Jasne, że się cieszę, ale trochę z Tuptusiem przeżyłam i tak mi się jakoś same łezki wymsknęły... Teraz przynajmniej już nikt nie będzie mnie gryzł po palcach rano A Samircia chodzi i woła....
Ana- maleńtaski śliczne...
Właśnie dostałam fotkę Tuptusia jak się wita z nowym kotem A, Tuptuś pojechał do Olkusza
Aniu koty śliczne. Gratuluję Tuptusiowi domku Dla Zuzi z okazji dwóch latek głasków tysiące
Oczko Agatki bez zmian. Agatka natomiast jest wesoła i ma apetyt. Dostała dzis wątróbkę i bardzo jej smakowała Nie wiem co z tym oczkiem będzie, bo wygląda strasznie. Jest co prawda mniejsze niż przedwczoraj, ale do normalności mu daleko. Tęczówka jest mętna
Etna czuje się dobrze, ma apetyt, ale sierść ma dziwną. Cały czas tak jakby posklejaną. Nie lubi się czesać, a w sumie mam ochotę ją wykąpać. Chyba nie będzie zadowolona Kociaki z pod tarasu siedzą pod wanna i bardzo sie boją Jednak jak nikogo nie ma to rozrabiają okropnie Ślady zostaja i jest co sprzatać.
Ryśka specjalnie dla ciebie w promocji Lion tzn. nowa fotka I trochę wczesniejsza fotka a w koszu na śmieci naprawdę sam się ulokował
Dzisiaj byłam w azylu i razem z Adria zrobiłyśmy apartament dla Vinciego. Apartament to dwie klatki połączone dla większej jego wygody Vinci jest słodki. Miziak niesamowity. Bardzo chce do człowieka. Został dziś wymiziany na okoliczność powiększenia domostwa Te jasne plamki to odbijające sie słońce, które mu do domku zagląda. Vinci ma piękną czarną sierść i wygląda naprawdę dobrze.
Denver pojechał do swoich nowych Rodziców! Umowę adopcyjną podpisał Pan i ogłosił się tatusiem
Wszystko wspaniale i prawidłowo przebiegło. Państwo zastosowali nawet autorski pomysł na zabezpieczenie okien (uchył zabezpieczony sztywną moskitierą ponoć już testowali) - mają wysłać zdjęcia, bo aż mam ochotę to zamieścić na ABC.
Więc, jak już mówiłam, wszysko bardzo dobrze i prawidłowo, tylko jakie było moje zdziwienie, gdy przyszli dziś do mnie z transporterkiem... na maincoona! Myślalam, że umrę ze śmiechu