Zabiję Mruczka! Część 5...

» Pt lip 25, 2008 7:59

Mruczusiątko zasnelo wczoraj w kuchni na kredensie.
Chyba postanowilo tam poczekac na sniadanko :twisted:

Zostlo przeniesione do lozeczka (mojego).

I spalo tam do rano moje slonusio kochane.

» Pt lip 25, 2008 9:09

wieczor pisze:
behemotka pisze:.... słuchać ptaków i jeść trawę!

Tudzież na odwrót

Duży od Maurysi

» Pt lip 25, 2008 9:32

Paulaaa pisze:
wieczor pisze:
behemotka pisze:.... słuchać ptaków i jeść trawę!

Tudzież na odwrót

Duży od Maurysi

Ptaszki się dawno wycwaniły i nie próbują wlatywać :wink:

, ale czasem siadają na balkonie powyżej, więc nie tracimy nadziei, że kiedyś uda się upolować zdobycz większą od osy

A słuchamy trawki, słuchamy jak rośnie

. Vanilka się nawet położyła w "ogródku" i już zgniotła połowę zielonego dywanika. My wolimy podgryzać i później udekorować parkiet innymi ptaszkami - pawiami :twisted:

Bulwa planujący ozdoby

» Pt lip 25, 2008 9:55

Dorota pisze:Mruczusiątko zasnelo wczoraj w kuchni na kredensie.
Chyba postanowilo tam poczekac na sniadanko
Zostlo przeniesione do lozeczka (mojego).

I spalo tam do rano moje slonusio kochane.

Dorota pokazała ludzką twarz

Wyjątkowo nie wydziera się: "Zabiję Mruczka!" :twisted:

Joasia

» Pt lip 25, 2008 10:00

Dorota pisze:Mruczusiątko zasnelo wczoraj w kuchni na kredensie.
Chyba postanowilo tam poczekac na sniadanko
Zostlo przeniesione do lozeczka (mojego).

I spalo tam do rano moje slonusio kochane.

jakie piękne wiadomości :1luvu:

» Pt lip 25, 2008 10:04

Dorota pisze:Mruczusiątko zasnelo wczoraj w kuchni na kredensie.
Chyba postanowilo tam poczekac na sniadanko
Zostlo przeniesione do lozeczka (mojego).

I spalo tam do rano moje slonusio kochane.

Kochany Mrukretek.. :lol:

» Pt lip 25, 2008 10:41

Dorotko, dobrze sie czujesz? :roll:

» Pt lip 25, 2008 10:50

skaskaNH pisze:Dorotko, dobrze sie czujesz?

Może została sterroryzowana!? :strach:

» Pt lip 25, 2008 10:53

Mru
Co zrobiłeś swojej Dużej?
I napisz od razu, JAK sie TO robi.

Mikuś bardzo zainteresowany

» Pt lip 25, 2008 10:56

Dorota pisze:Mruczusiątko zasnelo wczoraj w kuchni na kredensie.
Chyba postanowilo tam poczekac na sniadanko
Zostlo przeniesione do lozeczka (mojego).

I spalo tam do rano moje slonusio kochane.

czy jest na forum lekarz?????