2mies. Stasiu w swoim Cudownym Domu w Będzinie!dziękujemy!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sie 04, 2008 21:24

Wspaniałe wieści jak widzę :D :D :D , mam nadzieje że wszystko sie uda i kotek będzie miał cudowny dom :ok: :ok: :ok:

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Pon sie 04, 2008 21:31

kristin - bede sie o to martwc, kiedy przyjdzie czas!:)
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Pon sie 04, 2008 21:51

Satoru pisze:kristin - bede sie o to martwc, kiedy przyjdzie czas!:)


Ja tak tylko z ciekawości zapytałam...bo myślalam ,że wiesz... :lol:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Wto sie 05, 2008 5:20

Stasiu się przypomina, szukamy transportu..no chyba, że wet postanowi inaczej.
Obrazek

biamila

 
Posty: 10434
Od: Czw gru 14, 2006 21:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Wto sie 05, 2008 7:05

Transport konieczny...
ale może najpierw czy wet pozwoli???
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Wto sie 05, 2008 8:18

catalina pisze:A ja mam pytanie, cięzko jest zatrzymac kota, nawet niedowidzacego w domu, jesli sie okna otwiera w lecie, moze sie tez przez drzwi wymknąć, co jeśli tak się stanie ze Stasiem??


Wiesz...równie dobrze może się wymknąć przez drzwi w mieszkaniu lub przejść na balkon sąsiadów w bloku. Okna nie trzeba otwierać na całą szerokość - można je tylko uchylić tak aby był przewiew a kot nie wyszedł. A pilnowanie drzwi mamy już opanowane - Zośka nie wychodzi jeszcze tak często jakby sobie tego życzyła (nie jest jeszcze wysterylizowana) aczkolwiek cały czas "pracuje" nad nowymi sposobami przechytrzenia nas.

froggy

 
Posty: 1480
Od: Pt sie 01, 2008 14:17
Lokalizacja: Będzin (woj.śląskie)

Post » Wto sie 05, 2008 9:09

Zawsze mozna zabiezpieczyc okna i drzwi siatka lub innym sposobem jaki opatentuje czlowiek :D

Patii

 
Posty: 705
Od: Wto cze 10, 2008 9:05
Lokalizacja: Olkusz

Post » Wto sie 05, 2008 11:39

Ja wiem, że można zabezpieczyć, do tego piszę, że u mnie w mieszkaniu wszystko jest zabezpieczone ale kiedy się ma dom to raczej jest niemożliwe osiatkowanie wszystkiego. Pisze, bo sama mam ślepka i wiem, że jeśli wybiegnie mi na klatkę, co zdarza się niezwykle rzadko i pędzi piętro niżej do mojej mamy, to ja cała w panice za nim, bo on niestety nie widzi, kiedy kończa się schody, a zaczyna wielka dziura koło okien i stąd obawy. Mimo że Staś w zaden sposób ze mną związany nie jest, to martwię się, mając swojego ślepka, że jeśli się wymknie, wejdzie na okno , czy ucieknie przez drzwi to coś może mu się stać.
Obrazek
Obrazek

catalina

 
Posty: 1528
Od: Sob kwi 16, 2005 10:31
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto sie 05, 2008 12:14

Ale to chyba kiedy kot się uprze to nie upilnujesz... :roll:
Samo życie, tak jest też z dziećmi pilnujesz a guza nabije... :twisted:

Wczoraj Desta-sunia wyszła z drzwiami do drugiego pokoju,
a koty za nią sznurkiem..
Dziewczyny koty połapały i z powrotem do sypialni. :twisted:
Nie ma dużej siedzą w jednym pokoju i koniec.
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Wto sie 05, 2008 13:00

Jeżeli jest tyle wątpliwości co do adopcji to może znajdzcie Stasiowi lepszy dom. Ja mogę zaoferować mu to co mam - dom nie mieszkanie i Śląsk. Pewnych rzeczy nie "przeskoczę". Mieszkam gdzie mieszkam i nie mam zamiaru się przeprowadzać. Oczywiście lepiej by było, żeby mały nie musiał jechać taki kawał drogi. Więc jeżeli jest ktoś chętny kto mieszka bliżej i w mieszkaniu niech się odezwie! Jeżeli nikt się szybko nie znajdzie a pani weterynarz się zgodzi na taką podróż mały przyjedzie do mnie.

froggy

 
Posty: 1480
Od: Pt sie 01, 2008 14:17
Lokalizacja: Będzin (woj.śląskie)

Post » Wto sie 05, 2008 13:21

Myślę, ze musimy opanować emocje... nie ma chyba na forum kogoś komu nie zdarzyła się "przygoda" z kotem, bo mi, która trzęsie się o koty bardziej niż o siebie samą zdarza się czasem i to nie moja wina koty po prostu czasem bywają "niewidzialne" otwierasz drzwi zamykasz po jakimś czasie słychać przerazliwy miauk pod drzwiami na klatce..... a tu proszę któryś kawaler się wymknął :roll: , że nie wspomnę nr z siatkami po poduszkach: kupiłam nowe poduszki, stare włożyłam do siatek i poprosiłam męża aby zaniósł do kontenera pod blokiem, mąż grzecznie wykonał polecenie :wink: , ale wraca z jedną siatką i mówi: "zobacz co ci przyniosłem?" ja patrzę a tam siedzi mój najstarszy Gruś :roll:
Zobaczymy co powie dziś wet, ja myślę, ze domek froggy jest godny zaufania, myślę, że Stasio będzie wiódł tam dobre życie.
Obrazek

biamila

 
Posty: 10434
Od: Czw gru 14, 2006 21:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Wto sie 05, 2008 16:30

hop...

osspdg

Avatar użytkownika
 
Posty: 1922
Od: Wto sie 05, 2008 9:09
Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie

Post » Wto sie 05, 2008 18:56

Czy jest już jakaś nadzieja na transport? A co na to wet?

osspdg

Avatar użytkownika
 
Posty: 1922
Od: Wto sie 05, 2008 9:09
Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie

Post » Wto sie 05, 2008 20:11

Szukamy transportu do Darłowa dla Stasia do soboty!!!!!
Obrazek

biamila

 
Posty: 10434
Od: Czw gru 14, 2006 21:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Wto sie 05, 2008 20:47

biamila pisze:Szukamy transportu do Darłowa dla Stasia do soboty!!!!!


Stasiu jedzie nad morze czy na Górny Śląsk?
Waldemar Turek
ObrazekObrazekObrazek

Waldemar

 
Posty: 1733
Od: Śro lip 12, 2006 22:34
Lokalizacja: Gdańsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], puszatek i 134 gości