na wczasach to w zasadzie tylko dzieciom robiliśmy foty i to tylko w pomieszczeniu, bo lalo cały czas

więc musieliśmy dzieciakom organizować rózne zabawy

foty kotow niestety ma mój mąz, jak zwykle zresztą. No to sama czekam az mi je prześle, ale jestem cierpliwa.
Tu też się pochwalę, a co. Od paru dni skaczę na macie do tańca, nalepsza zabawa jaka mialam do tej pory, normalnie nie schodzilabym z tej maty wcale, po 20 min ciuchy do wykrecania a włosy mokrusieńkie tez, jeszcze z moją koordynacją i z rytmem nie jest za dobrze ale będe ćwiczyć do upadlego. Na KŁ opisałam tą matę, zreszta na pewno wiecie co to takiego.