


Teraz jak już posmakowała ludzkiego mięsa musicie szczególnie uważać. Pierwszy atak jest aktem desperacji i ostatecznym ratunkiem przed śmiercią głodową. Drugi wynika z tego, że bestii posmakowało

W związku z tym zwracam się do wszystkich. Musimy pamiętać o tej tragedii i wyciągnąć z niej wnioski. Nie wolno pozwolić by te krwiożercze bestie odczuły głód! Ich miski zawsze muszą być pełne. Reagujmy na każde ich miauknięcie. A jeśli jest taka potrzeba to nawet nośmy karmę ze sobą by w razie ataku odwrócić ich uwagę wysypując granulki na podłogę. Pamiętajmy! Te zasady mogą uratować życie!