Ryśka i inni - czyli DT u Karoluch - potrzebne wsparcie !

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sie 01, 2008 18:24

Karoluch pisze:dziewczyny, naprawdę nietrzeba... :oops: w schronie też zostały bardzo potrzebujące, przekażcie wpływy z bazarku dla nich.


Karoluch, trzeba, dla niej
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sie 01, 2008 19:40

Karoluch, Magija dajcie znać jak Rysia już będzie w domku :)

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Pt sie 01, 2008 20:52

Cieszę się :) że kolejna Rysia bez ogonka dostała swoją szansę.
Jutro będę w Łodzi, Gośka_bs się do mnie dodzwoniła, wszystko opowiedziała, nie martwcie się, jutro wieczorem ureguluję rachunek w Asie.
Karoluch zaraz napiszę ci pw :)

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sie 01, 2008 20:58

Rysia nie musi być na diecie specjalistycznej :) naprawdę, zostawcie pieniądze dla schroniskowców. Rysia już u nas :) wszystko zwiedza, ogląda, obwąchuje. jest bardzo żywa, gada cały czas i nie odstępuje mnie na kro. jest bardzo spokojna w porównaniu ze stanem ze schroniska. łapkuje, barankuje, nawołuje. trio działkowych klusków z zaciekawieniem zagląda do niej przez drzwi, ona też raczy im coś od czasu do czasu odpowiedzieć. właśnie skończyła kolację, niedługo ją wymasujemy. casica, czy mogłabyś wziąć jutro rtg Rysi z lecznicy? w tej chwili kicia rozciągnęła się na parapecie, wygląda i mruczy :) chudzina z niej straszna, ale zadbam o to, żeby znów stała się pączuszkiem. przez 2 tyg będzie na lekach, potem kontrola. w lecznicy wczoraj załatwiła się sama, ale najprawdopodobniej pęcherz był już pełny. niestety odbyt też jest mało zwarty, więc ma problemy z parciem, tu też musimy jej pomagać. apetyt ma od kiedy została odetkana w lecznicy, jelita miała wypchane kałem do rozpuku, blokował się w okolicy odbytu i w końcu całe jelita były go pełne.
postaramy się zrobić gadule jakieś zdjęcia i wrzucić na forum. widać, że małą znacznie się uspokoiła, nawet zaczyna przysypiać. wspięła się po mnie, wskoczyła na biurko i hop na parapet.
Obrazek

Karoluch

 
Posty: 1462
Od: Wto maja 01, 2007 22:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sie 01, 2008 21:01

Oczywiście, wezmę rtg z Asa, ale ponieważ w niedzielę wracam w pole, to mogę zostawić u mamy, albo komuś zostawić, pytanie komu?

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sie 01, 2008 21:07

Czytam ten opis i nie wierzę.
To nie ten sam kot. Karoluch, dziękuję za dom dla niej, raz jeszcze.

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Pt sie 01, 2008 21:08

Rysia ociera się o wszystkich i o wszystko :) a przed chwilą urządziła sobie polowanie na ćmę.
Obrazek

Karoluch

 
Posty: 1462
Od: Wto maja 01, 2007 22:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sie 01, 2008 21:36

Rysia odżyła już w lecznicy. Pani Doktor którą ja przyniosła, ledwo ją utrzymała, bo Ryśka na widok saszetki zaczęła się wyrywać do jedzenia!
Jest bardzo chudziutka, ale z takim apetytem i pod opieką Karoluch zaraz zmieni się w pączka, gadającego pączka.
Karoluch - bardzo Ci dziękuję.
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sie 01, 2008 21:49

Super wieści :D
bardzo, bardzo się cieszę :D
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sie 01, 2008 21:59

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek

Karoluch

 
Posty: 1462
Od: Wto maja 01, 2007 22:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sie 01, 2008 22:03

Widać, że chudzitka jest bardzo. Ale oczy ma piękne i ogromne. Śliczna jest :love:

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Pt sie 01, 2008 22:09

Cudne fotki :D

Rysiu - trafiłaś do cudownego domu i cudownych ludzi.

Karoluch - już Ci tu miłość wyznawano, ale to nic - gdzieś w

wielkopolsce, też Cię kochają :1luvu:
Gdy cię znalazłam, nie wiedziałam, co z tobą zrobić.
Dziś nie wiem, co zrobię bez ciebie...
Marcel 7.10.2007 - 26.07.2021

kwinta

Avatar użytkownika
 
Posty: 7330
Od: Śro maja 21, 2008 20:47
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Pt sie 01, 2008 22:16

Fotki robione telefonem, więc niezbyt wyraźne. Rysia zadowolona na całego :) na zdjęciach z lecznicy po ilości futra na stole, jak bardzo kotka się denerwowała.. :(
Obrazek

Karoluch

 
Posty: 1462
Od: Wto maja 01, 2007 22:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sie 02, 2008 4:37

Bardzo słodka Rysia :1luvu:
Bardzo się cieszę

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sie 02, 2008 7:01

Karoluch, jak Wam minęła pierwsza noc? Jak Ryśka się czuje? No i jak Wy radzicie sobie z jej wyciskaniem i jak ona to znosi?

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 140 gości