*Schr.Opole-TRUDNA MŁODZIEŻ-ok 30 może trafić na dwór ;(*

[amyszka]

Cudne kociaki czekają na domki ...

[terenia1]

Kociaczki do góry wszystkie czekają na nowe domki
Tak patrzę na Wasze zdjecia ze schroniska i powiem trochę zazdroszczę - kociaki pooddzielane w klatkach jesli chodzi o warunki to w porównaniu z naszym schronem to niebo, a ziemia. U nas tragedia jesli chodzi o warunki bytowe i inne Chciałabym żeby nasze schronisko coś zrobiło, ale niestety Oczywiscie i tak jak by nie było dla maleńtasów to nie jest dobre miejsce.

[-Buffy-]

Do domku pojechał ten śliczny maluch.




Powodzenia maluszku.

[-Buffy-]

Ale na domki czeka jeszcze wiele kociąt.

[-Buffy-]

Właśnie się dowiedziałyśmy, że malutka rozrabiara - Lancia - pojechała do swojego nowego domku.





Powodzenia koteczko.

[-Buffy-]

Czekają na domki - malutki dzikusek - Albert i jego przyjaciele.




Salem i Zołza

[-Buffy-]

Trzy dziewczyny Neski zostały z powrotem z Nią połączone.
/Czwarta jest w izolatce./

Oprócz nich w boksie są czarno-biała Poli i czarny dzikusek.




Poli




Neska z dziećmi.

[Paulaaa]

a jak tam kocinki z Suchego Boru?

[-Buffy-]

Na Kwarantannie i biurze przebywają takie oto maluszki.






Bury Puk i czarno-biały Pędzelek




Trzej muszkieterowie

[-Buffy-]

Czarno-białemu Entuzjaście naprawdę ciężko zrobić zdjęcie.




A to jego miziaty czarny przyjaciel.

[-Buffy-]

Jak się dowiedziałyśmy whiskasiki są już w nowych domkach.




Powodzenia kociny.

[-Buffy-]

a jak tam kocinki z Suchego Boru?

Szelma, która była w domu tymczasowym u Kasi79, już jest w swoim nowym domku.


Zołza, Tekla i Salem - coraz mniej syczą na przywitanie i powolutku się oswajają.

I czekają na domki.

[Boo]

a jak tam kocinki z Suchego Boru?

Szelma, która była w domu tymczasowym u Kasi79, już jest w swoim nowym domku.


Zołza, Tekla i Salem - coraz mniej syczą na przywitanie i powolutku się oswajają.

I czekają na domki.

Ba! Salem nawet ostatnio mruczał! W prawdzie mruczał sykając na mnie, ale mruczał
Myślę, że oswojenie kociaków z Suchego Boru to tylko kwestia czasu i domu, jak najszybciej.


A ja posprzątałam pierwszą stronę W prawdzie, na razie, podzieliłam tylko kocięta z początku lipca, na te które wciąż u nas i na te które już w domkach, ale to zawsze coś, no nie?

[Karotka]

Dziewczyny, czy to nie jest dymniaczek? To dziewczynka czy chłopaczek?

Muszkieterowie do schrupania!

[Boo]

Dziewczyny, czy to nie jest dymniaczek? To dziewczynka czy chłopaczek?

Muszkieterowie do schrupania!

To jest chłopak - Dziubek ma z półtorej miesiąca, przywieziony z ul. Oświęcimskiej, stan: zaplucie totalne. Ale jesteśmy na dobrej drodze