a moje rozkoszniaki dzisiaj dostaly aniprazol, juz wczoraj na nie dybalam ale kotki okazaly sie sprytniejsze na dzisiaj wiec opracowam metode i podanie sie udalo
drzyjcie intruzy, to wasz koniec!
Pamiętam Migosiu, Okruszko, Masieńko, Maurycy, Sasza ['] Moja Paciunia [']
Malutki jest słodki. Dzisiaj mruczał mi na szyi. Jaki on sliczny!!! Taki dymny pyziaczek się z niego robi! Naprawdę ma taką pyzatą twarzyczkę. Rozkoszniak z niego.
Dziś nie ma czasu focic, ponieważ sprzatam piwnicę (masakra ).To także jest związane z Malutkim. Chcę przenieść pralkę do piwnicy. W tej chwili pralka jest w pokoju, w którym umiescilam chlopczyków. No, a prać przecież czasem trzeba.
na pewno za Tobą Pyzuś szaleje, tak jak mój Chrumek-jest wszędzie, na klawiaturze, przy jedzeniu obiadu, jak się myję....fajnie jest mieć takiego przyjaciela
Malutki dziś szaleje w pokoju kocięcym od rana. Klatka juz się nie liczy. Liczy sie kolega Bartuś, którego można dusić, liczy się różowy drapak, i patyk z piórkiem, który mozna pogryźć.
Ale jak przychodzę w odwiedziny, to jest tulanie i mruczenie.
Jaki on śliczny! Dymny jak nic.
Jutro spróbuję sfocić i pokazać mojego Pyzka.
Trzeba mu zrobić test na białaczkę... Nie wiadomo, kiedy znajdzie dom, a musi być szczepiony na białaczkę, żeby mógł się stykać z moimi kotami.