Jano, nie masz racji. U kotów są w zasadzie dwie terapie ludzkim interferonem: doustne (dopyszczne, jeśli tak wolisz) i parenteralne. Więc to Twoje "oczywiście doustnie" nie jest na świecie tak wcale oczywiste. A nawet podawanie doustne (dopyszczne) ludzkiego interferonu prowadzi z czasem po kilku dlugotrwałych terapiach do coraz mniejszych efektów.
Zajrzyj tu: http://www.vetmedlabor.de/pdf_dateien/v ... 470780.pdf
(str. 5, Therapie, Weterynaryjna Klinika Uniwersytecka w Monachium). Wiecej linków nie chce mi się szukać. Poszukam przy okazji.