BURASEK USZAMI NIETOPERZA już w Lublinie! SZUKA DOMKU!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro lip 30, 2008 15:18

pixie65 pisze:O to mi właśnie chodziło.To zamówię i dam znać.


Super, dziękujemy :1luvu: !

A Kotoperek ma czasem taki zwyczaj, że jak chce do człowieka na głaskanie to się wspina na nogi lub wchodzi na kolana. No i jak wejdzie na te kolana to staje na tych krzywych łapinkach, obejmuje przednimi za szyję i robi takie noskowe całuski lub ciumka, jest naprawdę słodki wtedy :love: :wink:
No i mrrrrruuuuczy oczywiście jak traktor 8)
Obrazek

ewa13

 
Posty: 705
Od: Czw wrz 06, 2007 22:36
Lokalizacja: lublin

Post » Czw lip 31, 2008 19:33

Czy wspominałam że Kotoperz walczy o jedzenie jak lew?

Dzisiaj porwał mi kanapkę,nic niezwykłego :roll: , pobieglam za nim i zlapalm go chcac zabrac mu moje zarcie. Wtedy ta kanapka chyba wypadla mu przypadkiem z buzi podczas warczenia, bo zwykle to on trzyma w zebach i jedyny ratunek to urwac jedzenie przy jego buzi bo nie pusci.
Noi jak mu wypadla to ten maly ....... :evil: chwycil mnie zebami za reke, wbil je z calej sily, chyba dlatego ze odruchowo chcial znow zlapac kanapke a reka byla najblizej :evil: :roll:
Ja odruchowo cofnelam reke a ten na niej wisi z wbitymi zebiskami i warczy! Postawilam go na podlodze i puscil. Teraz mam 3dziury w rece, ktora boli jak cholera non stop, jest spuchnieta..
Dlatego wybaczcie brak polskich liter, ledwo pisze nia na kompie.

Na przyszlosc chyba bede miec w poblizu jakies grube rekawice.. :roll: :wink:
Obrazek

ewa13

 
Posty: 705
Od: Czw wrz 06, 2007 22:36
Lokalizacja: lublin

Post » Sob sie 02, 2008 20:55

ewa13 pisze:jak wejdzie na te kolana to staje na tych krzywych łapinkach, obejmuje przednimi za szyję i robi takie noskowe całuski lub ciumka, jest naprawdę słodki wtedy :love: :wink:
No i mrrrrruuuuczy oczywiście jak traktor 8)

ewa13 pisze:chwycil mnie zebami za reke, wbil je z calej sily, chyba dlatego ze odruchowo chcial znow zlapac kanapke a reka byla najblizej Evil or Very Mad Rolling Eyes
Ja odruchowo cofnelam reke a ten na niej wisi z wbitymi zebiskami i warczy! Postawilam go na podlodze i puscil. Teraz mam 3dziury w rece, ktora boli jak cholera non stop, jest spuchnieta..

:?
Hmmmmmm.... Dr Jeckyll i Mr Hyde.... :?: :strach:

Ewa, jak ręka?
Karmę będę miała w poniedziałek- wytrzymacie?
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Sob sie 02, 2008 21:17

pixie65 pisze:Hmmmmmm.... Dr Jeckyll i Mr Hyde.... :?: :strach:

Ewa, jak ręka?
Karmę będę miała w poniedziałek- wytrzymacie?


Hm, może i tak? 8)
Tak poważnie to on jest naprawdę cudownym kotem, miziastym i cudownym tylko wydaje mi się że swojego jedzenia bedzie bronil przed kazdym, nawet wlascicielem ktorego uwielbia, a zwlaszcza jedzenia ukradzionego
bedzie bronil lupu zebami i pazurami jak prawdziwy tygrys 8) a potem pojdzie prosic o glaski i mruczec, tak jak niektore psy przeciez, jedzenia bronia przed przywodca stada co nie znaczy ze chca zajac jego miejsce.
Kotoperz nie jest najwyzej w hierarchii moich kotow ale kazdemu rzuca sie do miski by cos ukrasc!! bez krepacji i zastanowienia

Jak próbuje mu zabrac sucha karme to tylko paca lapka reke ale cos smaczniejszego to juz naprawde warczy i wyje :roll:
a ja zawsze zabieram kotom to co ukradly (hm, tez bronie mojego jedzenia..)
przyszly wlaciciel powinien byc o tym uprzedzony, ale takie uroki mieszkania z tygrysem w malym opakowaniu :wink:

nie powiem, teraz juz nie rzuca sie tak na moje jedzenie, obchodzi je dookola a do pokoju w ktorym jadlam jak chcial wejsc to sie zatrzymal jak napotkal moj wzrok :wink: wiec jest wychowalny w pewnym stopniu, (zobaczymy na jak dlugo... ) wtedy nakrzyczalam na niego porzadnie i pacnelam go po doopsku gazeta

w kazdym razie w celu odebrania mu ukradzionego jedzenia bez rekawic nie nalezy sie zblizac :roll:

a reka lepiej, dostalam od lekarza antybiotyki i juz tak nie boli, mniej jest spuchnieta i zaczerwieniona, takze chyba nie odpadnie :)
z karma spokojnie wytrzymamy do poniedzialku, na pewno starczy!
Wielkie dzieki, Pixie za karme :!:
Obrazek

ewa13

 
Posty: 705
Od: Czw wrz 06, 2007 22:36
Lokalizacja: lublin

Post » Sob sie 02, 2008 21:51

No to cieszę się, że ręka jednak nie odpadnie i że wytrzymacie do poniedziałku...
Czy coś jeszcze ewentualnie potrzebujesz dla tego Koślawego Bandyty 8) :?:
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Sob sie 02, 2008 22:27

pixie65 pisze:..Czy coś jeszcze ewentualnie potrzebujesz dla tego Koślawego Bandyty 8) :?:


Hmm, przydałby się kaganiec 8) :wink: ale obawiam się że takiego rozmiaru nigdzie nie ma.. 8)
Co do jego spraw kuwetkowych to dzis zrobil sioo 2 razy, wczoraj raz takze jest bez zmian. Qpki w 90% w kuwecie.

PS przypomnialo mi sie co w zwiazku z jego jedzeniem, proby karmienia go z reki zdecydowanie odradzam! :!:
a tak poza tym to grzeczny kotek, mozna dac mu tabletke bez klopotu i z latwoscia obcielam mu kilka dni temu pazurki, w przyszlym tyg kupie szczoteczke i sprobujemy mycia zebisk :D
Obrazek

ewa13

 
Posty: 705
Od: Czw wrz 06, 2007 22:36
Lokalizacja: lublin

Post » Nie sie 03, 2008 21:58

A dziś tak w ogóle zauważyłam że Kotoperz urósł od czasu jak do mnie przyjechał :lol:
Wtedy był drobniutki a teraz jest kotkiem przeciętnej wielkości co prawda wygląda trochę jak dorodna parówka ale to przez brak ogonka ruszającego się za nim i to że on wszystko ma takie... kiełbaskowate.... :wink:
Łapki jak parówki, paluszki jak parówki, korpusik jak parówka... krótkie i grubiutkie :lol: :wink:
Obrazek

ewa13

 
Posty: 705
Od: Czw wrz 06, 2007 22:36
Lokalizacja: lublin

Post » Nie sie 03, 2008 22:28

No to jeszcze tylko trochę musztardy, ketchup i......MNIAM :D
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Pon sie 04, 2008 18:23

pixie65 pisze:No to jeszcze tylko trochę musztardy, ketchup i......MNIAM :D


No ba! Już zabieram się za podtuczanie :wink: 8)
Obrazek

ewa13

 
Posty: 705
Od: Czw wrz 06, 2007 22:36
Lokalizacja: lublin

Post » Pon sie 04, 2008 19:01

Karma już jest :D Odbierzesz?
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Pon sie 04, 2008 19:31

Super, dzięki :)
Odbiorę ale nie dzisiaj już.
Daj znać kiedy to jakoś wpadnę po nią.
Obrazek

ewa13

 
Posty: 705
Od: Czw wrz 06, 2007 22:36
Lokalizacja: lublin

Post » Pon sie 04, 2008 20:46

Jak Tobie będzie wygodnie - ja popołudniami raczej teraz jestem w domu, a nawet i przed południem mogę być ale miewam różne sprawy do załatwienia i trzeba mnie "łapać". Daj znać :)
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Wto sie 05, 2008 21:19

Mamy już karmę, :lol:
W skarpeteczce Kotoperzyka zostało 100 zł, będą czekać na gorsze czasy.
Obrazek

ewa13

 
Posty: 705
Od: Czw wrz 06, 2007 22:36
Lokalizacja: lublin

Post » Wto sie 05, 2008 21:25

ewa13 pisze:(...) będą czekać na gorsze czasy.


OBY NIGDY NIE NADESZŁY :!:
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Śro sie 06, 2008 19:33

pixie65 pisze:
ewa13 pisze:(...) będą czekać na gorsze czasy.


OBY NIGDY NIE NADESZŁY :!:


mam taką cichą nadzieję że nie nadejdą :roll:

a teraz, specjalnie dla wielbicieli Kotoperkowego pychola, prezencik :wink:

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek

"tu mi nie wolno wchodzić, ale nie ma głupich! może po ostatnim obiedzie zostało coś ciekawego, niech się tylko odwrócą"

Obrazek

i jak dla mnie, pychol the best :wink:

Obrazek
Obrazek

ewa13

 
Posty: 705
Od: Czw wrz 06, 2007 22:36
Lokalizacja: lublin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 50 gości