kot w temacie swiatecznym

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie paź 19, 2003 20:38

Padme pisze:W tym roku chcę mieć żywą choinkę, tak jak w zeszłym. Jak najbardziej kolczasty świerk. Najeżony normalnie. I będzie dobrze, jak koci nosek ze dwa razy na kolec trafi, to i respektu nabierze (auć, ale w zeszłym to ona jeszcze 4,3 kilo nie ważyła...?)


e tam :wink:
8 kocich ogonów i spółka (z.b.o.o.)

eve69

 
Posty: 16818
Od: Pt sie 23, 2002 15:09
Lokalizacja: gdansk

Post » Nie paź 19, 2003 20:39

Hana pisze:Zeszłoroczne kocie choinki były opisywane tutaj:
Kocia choinka ;)


Zapamietać - wilczomlecz nie, wieszanie wyzej wiklinowych ozdób nie zdaje sie na nic :lol:
Istnieją dwa sposoby ucieczki od prozy życia: muzyka i koty. (Albert Schweitzer)

Witch

 
Posty: 13789
Od: Pon lut 04, 2002 15:53
Lokalizacja: Gliwice

Post » Nie paź 19, 2003 20:52

Padme pisze:(auć, ale w zeszłym to ona jeszcze 4,3 kilo nie ważyła...?)

Zmiana rozmiaru/ciężaru kota ma tu zasadnicze znaczenie. Opisywani w wątku kota wodnego bracia Marco polo, mieli równiez trzeciego brata do towarzystwa. Boy nie był naszym kotem , lecz kotem Babci, która nie dajac sobie z jego żywotnością rady oddała go pod nasze opiekuncze skrzydła. Dlatego też moja Mama mogła z czystym sumieniem odpowiadać na pytania znajomych ; " ja nie mam trzech kotów, ja mam tylko dwa :wink: "
Koty przybyły do nas w okresie przedświątecznym, choinka wzbudziła ich entuzjazm i przeniosły się ze spaniem na jej najwyższe gałęcie, śpiąc przwieszone przez nie tuż pod czubkiem z rozanieleniem na pyskach :D
W następnym roku rozpoznały choinkę ( ta sama /sztuczna) i próbowały powtórzyć swoje podsufitowe drzemki.
Od tamtej pory naszą nowa rodzinną tradycją przez kilka kolejnych świąt stało się składanie prezentów pod złamaną choinką :wink:
Obrazek

Kaska

 
Posty: 7487
Od: Pt paź 17, 2003 21:24
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie paź 19, 2003 22:19

Ja tez sie nad tym zastanawialam...
U nas stoi zawsze rozlozysta jodla, w zeliwnym stojaku, ktora siega prawie sufitu.
Z ozdobami nie powinno byc problemu, bo, tak jak u Beaty, wisza na niej w wiekszosci drewniane ozdoby, poza tym cukierki, pierniki, i wstazki. Lancuchy tez z kulek, a lampki malutkie.
Ale i tak nie jestem pewna, czy pojdzie tak gladko...e tam, najwyzej rozbiore :wink:
Ale kiciuchy zdziwia sie na pewno, kiedy porozstawiam swiateczne trolle i gwiazdorki, bo niektore z nich sa wieksze od kotow :lol:

Inka

 
Posty: 22707
Od: Pon lut 10, 2003 2:29

Post » Wto paź 21, 2003 19:35

Hana, dzieki za podpowiedziana stronke, poczytalam sobie i w temat swiateczny weszlam :wink: ach, troche cieplej herbaty, koc i ksiazka, do ucha mruczenie kota i przetrwamy do zimy
Obrazek

feainne

 
Posty: 403
Od: Pt maja 09, 2003 21:18
Lokalizacja: Augsburg

Post » Wto paź 21, 2003 19:43

U mnie o tez beda pierwsze swieta z kotem :) ... choc mozliwe ze i bez kota... bo moze mnie nie byc na swieta (-> z TZem bede sie bujac na falach mrz i oceanow), wiec kiti albo bedzie u rodzicow a oni ostatnio maja tylko takie male symboliczne choineczki na komodzie... jesli jednak bede na swieta to obowiazkowo zywa choina mocno zamocowana, ze skromnymi ozdobami nie szkodliwymi dla kota i nich samych (plastikowe lancuchi i drewniane ozdobki).

ktosia

 
Posty: 2058
Od: Pon gru 02, 2002 18:29
Lokalizacja: Koleczkowo

Post » Śro paź 22, 2003 9:33

Choinka jak najbardziej żywa, tylko codziennie trzeba uzupełniać zapas wody w podstawce - wszystkie trzy koty i pies mają tam wodopój 8) Bombki moga być nawet szklane - nie są interesujące, ale za to ozdoby robione ręcznie, z bibułki są rozmienione w drobiazg... No i nie przeżywa żaden łańcuch (z tych puszystych błyszczących) więc nawet ich nie kupuję już. Za to ostatnio namiętnie kupuję ozdoby z wosku - całkowicie nieszkodliwe, nawet gdyby Kanga dopadła i zeżarła połowę :lol: A tak cudownie pachną świętami i miodem...

mONA

 
Posty: 197
Od: Pon wrz 29, 2003 11:40
Lokalizacja: Bielawa

Post » Śro paź 22, 2003 9:54

Poprzednie świeta to były pierwsze kocie święta w moim domu. Z maniackim uporem zaparłam się na dużą choinkę. Choinka była ogromna, zajmowała ćwierć pokoju, sięgałą po sufit....i stała nieubrana, bo koty uznały, że drzewko jest dla nich, a jak podniosłam drzewko siódmy raz z podłogi, to uznała, że jednak nie będę bombek wieszać.
W tym roku planuję powtórkę.
Nota bene - na sam święta byliśy u rodziców, też była żywa choinka, ale znacznie mniej okazała - i w ogóle koty nie wykazały zainteresowania.
A jak wyglada kocia choinka? Ano tak:
Ale fajna wspinaczka - to BluMka kwadrans po postawieniu choinki
Tu mnie nie znajdą
Poganiamy się?
[url=http://www.TickerFactory.com/]
Obrazek
[/url]

lady_in_blue

 
Posty: 6164
Od: Pon kwi 22, 2002 10:35
Lokalizacja: Wola

Post » Śro paź 22, 2003 11:13

no ja juz widze kocia i cole w starciu z choinka :strach:
8 kocich ogonów i spółka (z.b.o.o.)

eve69

 
Posty: 16818
Od: Pt sie 23, 2002 15:09
Lokalizacja: gdansk

Post » Śro paź 22, 2003 11:16

eve69 pisze:no ja juz widze kocia i cole w starciu z choinka :strach:


Widoczek byłby przedni. U mnie, ponieważ choinka była bardzo gęsta, koty wbiegały prawie na sam czubek i skakały w doł, prawie na główkę. Albo się tłukły między gałęziami. BluMki to w ogóle moną było w gałęziach nie zauważyć, ale nawet białorudy Budyń potrafił się tam dobrze zadekować....
[url=http://www.TickerFactory.com/]
Obrazek
[/url]

lady_in_blue

 
Posty: 6164
Od: Pon kwi 22, 2002 10:35
Lokalizacja: Wola

Post » Śro paź 22, 2003 11:16

AnnaP.P. pisze:A jak wyglada kocia choinka? Ano tak:
Ale fajna wspinaczka - to BluMka kwadrans po postawieniu choinki
Tu mnie nie znajdą
Poganiamy się?

tez chce taka choinke :!:
Obrazek Obrazek

migaja

 
Posty: 12414
Od: Pon maja 06, 2002 15:54
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Śro paź 22, 2003 11:25

migaja pisze:tez chce taka choinke :!:


Na Ochocier to nie wiem gdzie są, ale ok.17-18 grudnia poajwiają się na tzw. Kercelaku, czyli na skrzyżowaniu Al.Solidarności i Okopowej. Tylko trzeba dobrze poprzebierać (zwłaszzca jak się kupuje po ciemku) W tym roku też się szykuję ;-) No i potem śmiesznie się z tym jedzie tramwajem :twisted:
[url=http://www.TickerFactory.com/]
Obrazek
[/url]

lady_in_blue

 
Posty: 6164
Od: Pon kwi 22, 2002 10:35
Lokalizacja: Wola

Post » Śro paź 22, 2003 11:28

AnnaP.P. pisze:
migaja pisze:tez chce taka choinke :!:


Na Ochocier to nie wiem gdzie są, ale ok.17-18 grudnia poajwiają się na tzw. Kercelaku, czyli na skrzyżowaniu Al.Solidarności i Okopowej. Tylko trzeba dobrze poprzebierać (zwłaszzca jak się kupuje po ciemku) W tym roku też się szykuję ;-) No i potem śmiesznie się z tym jedzie tramwajem :twisted:

i mozna kupic juz taka ubrana w koty? :wink:
Obrazek Obrazek

migaja

 
Posty: 12414
Od: Pon maja 06, 2002 15:54
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Śro paź 22, 2003 11:30

migaja pisze:i mozna kupic juz taka ubrana w koty? :wink:

Ja myslę, że jakbyś poprosiła, to by się dało zrobić... :twisted: Ale zastrzegam patent na swoje :wink:
[url=http://www.TickerFactory.com/]
Obrazek
[/url]

lady_in_blue

 
Posty: 6164
Od: Pon kwi 22, 2002 10:35
Lokalizacja: Wola

Post » Śro paź 22, 2003 11:34

AnnaP.P. pisze:
migaja pisze:i mozna kupic juz taka ubrana w koty? :wink:

Ja myslę, że jakbyś poprosiła, to by się dało zrobić... :twisted: Ale zastrzegam patent na swoje :wink:

buuu czyli jakbym chciala ubrac choinke w buro - rude koty to musze placic :( :wink: .
Obrazek Obrazek

migaja

 
Posty: 12414
Od: Pon maja 06, 2002 15:54
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot], Maniek19 i 53 gości