czipowanie a elektroniczne zgłoszenie na wystawę

Forum Felis Polonia

Moderatorzy: DoBo, Moderatorzy

Post » Czw lip 03, 2008 9:40

W ten sposób powstałoby narzędzie do podglądu ksiąg rodowodowych, a takiego nie chce udostępniać.
Obrazek

lrafal

Avatar użytkownika
 
Posty: 8426
Od: Czw sty 31, 2002 15:24
Lokalizacja: JO82IM

Post » Czw lip 03, 2008 10:01

lrafal pisze:W ten sposób powstałoby narzędzie do podglądu ksiąg rodowodowych, a takiego nie chce udostępniać.


Ale każda osoba, która ma dostęp do katalogu wystawowego, może wpisać dane kota do formularza - w końcu nr rodowodu, data urodzenia, rasa i kolor są wydrukowane. I i tak zobaczy rodziców w następnym kroku, mimo, że to nie jej kot.

Fakt, muszą być spełnione dwa warunki: kot musiał być co najmniej raz wystawiony (czyt.: wydrukowany w katalogu) i osoba musi mieć katalog. Ale to nie jest takie trudne, od kiedy są katalogi on-line...
Permanentny brak czasu...

Atka

Avatar użytkownika
 
Posty: 11517
Od: Wto maja 20, 2003 11:31
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lip 03, 2008 10:40

Jest jeszcze jedna sprawa, odzyskanie numeru SN online bedzie możlwe po podaniu numeru rodowodu i chipa.
A SN i chipy nie sa publikwane w katalogach.
Obrazek

lrafal

Avatar użytkownika
 
Posty: 8426
Od: Czw sty 31, 2002 15:24
Lokalizacja: JO82IM

Post » Czw lip 03, 2008 11:25

No dobra, niech będzie ;) Trzeba powalczyć z leniem i nauczyć się chipów na pamięć ;)
Permanentny brak czasu...

Atka

Avatar użytkownika
 
Posty: 11517
Od: Wto maja 20, 2003 11:31
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lip 03, 2008 12:33

po co na pamięc ?
przecież przepisujesz z książeczki albo rodowodu jak i reszte danych(nr rod. rodziców itd )
nie ucze sie tego wszystkiego na pamięc
Obrazek

zenia

Avatar użytkownika
 
Posty: 4643
Od: Wto sty 10, 2006 20:26
Lokalizacja: gdynia

Post » Czw lip 03, 2008 12:44

zenia pisze:po co na pamięc ?
przecież przepisujesz z książeczki albo rodowodu jak i reszte danych(nr rod. rodziców itd )
nie ucze sie tego wszystkiego na pamięc


Wiesz, kiedy ja ostatnio zgłaszałam kota na wystawę, siedząc w domu? Zawsze sobie przypominam siedząc u rodziców, u teściów, czekając na TZ-ta w pracy... A książeczek kotów ze sobą nie wożę ;)

Wiem, że ja dziwna jestem, ale skoro już zostałam wywołana do tablicy, to odpowiadam, dlaczego tak, a nie inaczej :)
Permanentny brak czasu...

Atka

Avatar użytkownika
 
Posty: 11517
Od: Wto maja 20, 2003 11:31
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lip 30, 2008 10:02

A kto w ogóle wszczepia chip wet?

magda1995

 
Posty: 254
Od: Nie lip 27, 2008 9:33
Lokalizacja: Bełchatów

Post » Śro lip 30, 2008 22:07

Tylko wet może to zrobić. Nie słuchajcie hodowców, którzy mówią, że mają jakieś przeszkolenie lub zezwolenie na czipowanie, niczego takiego nie ma. Niestety ja nie wiedziałam o tym przy zakupie MCO i właścicielka hodowli sama zaczipowała kota wychodząc do innego pomieszczenia i tam ją czipując. Dopiero niedawno dowiedziałam się, że nie ma w tym kierunku szkoleń dla hodowców, tylko i wyłącznie weterynarz może to robić.
Obrazek

koci_miętka

 
Posty: 9
Od: Sob lip 26, 2008 21:46

Post » Czw lip 31, 2008 9:33

gdy jeździ się na wystawy czipowanie jest konieczne?

magda1995

 
Posty: 254
Od: Nie lip 27, 2008 9:33
Lokalizacja: Bełchatów

Post » Czw lip 31, 2008 10:30

Tak, od tego roku każdy kot na wystawie musi być zaczipowany
Kari125
 

Post » Czw lip 31, 2008 10:46

A ile to kosztuje? :)

magda1995

 
Posty: 254
Od: Nie lip 27, 2008 9:33
Lokalizacja: Bełchatów

Post » Czw lip 31, 2008 11:08

Nie wiem do końca, ale słyszałam, że ok.30zł. Najlepiej spytaj się swojego weta (o ile on czipuje) tu masz link na paszporty i czipy:
http://www.vetpol.org.pl/paszporty.htm
Kari125
 

Post » Czw lip 31, 2008 13:45

Dzięki ;)

magda1995

 
Posty: 254
Od: Nie lip 27, 2008 9:33
Lokalizacja: Bełchatów

Post » Śro sty 14, 2009 22:44

Moja kotka przyjechała ze Szwecji, oczywiście zachipowana z paszportem. Na kontroli u weta okazało się, że chip jest nieczytelny przez nasze czytniki. Wet poinformował mnie, że muszę ponownie zachipować i wyrobić nowy paszport bo w stary nie może wpisać nowego nr chipa!!
Czy ktoś już się z takim przypadkiem spotkał?? czy nowy paszport jest potrzebny??
Tak myślę, że jak pojadę na wystawe i okaże się, że jednak stary chip też działa!! Jak ten problem rozwiązać ??
Obrazek
"Kto posiada kota, nie musi się obawiać samotności" Daniel Defoe

ALISIA1

 
Posty: 25
Od: Nie lip 20, 2008 13:02
Lokalizacja: Września

Post » Czw sty 15, 2009 7:07

Na początek wybrałabym się do innego weta i sprawdziła, czy na pewno jest to zły chip. Może Twój wet na problemy ze swoim czytnikiem?
Permanentny brak czasu...

Atka

Avatar użytkownika
 
Posty: 11517
Od: Wto maja 20, 2003 11:31
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości