Wrocławskie schroniskowce

[marcjannakape]

Cytuje z maila od p. Dagmary, nowego domku Kleo:

Kleo mamy nadzieje juz sie zadomowila Bezproblemowo skorzystala z
kuwety, chetnie zjadla i sucha karme i troche mokrej, no i oczywiscie
wspaniale sie przymila.

[bellavita]

Cytuje z maila od p. Dagmary, nowego omku Kleo:

Kleo mamy nadzieje juz sie zadomowila Bezproblemowo skorzystala z
kuwety, chetnie zjadla i sucha karme i troche mokrej, no i oczywiscie
wspaniale sie przymila.

[Kicia_]

Cytuje z maila od p. Dagmary, nowego omku Kleo:

Kleo mamy nadzieje juz sie zadomowila Bezproblemowo skorzystala z
kuwety, chetnie zjadla i sucha karme i troche mokrej, no i oczywiscie
wspaniale sie przymila.

Bardzo, bardzo się cieszę

Acha, zapomniałam dodać, że u Zosi i Stasia też wczoraj byłam Stasio z biednego kociątka stał się małym łobuziakiem. Nie udało mi się go pogłaskać - za szybko biega Zosia już dobrze, łapka prawie normalna, mam nadzieję, że to już koniec jej chorób.

[Kicia_]

Chciałabym wspomóc finansowo panią, która wzięła niewidomą Mruczysławę i niesłyszącą Białą. Na badania Białej wystawiłam śliczne ręczniczki:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=3327593#3327593

[bellavita]

Mruczysława


Biała

czekamy na kochajacy domek....

[marcjannakape]

Acha, zapomniałam dodać, że u Zosi i Stasia też wczoraj byłam Stasio z biednego kociątka stał się małym łobuziakiem. Nie udało mi się go pogłaskać - za szybko biega Zosia już dobrze, łapka prawie normalna, mam nadzieję, że to już koniec jej chorób.

Ja też - niech skończy sie ta zła passa.

[alessandra]

to ja zaznaczę teren, bo widzę , ze mnie tu nie ma

[marcjannakape]

to ja zaznaczę teren, bo widzę , ze mnie tu nie ma

Znaczysz teren?
To wiesz, jakis talon na sterylke moge dkla Cie załatwić

[alessandra]

Marcjanna, a takire zaczarowane talony dla kastrowanych szczochów masz? chętnie skorzystam w sparwie mojego Rudego

bo widzisz, na mnie to już pzrechodzi

[bellavita]

Mruczysława


Biała

czekamy na kochajacy domek....

[Kicia_]

A ja mam nowe sensacyjne wiadomości! Piracik się zakochał!

Ale po kolei....
Po wyprowadzce Kleopatry, Piracik wszędzie jej szukał i nawoływał żałośnie. Widać było, że smutno mu było samemu. A ponieważ opiekunka Piracika miała ochotę skorzystać z urlopu, pomyślałam, że warto byłoby przenieść Piracika do innych schroniskowców. I tak trafił do Mruczysławy i Białej.

To był strzał w 10! Miłość od pierwszego wejrzenia do białej piękności... Cinderelli - Kopciuszka (lubi swoje piękne białe futerko wytarzać w kątach i robi się szara lub w szare ciapki). Chodzi za nią krok w krok i gapi się na nią jak ciele na malowane wrota. Cinderella na razie udaje niedostępną, syczy i jak trzeba to i łapki użyje.

Przy okazji okazało się też, że Mruczysława to prawdziwa melomanka. Uwielbia słuchać muzyki. Wczoraj cały I akt Spiewaków Norymberskich Wagnera przesiedziala przy radiu. Wie co dobre

[bellavita]

Jakie romantyczne te nasze wroclawskie koty

szukamy dla nich najlepszego domu !!!

[alessandra]

[Havena]

Biała

Ale cudo!!! Zawsze marzylam o bialasku lub dlugowlosym!

Pozdr.
Havena

[bellavita]

Biała

Ale cudo!!! Zawsze marzylam o bialasku lub dlugowlosym!

Pozdr.
Havena

To teraz marzenia sa w zasiegu reki...