Anzel pisze:a czy Brysia lubi siedzieć na kolankach i pozwala się brać na ręce? A daje noska-noska?
Śliczna jest, a my szukamy dorosłej kotki, (na poczatku sierpnia sie przeprowadzamy), szkoda, ze to az z warszawy...
Brysia sama włazi na kolanka i każe się miziać

Noska-noska nie próbowałam, zazwyczaj unikam tej akurat czułości, bo mój osobisty kot Krecik potrafi przy czymś takim nabić niezłego guza



Do bardzo dobrego domu bym ją chyba nawet dowiozła... Zależy mi, żeby miała swoich, fajnych ludzi.