rady - 17 lub 18 przyjeżdża przyjaciółka i Mantrusia (zwana przeze mnie Miaukliną) powinna zniknąć przynajmniej do końca tygodnia (czyli do 24 sierpnia). Potem ewentualnie mogłabym zabrać ją znowu, ale to fatalne dla kota, takie przerzucanie, więc ideałem byłoby, gdyby ktoś wziął ją na stałe albo chociaż na "stały tymczas".
Wczoraj pokazałam Miauklinie Sabcię i Burasię - ależ się zdenerwowała!!!!! Mimo, że Sabcia nawet nie zasyczała, a Burasia jest malutka... Była tym spotkaniem tak zdenerwowana, że nawet nie dawała sie głaskać - siedziała obok mnie na kanapie i wpatrywała się w drzwi, popłakując nerwowo, bo przez szparkę pod drzwiami widać było cienie Sabci i Burasi. Czuję, że urocza Miauklina powinna byc jedynaczką, a to znaczy że może być bardzo trudno znaleźć dla niej dom.
Ostatnio edytowano Czw sie 07, 2008 8:57 przez
jolabuk5, łącznie edytowano 1 raz