Na Cm. Wolskim. Styczniowe marcowanie

[asia_m]

nikt nie uśpi kotów które maja jakąkolwiek szansę!

skąd ta pewność? z lektury forum wiem, że takie rzeczy się zdarzają. nie mówię, że konkretnie tam. ale zdarzają się.
wiem o takich przypadkach w toruniu, przypadków warszawskich nie znam (a przynajmniej teraz nie kojarzę, żeby były z wawy), co nie znaczy, że ich nie ma.

[genowefa]

Nie można odwołać tego eko-patrolu? ma ktoś kontakt do tych panów?

[meggi 2]

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=79207

[ariel]

Moja mama tam jedzie.
Nie mogłam się dodzwonić, a nie mogę wisieć na tel. Jestem w pracy).

[asia_m]

ariel, czy twoja mama porozmawia z dyżurnym o odwołaniu ekopatrolu? miałam dzwonić na komisariat, zapytałam meggi na wątku, do którego podała link, o nazwisko (o ile oczywiście będzie je znała), które mogę podać dyżurnemu z informacją, że ten ktoś pojedzie po kociaki, ale może jak twoja mama będzie to wystarczy?

[asia_m]

ariel, czy twoja mama porozmawia z dyżurnym o odwołaniu ekopatrolu? miałam dzwonić na komisariat, zapytałam meggi na wątku, do którego podała link, o nazwisko (o ile oczywiście będzie je znała), które mogę podać dyżurnemu z informacją, że ten ktoś pojedzie po kociaki, ale może jak twoja mama będzie to wystarczy?

[ariel]

ariel, czy twoja mama porozmawia z dyżurnym o odwołaniu ekopatrolu? miałam dzwonić na komisariat, zapytałam meggi na wątku, do którego podała link, o nazwisko (o ile oczywiście będzie je znała), które mogę podać dyżurnemu z informacją, że ten ktoś pojedzie po kociaki, ale może jak twoja mama będzie to wystarczy?

Mama dodzwoniła się do dyżurnego. Wie o naszej akcji i powinno być w porządku.
Na Woli leje jak z cebra.

[Satoru]

a na ochocie grzmi. proponuje isc w glanach, bo jesli ktros jeszcze nie wie, cala piwnica zalana wodą.

[meggi 2]

Jak dzisiaj bylam tam na policji z mamą ariel, to powiedzialm ze na 100% przyjada dziewzcyny pytal sie z jakiej my organizcji?
Eko taks ie nie spiszy. Tylko n aWoli okropna burza, to moze i lepiej to one beda osłąbione i dadzs ie zlapac.

[asia_m]

na pradze też pada. ariel, dzięki za info.

[meggi 2]

Juz na Woli przestaje padac i rozjasnia sie niebo morze bedzie dobrze.

[Agalenora]

mziel52 (off topic)- jeżeli tu zaglądasz - odbierz proszę moje pw.

Napisałam kilka dni temu do Ciebie w sprawie naszej akcji plakatowej z Cmentarza Wolskiego. Widzę, że pw nadal w skrzynce.

Coś chyba nie działa...

Czy mamy już finalny projekt TOZowskiego plakatu, który mogłabym wydrukować i rozwiesić na cmentarzu?

[mziel52]

Przeklejam z pierwszego cmentarnego wątku:

Dokarmianie kotów na cmentarzu zawsze potrzebne i mile widziane! Teraz w upały trzeba dawać suche i mleko; na puszki i mięso natychmiast rzucają się muchy i jeżeli od razu nie zostanie zjedzone, to potem śmierdzi i koty już tego nie chcą - szkoda marnować puszek.


Mały przewodnik po miejscach karmienia

1. Koło plandeki - na ostatnim zdjęciu miejsce jakoś zabezpieczone przed deszczem.



Jest tam bura mamuśka i trójka kociaków.



2. Koło muru przy pojemnikach na śmiecie, za kamienną płytą (strzałka)




3. Koło kościoła. Miejsce jest tam, gdzie strzałka, pomiędzy rzędami grobów, po lewej, zabezpieczone od deszczu. Idąc od bramy, to alejka najbliżej kościoła, który jest po prawej stronie.



4. Te trzy miejsca są stosunkowo blisko wejścia, kolejne, w okolicach przebywania Beżki, jest dalej, trzeba iść tą alejką obok kościoła z p. 3 aż na górkę, do poprzecznej alei, gdzie jest numeracja słupków już od siedemdziesiątek. Tam skręcamy w lewo i przy skrzyzowaniu alejek, gdzie jest słupek nr 73 można spotkać koty. Konkretnego miejsca karmienia tam nie znalazłam, ale koty tam wylegują się na grobach i można je nakarmić.

Strzałka pokazuje kierunek do bramy głównej, a zarazem miejsce za grobem, gdzie można postawić jedzenie.


Bywa tam co najmniej trójka stołowników - dwa burasy i krówka.

[Satoru]

nie wiem czy mogę (pp?) ale jutro mogłabym nakarmić.

[mziel52]

Moim zdaniem możesz. A przy okazji zobaczysz, co tam na podwórku komisariatu, czy czarnuszek się pokazuje.