Smutno nam...Oliwka odeszła za TM [*]

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lip 20, 2008 21:12

No, cudownie wyglądacie :)

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20592
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Śro lip 30, 2008 15:53

Co tam u was słychać? :)

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Śro lip 30, 2008 15:56

a ja dopiero zobaczyłam fotki :oops: :oops:
pierwszy obrazek przedstawia 4 sliczne buzie 8) ...

:D
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lip 31, 2008 9:36

tamb pisze:CoolCaty, oddasz Oliwkę czy zostanie na stałe? :wink: Wygląda na bardzo szczęśliwą. :lol:


Dobre pytanie.
Bo nie wiem czy zauważyłas, ale ona Ci chyba TŻ-ta podebrała :wink:
Obrazek

marcjannakape

 
Posty: 6643
Od: Pon cze 18, 2007 9:26
Lokalizacja: i znów Wrocław

Post » Pt sie 01, 2008 14:59

I co tam u rodzinki?

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20592
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Pt sie 01, 2008 20:44

U rodzinki różne różności. Dziewczynki rozlazły się już na dobre po mieszkaniu, wariują, biegają wykonują coś co przypomina skoki, skaczą na swoją mamę i gryzą ja po uszach i po ogonie na raz. Oliwka to taka mama - kumpelka - wariuje z nimi, gania się, podgryza. Od wczoraj dziewczynki poznały smak gotowanego kurczaka i wsuwają go aż miło popatrzeć. Ponieważ Malinka i Poziomka, odziedziczyły po mamie postawę, to bardzo mnie cieszy, że same zaczynają jeść, bo może w końcu zaczną wyglądac jak małe koty a nie jak jakieś wychudzone pająki z wielkimi uszami i długaśnymi ogonami. Uczymy też korzystania z kuwetki i dziś mamy już pierwsze sukcesy: Poziomka - siusiu, Malinka - kupka :lol:
W Oliwce jesteśmy oboje zakochani na maxa, ale jeszcze nie wiemy czy u nas zostanie. Oliwka ma wrodzone wypadanie rzepek w obu kolankach, ale tym zajmiemy się jak już odchowa bobaski. Rzepki przeskakują jej rzadko i nie sprawia jej to bólu ani nie utrudnia chodzenia. Świerzbu z uszu już się pozbyliśmy, nad oczkami jeszcze pracujemy, bo ma przewlekłe zapalenie spojówek,które podejrzewam nigdy nie było leczone. Oliwka ma ogromny apetyt, no ale nie ma się co dziwić, w końcu małe pasożytki ciumkają od niej coraz więcej mleka.
Na pociechę trochę zdjęc naszych wariatulek kochanych:

Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek

EDIT: U Oliwki nie ma żadnych objawów agresji i nadal nie było żadnej kuwetkowej wpadki. To kocinka z sercem na dłoni, troche świruska i w 100%kuwetkowa.

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sie 01, 2008 21:17

No i na dobranoc wzruszyłam się okropnie :) Łzy mi z oczu lecą jak głupie... Dajesz tym maluchom szczęśliwe, beztroskie dzieciństwo, nie mówiąc o Oliwce, która nie musi się martwić o bezpieczeństwo swoich dzieci i nareszcie sama czuje się dobrze :) Bardzo dziękuję za tak cudowne wieści i zdjęcia :)

agresywna - to se dziad wymyślił...

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20592
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Pt sie 01, 2008 21:56

no nie, wymiękłam :lol:
http://upload.miau.pl/show.php?u=3/119776
mina, poza i gest :wink: no prawie ten gest :lol:
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sie 02, 2008 8:44

Właśnie wstałam i zobaczyłam.....dziękuję za wszystko CoolCaty one są takie szczęśliwe...wręcz niewyobrażalnie szczęśliwe! Dziękuję :1luvu:
Obrazek

biamila

 
Posty: 10434
Od: Czw gru 14, 2006 21:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Sob sie 02, 2008 9:05

CoolCaty pisze:...
Na pociechę trochę zdjęc naszych wariatulek kochanych:

Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek



Ale cudne pajączki. To mi przypomina miot głuchej, białej koteczki, która u mnie urodziła swoje kociątka. Niech się trochę pozachwycam, jakie śliczne panienki. Chociaż , urodzone w domu...to jest tutaj żle widziane? :wink:
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Sob sie 02, 2008 9:10

przecudne maluchy :1luvu: :1luvu: wygladaja jak z innej bajki
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Nie sie 03, 2008 13:54

Magija pisze:no nie, wymiękłam :lol:
http://upload.miau.pl/show.php?u=3/119776
mina, poza i gest :wink: no prawie ten gest :lol:

Madziu to nie jest "ten" gest, ona się poprostu na tym zdjeciu wachluje łapką :lol:

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sie 03, 2008 14:25

CoolCaty pisze:
Magija pisze:no nie, wymiękłam :lol:
http://upload.miau.pl/show.php?u=3/119776
mina, poza i gest :wink: no prawie ten gest :lol:

Madziu to nie jest "ten" gest, ona się poprostu na tym zdjeciu wachluje łapką :lol:


Jeżeli "ten" gest to wiadomo komu.... :lol: :lol:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Nie sie 03, 2008 14:28

dopiero teraz znalazłam ten wątek

Sihaja pisze:Rex to moje marzenie. Ale mam już trzy koty....


ja mam to samo :roll:

cudo kicia
Obrazek Obrazek

sawanka1

 
Posty: 4261
Od: Pon paź 29, 2007 10:31
Lokalizacja: Gliwice ...

Post » Pon sie 04, 2008 9:49

CoolCaty pisze:
Magija pisze:no nie, wymiękłam :lol:
http://upload.miau.pl/show.php?u=3/119776
mina, poza i gest :wink: no prawie ten gest :lol:

Madziu to nie jest "ten" gest, ona się poprostu na tym zdjeciu wachluje łapką :lol:


ach, faktycznie, ze też mogłam tak pomyśleć :oops: :lol:
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Patrykpoz i 66 gości