Najgłupszy tekst do kota... - cz.2

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Śro lip 09, 2008 20:22

O jak miło znaleźć na miau fankę koperku! Myślałam że tylko ja mam takie zboczenie :roll:
Paluszek
 

Post » Śro lip 09, 2008 21:45

witam! jestem od niedawna właścicielką małej kotki - Psotki - na forum jestem pierwszy raz - odnosnie głupich tekstów do kota - mój TŻ jak ostatnio Psotka wchodząc za szafkę pod telewizor wyciągnęła antenę krzyknął:
" Psota a teraz wróć tam i włącz mi ten telewizor!!!!!!!" Psota popatrzyła na niego jak na wariata i wolnym krokiem poszła do drugiego pokoju...hehehe 8O
jenny

jenny_ac

 
Posty: 1
Od: Śro cze 25, 2008 7:06

Post » Śro lip 16, 2008 8:39

Hej. A ja od niedawna jestem wlascicielem Tigera a za piec dni sprowadzi sie do mnie jeszcze czarny Filipek :lol: Wczoraj wieczorem lezalem z kicią ( kicia na mojej klacie ), ogladamy tv a tu mi Tigi zaczyna przysypiac. Nie wiele myslac (bardzo niewiele) zaczalem mu spiewac kolysanke :D " Kotki male dwa chcialy przejsc przez rzeczke..." i zanim zorientowalem sie ze to piosnka o pieskach, Tiger zdegustowany siedzial juz na drapaku :cry: . Ale pewnie uciekl ze wzgledu na moj miodowy glos :?
ObrazekObrazek

padmestar

 
Posty: 40
Od: Sob lip 12, 2008 7:05
Lokalizacja: Warszawa, Praga Poludnie

Post » Śro lip 16, 2008 10:20

Mój Tż lubi podśpiewywać:

"Lampucera lampucera co niedziellaaa" (do naszej kotki).
Ja czasem do niej (jest uparta i lubi wchodzić tam gdzie nie trzeba):
"Chodź tu,k....ewko"

Antypatyczna

 
Posty: 7753
Od: Czw wrz 07, 2006 9:45

Post » Wto lip 29, 2008 19:39

8)
ja tez jakoś dziwnie, jak widzę psa to mówię do niego "kici kici!!!"



mnie do nazszego psa ...wielkiego seterka tez zdarza sie zawolac kici kici,wczoraj jakas para szla i zrobila na mnie takie oczy 8O .....jak znowu mi sie wyrwalo z tym kici kici :oops:
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103440
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon sie 04, 2008 8:23

"Moja ty najpiękniejsza żmijko świata z wąsikami!" :love:

To tak w ramach porannych czułości, kiedy koci łepek na skutek skrobania pod bródką i jednoczesnego całowania w czółko robi się wyciągnięty i spłaszczony jak u gadzinki jakiejś :wink:
ObrazekObrazekObrazek
Panowie Kocurowie
"Poznasz siebie, poznając własnego kota." Konrad T. Lewandowski, "Widmowy kot"

PumaIM

Avatar użytkownika
 
Posty: 20169
Od: Pon sty 20, 2003 1:30
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sie 04, 2008 8:39

Tekst był właściwie do mnie, ale o kocie.
TŻ sypiąc Nuśkowi kolejną dokładkę suchego zauważył:
"Spójrz na niego - jest puchaty i z tego żyje" :wink:

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Pon sie 04, 2008 8:49

:ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
też tak chcę! :mrgreen:
Obrazek

Fri

 
Posty: 6301
Od: Śro sty 25, 2006 17:02
Lokalizacja: wpół do Wisły ;) wpół do Brdy ;P

Post » Pon sie 04, 2008 9:01

Fri pisze:też tak chcę! :mrgreen:

a jak bardzo puchata jesteś? :twisted:

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Pon sie 04, 2008 9:04

mało bardzo, - dlatego muszę żyć z czegos bardziej alternatywnego, np. praca :twisted: - co więcej - dotąd nadmiar owłosienia usuwałam... głupio robiłam chyba... :twisted:

chem być puchata i z tego żyć! :mrgreen:
Obrazek

Fri

 
Posty: 6301
Od: Śro sty 25, 2006 17:02
Lokalizacja: wpół do Wisły ;) wpół do Brdy ;P

Post » Pon sie 04, 2008 10:24

A czy zamiast puchatą mozna być puszystą?I z tego zyć? :wink:

Hańka

 
Posty: 42236
Od: Sob lut 09, 2008 0:22
Lokalizacja: Sopot

Post » Pon sie 04, 2008 10:26

haniaszaraf pisze:A czy zamiast puchatą mozna być puszystą?I z tego zyć? :wink:

obawiam się że wątpię :twisted:

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Pon sie 04, 2008 10:29

Mój TŻ dziś rano, po tym jak kot przebiegł po nim po raz setny, budząc go ostatecznie:
- Jak cię w ten futrzasty zad kopnę, to Ci wszytskie prążki pospadają!!!

Patsy

Avatar użytkownika
 
Posty: 2526
Od: Wto sty 15, 2008 22:12
Lokalizacja: Wawa MoKotów

Post » Pon sie 04, 2008 11:25

Cosik mi się spojrzenie na rolę kota w domu pokoziołkowało :roll: .

Wycierałam podłogę w kuchni, Melka leżała w przedpokoju - już umytym. W tymże przedpokoju zostawiłam sobie też ścierę - skleroza :?

Padłam na kolanka, macam w wiaderku, gdzie ta szmata - nie ma. Spogladam w kierunku kota, zauważam pożądany skrawek materiału i wołam:
- Melka, rzuć no tu tę szmatę!

I w tym momencie uświadomiłam sobie, że chyba źle ze mną :roll:

EwKo

 
Posty: 7319
Od: Śro paź 19, 2005 21:52
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Pon sie 04, 2008 12:05

- Melka, rzuć no tu tę szmatę!

I w tym momencie uświadomiłam sobie, że chyba źle ze mną


:lol: :lol: :lol:
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103440
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Baidu [Spider], Google [Bot], kocidzwoneczek i 287 gości