Biało - rudy Carton - (*)

[anulka111]

oby poczul sie lepiej , to zapomni szybko o trudnych poczatkach a i ty bedziesz miec radoche

[mumka27]

jak sie Cartonik czuje?

[villemo5]

Zwymiotował już 3 razy. Ostatni raz po podaniu siemienia lnianego. Teraz to już jest walka. Mam nadzieję, że to wciąż walka o zdrowie a nie o życie.
Jestem załamana.

[mirka_t]

Villemo5, trzymaj się. Nie wolno Ci się załamywać. Teraz musisz tylko działać i mieć nadzieję.

[Lucyna72]

Carton 3maj się i nie poddawaj i Ty Villemo5 też
kciuki za was oboje

[anulka111]

dołaczam sie do trzymania kciuków bedzie odbrze , czy mzoemy jakso pomoc?

[villemo5]

Anulka czekam na weta... On ma dziś dzień rozjazdów, ale muszę się jakoś do niego wstrzelić.
Rozważam co teraz dla Cartona najlepsze... On nie je. A robale wybić trzeba. Błędne koło się zrobiło. Zagrożenie czyha z każdej strony i to mnie dobija. Cały czas konsultuję... Próbuję coś wymyślić.

[dorcia44]

jeżeli nie zabijesz tych k@##$% one zabiją jego....

[anulka111]

tłuc robale.. ..a ,moze biedaka kroplowka z glukoza na wzmocnienie ....biedactwo jak pomysle o tym

[sherina]

wielkie kciuki za Was

[villemo5]

Jeżdżę po mieście i próbuję zdobyć wenflony pediatryczne. Robale zabiję. Ale kota nie zamierzam!

[anulka111]

jak dotrzesz spowrotem szczęśliwie to wklej prosże zdjećia do bazarku nowego specjalnie rpzeznaczonego dla koteczka .czy doszła moja dzisiejsza fotka gigantycznego kubasa??

[villemo5]

To bazarek dla Cartona
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=78958
Anulka z całego serducha dziękujemy! Mam nadzieję, że ten wysiłek się opłaci. Carton źle się czuje. nie wiem jak mu pomóc. Wet o 17-tej... (nie ma go w mieście)

[dorcia44]

[anulka111]

no to trzymam kciukasy za Cartona , jeśli coś będzie trzeba dla kota u weta , to pomogę. Może kroplówki na wzmocnienie, on nie może nic nie jeść . Biedactwo

a robale mówie " odczepcie się od kota"